Autor: Viktor J. Vanberg
Tłumaczenie: Kamil Kisiel
Źródło: econstor.eu
Wersja PDF
1. Wprowadzenie
Badacz mózgu Wolf Singer, a także niektórzy jego koledzy po fachu jak Gerhard Roth i Wolfgang Prinz, wysunęli kontrowersyjną tezę, że odkrycia współczesnej neurobiologii zaprzeczają powszechnym wyobrażeniom na temat wolnej woli i zmuszają do stwierdzenia, że nasze zachowanie jest zdeterminowane neuronalnie, a więc przez fizyczno-chemiczne procesy. „Nikt nie poradzi na to, jaki jest (…) powinniśmy przestać mówić o wolności” — takimi słowami streścił swoją prowokacyjną tezę Singer w artykule Frankfurter Allgemeine Zeitung[1]. Nie mniej kontrowersyjnie sformułowali swoje stanowiska Roth („Jesteśmy zdeterminowani”) i Prinz („Człowiek nie jest wolny”)[2].
Tezy Singera i jego kolegów po fachu przez wielu komentatorów zostały odebrane jako atak na podstawowe zasady, na których opiera się nasz porządek prawny i nasz ogólny, wolnościowy ład społeczny; autorzy zresztą sami karmią te interpretacje, mówiąc, że odkrycia badań nad ludzkim mózgiem mają „daleko idące konsekwencje dla naszego systemu prawnego” (Roth 2009:14) i „mają poważne konsekwencje dla obrazu człowieka jako istoty wolnej i odpowiedzialnej, typowego dla zachodnich społeczeństw” (Roth 2004a: 74)[3]. W międzyczasie pojawiło się wiele publikacji dokumentujących dyskusję nad odkryciami neurobiologii, w której udzielali się filozofowie i psychologowie, ale przede wszystkim juryści (zwłaszcza prawa karnego), a także teologowie[4]. W tej pracy moim celem jest zbadanie konsekwencji odkryć neurobiologii z perspektywy ekonomiki konstytucyjnej i zasad kształtujących wolnościowe społeczeństwo, zatem tej szkoły ekonomicznej, która bada oddziaływania różnych prawno-instytucjonalnych porządków na gospodarcze, społeczne i polityczne procesy działania[5]. Przy moich rozważaniach będę się wspierał (…) rozdziałem książki Konstytucja Wolności F. A. Hayeka pt. Odpowiedzialność i wolność, w której Hayek rozprawiał się — jak to sformułował — „filozoficzną konfuzją w kwestii wolnej woli” (Hayek 2005:21) i chaosem pojęciowym i w której krytykuje stwierdzenie, wedle którego kauzalistyczny determinizm ludzkiego działania musi znaleźć się w konflikcie z ideałem porządku wolności.
Chciałbym przy tym wykazać, że aktualna dyskusja nad odkryciami neurobiologii niepotrzebnie obciążona jest nieporozumieniami, które swoje źródło mają właśnie w chaosie pojęciowym. Moim głównym argumentem będzie to, że rozwiązanie napięcia pomiędzy stwierdzeniami o zdeterminowaniu ludzkiego działania z jednej strony i konstytucji wolności z drugiej strony, leży w konieczności odseparowania dwóch oddzielnych kwestii: pierwszą jest „wyjaśnienie zachowania”, czyli odpowiedź na pytanie, jak możemy objaśnić nasze działania i decyzje, a drugą problem „kształtowania porządku” — zatem pytanie, jakimi zasadami i regułami musimy budować w sposób celowy porządek naszego wspólnego życia. Zanim wyłożę moje argumenty, chciałbym przybliżyć teoretyczne wyobrażania, jakie leżą u podstawy tezy o neuronalnym zdeterminowaniu i brakującej wolnej woli.
Całość tekstu w wersji PDF
[1] Singer 2004a.
[2] Prinz (2004:22): „Idea wolnej woli u człowieka jest naukowo bez uzasadnienia”.
[3] Pytanie na temat wolnej woli należy do głównych filozoficznych pytań, które zajmowały myślicieli już od antyku. Bez mocnej wiary w — przynajmniej w częściową wolność woli i takoż działania wg zdania większości naszych współobywateli nie byłoby możliwe zachodnie społeczeństwo, włączając także nasz porządek prawny”. To oznacza, mówi Roth, że: „dojdzie do publicznego niepokoju poprzez dekonstrukcję tego popularnego poglądu na wolną wolę przez neurobiologów i psychologów kognitywnych”.
[4] Geyer (red., 2004), Grün, Friedmann, Roth (2008), Lampe, Pauen, Roth (2008).
[5] Krótka charakterystyka ekonomiki konstytucyjnej znajduje się w Vanberg (2008a).
Do niedawna psychologowie ewolucyjni twierdzili, że ludzie to moralne zwierzęta. Czy teraz powinniśmy się skupić na tym, że jesteśmy zierzętami, czy na tym, że jesteśmy moralni? podobnie jest z tą ichnią wolnością, determinizmem itd. Odkryć coś i nie wiedzieć co to znaczy. Jeden znany biolog popełnił samobójstwo, gdy odkrył, że geny dbają o własny interes. Do tego zwierzęta dbają o swój interes! Ludzie dbają o swój interes! Strach pomyśleć. Biedni są ci naukowcy. Tacy nieżyciowi. Dlatego żyją w tych swoich wieżach z kości słoniowej, a my tylko czekamy na wieści o tym, co nowego odkryli.
Odpowiedz
I ci goście nazywają siebie naukowcami? Boże, ty widzisz i nie grzmisz...
Odpowiedz
Piotr Bartula w swojej książce o karze śmierci pisze:
"Znana jest i często przytaczana przy tej okazji anegdota o sędzim, który w odpowiedzi na obronę opierającą argumentację na tym, że morderca pochodził z rodziny kryminogennej i nie może odpowiadać za swoje czyny, stwierdził, że on sam pochodzi z rodziny wyznającej wysokie zasady moralne i w związku z tym skazuje go na karę śmierci [...]."
Odpowiedz
Temat mnie bardzo interesuje, ale brak numeracji stron, przypisy na samym końcu i niejedna literówka już na pierwszej stronie bardzo zniechęcają. Gdybym znał niemiecki na tyle, aby zrozumieć ten tekst, nie wahałbym się przez moment, by go czytać w oryginale. Proszę, ogarnijcie tego .pdf'a.
Odpowiedz