Pokaż kategorie
Schlichter: Keynesistowskie szaleństwo - banki centralne toczą wojnę ze stabilizacją cen i oszczędzającymi
Niejasne jest dla mnie, w jaki sposób niska inflacja ma hamować wzrost gospodarczy. Oczywiście „Bardzo niska inflacja” była w swoim czasie określana jako „stabilizacja cen” oraz używana, by wywoływać bardziej pozytywne skojarzenia. Nigdy wcześniej nie była postrzegana jako zagrożenie. Dlaczego to się nagle zmieniło, nie jest oczywiste.