Drodzy Przyjaciele,
Tegoroczne święta Zmartwychwstania Pańskiego będą szczególne. Wielu z nas po raz pierwszy nie spędzi ich z rodziną i nie weźmie udziału w obrzędach Wielkiego Tygodnia w kościołach. Nie odwiedzimy grobów naszych zmarłych, a część z nas obawiać będzie się o zdrowie i życie swoje i swoich bliskich.
W tym trudnym okresie, w imieniu całego zespołu Instytutu Misesa chcę życzyć Wam i Waszym bliskim zdrowia i utrzymania pogody ducha. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale jako osoby dobrze znające skuteczność z jaką wolna przedsiębiorczość pozwalała ludziom radzić sobie nawet z największymi wyzwaniami i przeciwnościami, mamy powody z optymizmem wyglądać chwili w której obecny kryzys pandemiczny zostawimy daleko za sobą i znów będziemy mogli spotkać się twarzą w twarz.
Tegoroczne Święta Wielkanocne upłyną także pod znakiem ingerencji państwowych monopoli na przemoc w życie każdego z nas. Dla wielu z Państwa, podobnie jak dla mnie, niepamiętających czasów komunizmu czy stanu wojennego, będzie to pierwsze tak bezpośrednie i bolesne doświadczenie jego wszechwładzy.
Szczególnie tym z Państwa, których biznesy i firmy zostały dotknięte tymi działaniami, a także tym którzy w ich wyniku już utracili pracę lub źródła dochodu chcę życzyć wytrwałości. Ludwig von Mises napisał kiedyś, że „Przedsiębiorca odnosi zysk tylko w takim stopniu w jakim jego praca służy zaspokojeniu potrzeb konsumenta w stopniu lepszym niż innych”. Kiedy pandemię uda nam się już pokonać, a rządowe „tarcze” i programy okażą się bezwartościowe, to właśnie Was i Waszych talentów w realnym zaspokajaniu potrzeb bliźnich będziemy potrzebowali najbardziej. Wytrzymajcie.
W imieniu całego zespołu Instytutu Misesa,
Mikołaj Pisarski
Prezes Zarządu Instytutu Misesa