Powrót
Nowoczesna Teoria Monetarna

Newman: Przedstawiciele MMT wierzą w „niesamowitą potęgę” rządu

0
Jonathan Newman
Przeczytanie zajmie 5 min
Newman_Wiara przedstawicieli MMT w „niesamowitą potęgę” rządu
Pobierz w wersji
PDF EPUB MOBI

Źródło: mises.org

Tłumaczenie: Mateusz Czyżniewski

Jordan Klepper: Wiesz co musisz zrobić? Musisz wziąć trochę THC lub DMT i pozwolić MMT po prostu Cię odmienić. Niech ta zmiana paradygmatu przyjdzie do ciebie.

Ronny Chieng: Tak, sądzę w tym momencie, że wchodzę w to.

Klepper: Myślę, że właśnie w to wchodzisz.

Ekonomistka Stephanie Kelton pojawiła się w programie The Daily Show, aby promować swój film dokumentalny „Finding the Money”, który ma się ukazać 3 maja 2024 r. Obiecuje ona, że dokument ten ma zabrać widzów w „podróż przez nowoczesną teorię monetarną” (Modern Monetary Theory — MMT) po to, „aby odsłonić głębsze aspekty historii pieniądza, zaprezentować nową nadzieję i wzmocnić demokrację na całym świecie w celu stawienia czoła największym wyzwaniom XXI wieku: od zmian klimatycznych po nierówności”.

MMT ciąg dalszy:
Sieroń_Błędy MMT w kwestii oszczędności i inwestycji

Współczesne szkoły ekonomiczne

Sieroń: Błędy MMT w kwestii oszczędności i inwestycji

Dwóch komików, Jordan Klepper i Ronny Chieng przeprowadziło wywiad z Kelton na temat tematyki pieniądza i finansów rządowych. Niemniej najbardziej zabawne kwestie zostały nieświadomie wygłoszone przez samą Kelton. Klepper zaczął od poproszenia ekonomistki o zdefiniowanie, czym jest MMT, a ta odpowiedziała, że MMT to ekonomia z „lepszą marką”. Jak mówiła:

W tej ponurej nauce (jaką jest ekonomia — przyp. tłum) chodzi o rzadkość i o to, że nigdy nie możemy mieć dóbr, których potrzebujemy. Jest tak ponieważ zawsze pojawia się wszechobecny problem, czyli jak mamy za to wszystko zapłacić? Skąd wziąć na to pieniądze? Problem polega na tym, że traktujemy pieniądze jak każdy inny deficytowy towar lub usługę. A to, co proponuje MMT, to stwierdzenie: Zastanów się. Standard złota już nie obowiązuje. Mamy coś, co nazywa się pieniądzem dekretowym.

Według MMT rzadkość dóbr schodzi na dalszy plan, ustępując zdolności rządu do drukowania i wydawania pieniędzy. Należy wydawać tyle, ile jest potrzebne do osiągnięcia wielkich celów w zakresie mitygacji efektów zmian klimatycznych, budowy infrastruktury, likwidacji nierówności i innych aspektów progresywnego programu ekonomicznego. Nie należy pytać o przystępność cenową lub ciężar zadłużenia z tego wynikający, ponieważ rząd w razie potrzeby pieniądze dodrukuje. Jedynym potencjalnym ograniczeniem jest inflacja cenowa. Lecz nie należy się tym zbytnio martwić, ponieważ w przeszłości rządy odnotowywały duże i trwałe deficyty bez pojawienia się nadmiernej inflacji cenowej. Jeśli inflacja stanie się problemem, możemy podnieść podatki i manipulować stopami procentowymi po to, aby go rozwiązać.

darowizna.jpg

Problemy pojawiają się na każdym kroku, począwszy od pogardy dla powszechnego i nieuniknionego faktu rzadkości. Ekonomia istnieje tylko z powodu immanentnej rzadkości dóbr. Każda próba bagatelizowania tego wiąże się z całkowitym odrzuceniem jej podstaw. Nawet jeżeli zaakceptowanie rzadkości dóbr wiąże się z ponurymi komentarzami ekonomistów, udawanie, że niedobór nie jest problemem, jest dziecinne i doprowadzi tylko do tragicznych rezultatów.

A jednak, według Kelton, zwolennicy MMT to dojrzali ludzie:

Tak więc MMT jest teorią ekonomiczną, która stara się prowadzić z ludźmi uczciwą rozmowę [...] możemy prowadzić tego typu dyskusję na temat kwestii, jak rząd może faktycznie finansować swój budżet, gdy nie napotyka tych samych ograniczeń, z którymi boryka się gospodarstwo domowe lub firma (podkreślenie moje — przyp. tłum.).

Kładzenie akcentu przez ekonomistów na rzadkość dóbr, jak wskazuje Kelton, jest niewłaściwie aplikowane do pieniądza, który nie powinien być traktowany jak „jakikolwiek inny rzadki towar lub usługa obecna w gospodarce”. Jednym z największych wkładów Ludwiga von Misesa w ekonomię był jednak sposób, w jaki zintegrował teorię monetarną i teorię wartości. Usunął on mistykę otaczającą pieniądz, traktując go jak każde inne dobro cechujące się subiektywną wartością dla osób, które go posiadają lub wymieniają. Jest to jedno z tych spostrzeżeń, które z perspektywy czasu wydają się tak bardzo oczywiste, a dręczyły badaczy ekonomicznych przez długi czas przed Misesem.

Dla zwolenników MMT nie jest to jednak takie oczywiste. Dla nich pieniądz nie jest czymś, co „wyłania się krok po kroku z ewolucyjnego procesu rynkowego napędzanego działaniami jednostek świadomie dążących do uzyskania maksymalnych korzyści ze współpracy w wymianie i podziale pracy”. Zamiast tego jest zabawką postępowców. Jest tworem państwa zapewniającym państwu praktycznie nieograniczoną zdolność do zarządzania zasobami zgodnie z jego wolą. Idąc dalej, Kelton twierdzi, że:

Rząd może zwiększyć swój deficyt, aby realizować działania takie jak żywienie głodnych dzieci, walka z kryzysem klimatycznym, naprawa rozpadającej się infrastruktury. Wszystko to są sposoby na wykorzystanie deficytu rządowego, które mogą przynieść pożądane rezultaty dla ludzi i gospodarki.

Fraza „może przynieść pożądane rezultaty” ma bardzo duże znaczenie dla zrozumienia powyższej wypowiedzi. Kelton sugeruje, że rząd, który nie musi martwić się rachunkiem zysków i strat, może alokować zasoby lepiej niż zrobiłby to rynek, na którym przedsiębiorcy podlegają pragnieniom konsumentów. W gospodarce rynkowej każda decyzja podejmowana przez przedsiębiorców kierowana jest przewidywaniami dotyczącymi popytu konsumentów, a sami konsumenci mają tu ostateczny głos.

W przypadku działań państwa każda decyzja jest zanegowaniem woli konsumentów. Każdy cent wydatków rządowych , co chcieliby kupić konsumenci. Każdy cent zabrany w podatkach odbiera konsumentom możliwość decydowania o tym, co kupić i ile zaoszczędzić. Każdy cent wyemitowany przez Fed  , który przekierowuje realne zasoby do pierwszych odbiorców nowo wykreowanych pieniędzy. Każdy cent zaciągniętej przez rząd pożyczki wypiera kredyt, który w gospodarce rynkowej produktywne zostałby przeznaczony na produktywne cele oraz jednocześnie stanowi przyszłe opodatkowanie lub inflację.

Dostrzeżenie jednak tych konsekwencji wymaga pewnego uznania dla rzadkości. Sęk w tym, że zwolennicy MMT nie mają na to czasu. Musimy po prostu wierzyćwierzyć w „niesamowitą moc” państwa.

Chieng: „Chodzi mi o to, czy wiara wystarczy? Czy muszę tylko modlić się do MMT, a potem co? Co stanie się dalej?

Kelton: Co musi się wydarzyć dalej, to to, że ludzie, których wybieramy, by nas reprezentowali, muszą wkroczyć i podejmować decyzje, wykorzystując niesamowitą władzę, którą mają, władzę nad budżetem...

Źródło ilustracji: Pixabay

Kategorie
Nowoczesna Teoria Monetarna Polityka pieniężna Szkoła keynesistowska Teksty Tłumaczenia


Nasza działalność jest możliwa dzięki wsparciu naszych Darczyńców, zostań jednym z nich.

Zobacz wszystkie możliwości wsparcia

Wesprzyj Instytut, to dzięki naszym Darczyńcom wciąż się rozwijamy

Czytaj również

Sieroń_Polityka-makroekonomiczna-zbliża-się-do-MMT.jpg

Nowoczesna Teoria Monetarna

Sieroń: Polityka makroekonomiczna zbliża się do MMT

Czy jesteśmy świadkami zmiany paradygmatu w makroekonomii?

miniturka.png

Aktualności

Ludzkie gadanie #14: Co mówi nam MMT?

Zapraszamy do odsłuchania najnowszego odcinka naszego podcastu.

Newman - Bastiat vs. MMT

Pieniądz

Newman: Bastiat vs. MMT

Zwolennicy nowoczesnej teorii monetarnej wracają do działania!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.