Nie zapomnij rozliczyć PIT do końca kwietnia
KRS: 0000174572

Pieniądz

Wybrana kategoria
Pieniądz
Pokaż kategorie
Shostak_Siła-nabywcza-pieniądza-a-kurs-walutowy.jpg

Międzynarodowe przepływy finansowe

Shostak: Siła nabywcza pieniądza a kurs walutowy

Panuje powszechne przekonanie, że najważniejszym czynnikiem kształtującym kurs walutowy jest bilans płatniczy państwa. Według tego myślenia wzrost importu powoduje wzrost popytu na waluty zagraniczne. Aby pozyskać walutę zagraniczną, importerzy sprzedają walutę krajową. Prowadzi to ostatecznie do umocnienia się kursu waluty zagranicznej w stosunku do waluty krajowej, czyli rośnie ilość waluty krajowej wymienianej na walutę zagraniczną.

Hulsmann_Popyt-na-pieniądz.jpeg

Struktura produkcji

Hülsmann: Popyt na pieniądz a czasowy wymiar produkcji

Ekonomiści klasyczni odrzucili pogląd, jakoby podaż i popyt na pieniądz miały jakikolwiek systematyczny wpływ na zagregowane bogactwo. Według Adama Smitha czynniki, które faktycznie determinowały wzrost gospodarczy to podział pracy i akumulacja kapitału ― czynniki realne, nie monetarne. Ekonomiści szkoły austriackiej zgadzali się z tymi zasadniczymi spostrzeżeniami, uzupełniając je w pewnych punktach.

Bordo_Standard-złota.jpeg

Pieniądz

Bordo: Standard złota

Standard złota (system waluty złotej) był zobowiązaniem  uczestniczących w nim krajów do ustalenia cen ich walut  w odniesieniu do określonej ilości złota. Pieniądz krajowy i jego inne formy  (depozyty bankowe i noty dłużne) był swobodnie wymieniany na złoto po ustalonej cenie. Anglia przyjęła  standard złota de facto w 1717 roku (po tym jak kurator mennicy, sir Isaac Newton, przewartościował gwineę względem srebra) a formalnie  w 1819 roku.

Thornton_Apoplitoryzmofobia_2.png

Pieniądz

Thornton: Apoplitoryzmofobia

Apoplitoryzmofobia to strach przed deflacją. Ściśle mówiąc, jest to strach przed tym, że gospodarka „ucierpiałaby” w wyniku spadku cen lub ogólnego obniżenia cen dóbr i usług. Ten strach opanował niektórych ekonomistów, dziennikarzy i decydentów z oślepiającą siłą wiary.

Sieroń_Jak-pisać-o-kryptowalutach-bez-sensu.jpg

Kryptowaluty

Sieroń: Jak pisać o kryptowalutach bez sensu?

Z niemałym zdumieniem przeczytałem na łamach Obserwatora Finansowego tłumaczenie artykułu Jona Danielssona pt. „Kryptowaluty nie mają żadnego sensu”. Wobec kryptowalut można mieć, oczywiście, wiele zastrzeżeń, ale zarzuty powinny być sensowne. W tym komentarzu wykażę błędy popełnione przez autora. 

Polleit_Ceny-aktywów-to-też-ceny.jpg

Inflacja

Polleit: Ceny aktywów to też ceny

Żyjemy w czasach inflacji. Niektórzy mogą uznać to stwierdzenie za kontrowersyjne, gdyż obecnie powszechnie rozumie się inflację jako wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI — Consumer Price Index) o ponad 2 proc. rocznie. Istnieją jednak przekonujące powody do zakwestionowania tego punktu widzenia. Z jednej strony CPI nie obejmuje „aktywów”, takich jak na przykład akcje, mieszkania, nieruchomości itd. W rezultacie, zmiany cen tych dóbr nie wliczają się do zmian CPI.

Efekt-Cantillona.jpg

Inflacja

Sieroń: Na czym polega ekspansja kredytowa?

Według standardowego, podręcznikowego ujęcia, banki komercyjne kreują kredyty w oparciu o bazę monetarną tworzoną przez bank centralny i ustalaną przezeń stopę rezerw obowiązkowych. W podejściu tym zakłada się, że bank komercyjny musi najpierw otrzymać depozyt, aby wygenerować kredyt. Z tego pierwotnego depozytu bank odkłada część na rezerwę, zaś resztę przeznacza na udzielenie pożyczek. Na tym jednak nie wyczerpuje się zdolność kredytowania przez system bankowy.

Mueller_Brazylia-–-ofiara-wulgarnego-keynesizmu_male.jpg

Polityka pieniężna

Vaz: Brazylijski problem taniego pieniądza

Aby pojąć, co dzieje się w Brazylii, oraz dlaczego ekonomiści od dawna przewidywali obecną katastrofę, kluczowe jest zrozumienie austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego, jako że rzuca ona jasne światło na ingerencje państwa w system monetarny i ekspansję kredytową — dwa narzędzia używane przez rząd brazylijski jako czynniki wzrostu gospodarczego — a których zastosowanie doprowadziło do kryzysu.

inflacja_male.jpg

Inflacja

Piechnik: Gdzie się podziała inflacja? – banki centralne po kryzysie finansowym 2008 roku a poziom cen

Kryzys finansowy 2008 r. był największym światowym kryzysem gospodarczym od czasów wielkiej depresji. Był też pierwszym globalnym kryzysem, w którym banki centralne na całym świecie zastosowały szereg niekonwencjonalnych działań mających na celu ustabilizowanie sytuacji finansowej oraz wyprowadzenie gospodarek z recesji.

helicopter.jpg

Polityka pieniężna

Sieroń: Pieniądze z helikoptera

W ubiegłym roku pisaliśmy o wprowadzeniu przez niektóre banki centralne ujemnych stóp procentowych do swoich instrumentariów. Ponieważ kroki te nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a wręcz mogły osłabić kondycję sektora bankowego, toczy się debata na temat użycia kolejnej nietypowej broni w bohaterskiej walce z presją deflacyjną. Chodzi oczywiście o pieniądze z helikoptera (ang. helicopter money), zwane również pieniądzem helikopterowym czy finansowaniem monetarnym (ang. monetary finance)

wykres2.gif

Inflacja

Machaj: Shadowstats a pomiar prawdziwej inflacji

Rządy lubią fałszować obraz rzeczywistości. Pozwala to im na dłuższe trwanie i realizację politycznych celów. Jednym z takich fałszów obrazu rzeczywistości mogłoby być raportowanie inflacji niższej niż „rzeczywista” (cokolwiek miałoby to znaczyć). Mogłoby to się opłacać ze względów wizerunkowych, a także finansowych, gdy chodzi o beneficjentów środków publicznych, których wypłaty są indeksowane o wskaźniki inflacji. Z samej jednak hipotetycznej możliwości i motywów do manipulacji jeszcze nie wynika, że na pewno są one dokonywane.

Richard_Cantillon.png

Inflacja

Sieroń: Klasyfikacja efektu Cantillona

Celem tego artykułu będzie zatem wskazanie i opisanie różnych kanałów, przez które nowy pieniądz może zostać wprowadzony do gospodarki. Przedstawimy różnice, jakie zachodzą w zależności od sposobu, w który podaż pieniądza się zwiększa, oraz ich znaczenie dla gospodarki i cyklu koniunkturalnego.

Shostak-Dlaczego-niektore-rynki-wschodzace-zmierzaja-do-zalamania.jpg

Polityka pieniężna

Shostak: Dlaczego niektóre rynki wschodzące zmierzają do załamania

Katalizatorem deprecjacji walut w gospodarkach Argentyny i Turcji był silny wzrost podaży pieniądza spowodowany luźną polityką pieniężną banków centralnych. W Turcji roczna stopa wzrostu w AMS wyniosła 30% w sierpniu 2013 roku, natomiast argentyńska roczna stopa wzrostu wyniosła 40%.

Wong_Niezbędna-korekta-w-przemyśle-naftowym.jpg

Rynki surowców i towarów

Wong: Niezbędna korekta w przemyśle naftowym

Niskie ceny ropy zawsze postrzegano jako niezmiernie korzystne dla gospodarki. Odnosi się to w szczególności do Stanów Zjednoczonych, gdzie większość gospodarstw domowych korzysta z samochodów jako głównego środku transportu. Przy niskich cenach ropy ludzie mogą wydawać więcej na produkty i usługi niezwiązane z przemysłem naftowym.

Blumen_Inwestorzy-a-ekonomia-austriacka_male.jpg

Polityka pieniężna

Shostak: Czy wzrost zamówień na dobra kapitałowe jest skutkiem błędnych decyzji inwestycyjnych?

Nie ulega wątpliwości, że wzrost jakości oraz ilości używanych narzędzi i maszyn (czyli dóbr kapitałowych) jest kluczowy dla zwiększenia ilości towarów i usług. Jednak czy zawsze jest to dobry znak dla wzrostu gospodarczego? Czy zawsze jest to korzystne dla procesu tworzenia dobrobytu?

inflacja_male.jpg

Inflacja

Schlichter: Keynesistowskie szaleństwo - banki centralne toczą wojnę ze stabilizacją cen i oszczędzającymi

Niejasne jest dla mnie, w jaki sposób niska inflacja ma hamować wzrost gospodarczy. Oczywiście „Bardzo niska inflacja” była w swoim czasie określana jako „stabilizacja cen” oraz używana, by wywoływać bardziej pozytywne skojarzenia. Nigdy wcześniej nie była postrzegana jako zagrożenie. Dlaczego to się nagle zmieniło, nie jest oczywiste.

polityka-fedu_male.jpg

Polityka pieniężna

Sieroń: Przebudzenie Fedu

W grudniu Fed podniósł swoją główną stopę procentową po raz pierwszy od niemalże dekady o 0,25 p.p. Czy oznacza to koniec polityki zerowych stóp procentowych (ZIRP) i nową nadzieję na normalizację amerykańskiej polityki monetarnej? Czy może podwyżka doprowadzi do kolejnej recesji? A może jest zupełnie bez znaczenia, ponieważ została już dawno zdyskontowana przez rynek? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na te pytania.

Casey_Dlaczego-efekt-bogactwa-nie-działa_male.jpg

Polityka pieniężna

Casey: Dlaczego efekt bogactwa nie działa?

Wszystkie media ekonomiczne, partie polityczne i popularni ekonomiści odnotowują, promują, a wręcz narzucają tzw. efekt bogactwa. Refren jest ciągle ten sam, a przesłanie pozornie proste: w wyniku zwiększania bogactwa obywateli poprzez podnoszenie cen akcji i nieruchomości, ludzie zwiększą wydatki konsumpcyjne, które rozpędzą wzrost gospodarczy. Jego akceptacja jest równie powszechna, jak ważne jest jego uzasadnienie, gdyż stanowi ono podstawę dla bezprecedensowej ekspansji monetarnej

Barron_Sześć-mitów-o-pieniądzu-i-inflacji_male.jpg

Pieniądz

Barron: Sześć mitów o pieniądzu i inflacji

Patrick Barron przedstawia sześć najczęściej występujących mitów ekonomicznych, które często ukazują się w najpopularniejszych mediach. Każdy mit został krótko opisany, a następnie pobieżnie skonfrontowany z rzeczywistością przedstawioną z perspektywy Austriackiej Szkoły Ekonomii.

Blumen_Straszak-spirali-deflacyjnej_male.jpg

Deflacja

Blumen: Straszak spirali deflacyjnej

Czym jest deflacja? Według dictionary.com jest to „spadek ogólnego poziomu cen lub zmniejszenie ilości kredytów i dostępnych środków pieniężnych”. Spadek cen. Brzmi nieźle — zwłaszcza jeśli odłożyłeś trochę gotówki i planujesz większe zakupy. Wystarczy jednak krótkie przeszukanie Google, by zobaczyć, że powyższa konkluzja jest dość naiwna.

Boettke-Coyne_Rothbard-a-socjalizm-–-zapomniany-wkład-badawczy_male.jpg

Systemy i kryzysy walutowe

Rothbard: „Atak” na franka

Skoro instytucje krajowe i międzynarodowe są bohaterami, to złoczyńcami są spekulanci, których „ataki” polegają na wymianie danej waluty — franka albo funta — na waluty uważane przez nich za „twardsze” lub solidniejsze, a więc w tym przypadku na markę niemiecką, a kiedy indziej na dolara amerykańskiego. Rezultat jest zawsze taki sam. Po wielu tygodniach histerii i potępiania ataków spekulanci w końcu wygrywają, nawet jeśli premier lub minister finansów wielokrotnie obiecują, że do dewaluacji nigdy nie dojdzie.


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.