Źródło: fee.org
Tłumaczenie: Mateusz Czyżniewski
Za każdym razem, gdy spotykam się z kimś po raz pierwszy, w pewnym momencie pojawia się pytanie o to, gdzie pracuję. Kiedy mówię takiej osobie, że zajmuję się edukacją ekonomiczną, ma ona często nieprawdziwe wyobrażenie tego, z czym się ona wiąże. Pytają mnie o porady inwestycyjne lub prognozy ekonomiczne.
„Och, zajmujesz się ekonomią? Kupno jakich akcji byś polecił? Jak myślisz, jaki będzie następny duży trend biznesowy? Jak myślisz, dokąd zmierzają stopy procentowe”?
Pytania te są całkowicie niewinne, lecz zdradzają dość poważną ignorancję osoby pytającej. Mówiąc dokładniej, wskazują one, że dana osoba nie rozumie różnicy między dziedziną ekonomii a dziedziną finansów.
Kolejny częsty błąd dotyczy rachunkowości. Czy jest to po prostu inne słowo na branżę finansową, czy coś zupełnie innego?
Aby uniknąć bycia kimś, kto zadaje niewłaściwe pytania niewłaściwym ludziom, warto zrozumieć, o co tak na prawdę chodzi w tych trzech odrębnych dziedzinach. W tym celu przyjrzyjmy im po kolei.
Finanse
Słownik Merriam-Webster definiuje finanse jako „naukę lub sposób badania metod zarządzania funduszami”. Definiuje on system finansowy jako „system, który obejmuje obieg pieniądza, udzielanie kredytów, realizowanie inwestycji i zapewnianie infrastruktury bankowej”.
Krótko mówiąc, finanse opisują, jak wykorzystywane są pieniądze, zarówno w gospodarce, jak i w naszym życiu osobistym. Stara się ona zrozumieć takie pojęcia jak zakupy, pożyczki, inwestycje i akty oszczędzania.
Mając do wyboru finanse, księgowość i ekonomię, to właśnie finanse są prawdopodobnie najbardziej związane ze światem biznesu i giełdą. Należy pamiętać, że akcje i obligacje są nazywane instrumentami finansowymi i to właśnie finansowanie jest zawsze najważniejsze dla liderów biznesu.
Czym więc finanse nie są? Jedną rzeczą, która nie jest z nimi związane prowadzenie rejestrów transakcji finansowych. To należy do domeny rachunkowości.
Rachunkowość
Merriam-Webster definiuje księgowość jako „system rejestrowania i zestawiania transakcji biznesowych i finansowych oraz analizowania, weryfikowania i raportowania wyników z nimi związanymi”.
Księgowy to ktoś, kto „notuje” to, co się wydarzyło. Skrupulatnie śledzi przepływy pieniężne danej firmy lub osoby fizycznej i przygotowuje dokumentację finansową, taką jak bilanse i rachunki zysków i strat.
Studiowanie rachunkowości oznacza badanie różnych sposobów rejestrowania i agregowania informacji finansowych. Istnieje wiele standardów, które zostały opracowane na przestrzeni lat i są aktualnie przestrzegane przez księgowych. Dzięki czemu sprawozdania finansowe mogą być łatwo przeglądane przez każdego, kto zna ogólnie przyjęte metody ich opracowywania.
Księgowi są tymi, którzy obliczają marżę zysku firmy, a także obliczają wiele powiązanych z nią statystyk, mających na celu pomagać liderom biznesu ocenić kondycję ich organizacji.
Jak napisał ekonomista Ludwig von Mises w swojej książce z 1927 r. zatytułowanej Liberalizm:
Przedsiębiorcy i kapitaliści dysponują – w postaci kalkulacji zysków i strat, co stanowi sedno księgowości i rachunkowości handlowej – metodą umożliwiającą im sprawdzenie, z największą osiagalną dokładnością, każdego kroku w ich postępowaniu aż do najmniejszego detalu, oraz oceny – tam gdzie to możliwe – wpływu, jaki będzie miała każda pojedyncza transakcja w toku ich działa na całkowite wyniki przedsiębiorstwa. Kalkulacja pieniężna i księgowanie kosztów stanowią najważniejsze narzędzie intelektualne kapitalistycznego przedsiębiorcy, i nie kto inny jak sam Goethe ogłosił system podwójnej księgowości „jednym z najdoskonalszych wynalazków ludzkiego umysłu”.[1]
Jedną z rzeczy, którymi nie zajmuje się księgowość, jest prognozowanie przyszłości. Księgowy zajmuje się dokładnym uchwyceniem tego, co wydarzyło się w przeszłości i przekształceniem tego w przydatne informacje. Zadaniem przedsiębiorcy jest dowiedzieć się, co zrobić z tymi informacjami w przyszłości.
Ekonomia
Ekonomia, według Merriam-Webster, to „nauka społeczna zajmująca się głównie opisem i analizą procesów produkcji, dystrybucji oraz konsumpcji towarów czy usług”.
Ta definicja nie jest zła, lecz wielu argumentowałoby, że lepsza definicja odnosiłaby się do badania zjawiska rzadkości dóbr lub badania istoty ludzkich wyborów. Jak napisał Mises w swoim traktacie ekonomicznym Ludzkie Działanie z 1949 roku: „Ekonomia nie zajmuje się towarami i usługami, lecz wyborami i działaniami człowieka”[2].
Pomijając kwestię pojęciowe, ekonomię można zdefiniować szeroko jako naukę społeczną, która stara się zrozumieć mnogość zjawisk „ekonomicznych”, które obserwujemy w ramach działania społeczeństwa. Nauka ta formułuje pytania takie jak: „jakie czynniki wpływają na zmiany cen?”; „dlaczego powstają firmy i co decyduje o ich wielkości?”; czy „jaka jest funkcja pieniądza w gospodarce?”
Jak można wywnioskować z powyższego, rozważania ekonomiczne są o wiele bardziej filozoficzne ,niż rachunkowość czy finanse. Są one próbą zrozumienia mechanizmów, które pchają i ciągną gospodarkę w różnych kierunkach — by inaczej to ująć, próbą zrozumienia istoty działania całego systemu.
Ze względu na to wyraźne ukierunkowanie, ekonomia w dużej mierze nie pokrywa się z finansami ani rachunkowością, a wiedza specjalistyczna w dziedzinie ekonomii nie oznacza automatycznie wiedzy specjalistycznej w tych innych dziedzinach. Chociaż ekonomia z pewnością stara się zrozumieć świat przedsiębiorstw, giełd i transakcji finansowych, to znacznie bardziej interesuje się teorią całego systemu — czyli w jaki sposób zyski i straty wpływają na alokację zasobów — niż kwestiami technicznymi — to jest, w jaki sposób różne instrumenty finansowe pomagają generować zyski — lub kwestiami związanymi z prowadzeniem dokumentacji — a więc jaki jest najlepszy sposób pomiaru rentowności danej inwestycji.
Słowa przestrogi
Teraz, po wprowadzeniu w wiedzę pozwalającą rozróżnić te dziedziny, kusząca może być wizja, że można już wypowiadać się na te tematy. Pokusie tej należy się jednak oprzeć. Z pewnością, ucząc się tych kategoryzacji, zrobiłeś ważny krok w kierunku osiągnięcia biegłości w tych dziedzinach, warto wykazać się jednak pewną pokorą intelektualną, gdyż wiele jest jeszcze przed Tobą do nauczenia. Ekonomista Murray Rothbard tak mówił o swojej dziedzinie:
Bycie ignorantem w dziedzinie ekonomii nie jest przestępstwem, w końcu jest to wyspecjalizowana dyscyplina, którą większość ludzi uważa za „ponurą naukę”. Ale całkowicie nieodpowiedzialne jest przedstawianie wyrazistej opinii na tematy ekonomiczne, będąc całkowitym ignorantem w tej dziedzinie.
To samo bez wątpienia dotyczy księgowości i finansów. Zatem gdy następnym razem będziesz dyskutować na te tematy, spróbuj przyjąć postawę ucznia, a nie stronnika. Poświęcając czas na naukę i zadawanie pytań możesz powoli rozwijać swoją wiedzę i osiągnąć głębsze zrozumienie danych tematów. Jeśli zaś wytrwasz w tym postanowieniu wystarczająco długo, być może pewnego dnia będziesz właśnie tą osobą, która pokręci głową, gdy twój rozmówca, słysząc słowo „ekonomia” od razu skojarzy je z giełdą.
Źródło ilustracji: pixabay