Gertchev: Pieniężna natura bitcoina
Czy jesteśmy świadkami spontanicznego pojawienia się alternatywnego wirtualnego środka wymiany?
Szkudlarek: Pięć wyzwań przed bitcoinem
Czy bitcoin ma potencjał na zostanie pieniądzem?
Koning: Hiperbitcoinizacja - dobrowolna czy przymusowa?
Od 2021 r. Salwador, jako pierwszy, wymaga od obywateli posługiwania się bitcoinem.
Rapka: Zdecentralizowane finanse – przełom cywilizacyjny?
To może być prawdziwa rewolucja...
Kwaśnicki: Waluty krajowe czy wspólnotowe? Oto jest pytanie!
Jaki powinien być dobry system walutowy?
Earle: Indie idą na wojnę z kryptowalutami
Rząd Indii chce przygotować grunt pod wprowadzenie cyfrowej rupii...
Koning: Tak zwane stablecoiny
Regulatorzy chcą uniemożliwić anonimowe transakcje finansowe.
Smith: Stablecoiny mogą być początkiem pieniądza dekretowego 2.0
Czy rozwijające się stablecoiny są nowoczesną innowacją, czy tylko powieleniem starych pomysłów, które zawiodły?
Sieroń: Jak pisać o kryptowalutach bez sensu?
Z niemałym zdumieniem przeczytałem na łamach Obserwatora Finansowego tłumaczenie artykułu Jona Danielssona pt. „Kryptowaluty nie mają żadnego sensu”. Wobec kryptowalut można mieć, oczywiście, wiele zastrzeżeń, ale zarzuty powinny być sensowne. W tym komentarzu wykażę błędy popełnione przez autora.
Tucker: Wpływ austriaków na powstanie Bitcoina
Nadszedł czas, aby spojrzeć w przeszłość i zbadać, którzy spośród ekonomistów przewidywali tak radykalny obrót wypadków, jak możliwość odkrycia oraz utrzymania przez rynek pieniądza niezależnego od państwa. W naszych poszukiwaniach musimy zacząć od tych przedstawicieli ekonomii, którzy postrzegali pieniądz jako dobro rynkowe, powstałe w wyniku przedsiębiorczych eksperymentów. Trop ten wskazuje wprost na szkołę austriacką.
Sieroń: Czym jest Bitcoin?
Choć obecnie zasięg realnego oddziaływania Bitcoina jest niewielki, to – ze względu na szereg interesujących właściwości – budzi on społeczne zainteresowanie. Z tego powodu uważamy, iż temat ten wart jest naukowej analizy – zwłaszcza, iż brak w polskiej literaturze kompleksowego opracowania na jego temat. Celem niniejszej pracy będzie zatem odpowiedzenie na pytanie, czym Bitcoin jest z ekonomicznego – a nie technicznego[1] – punktu widzenia. Istnieje bowiem wiele sprzecznych poglądów na ten temat. Ustalenie istoty tej waluty pozwoli na rzetelną ocenę szans, by stała się globalnym środkiem wymiany, oraz próbę prognozy jej dalszego rozwoju.
Tucker: Bitcoin dla początkujących
Możliwe, że Bitcoin upadnie. Może to tylko pierwsza generacja. Może tysiące ludzi zostanie ogołoconych już przy pierwszej okazji. Ale czy nadchodzi cyfryzacja pieniędzy? Oczywiście. Czy znajdą się jacyś sceptycy? Oczywiście. Jednak w tym przypadku nie mają władzy. Rynek będzie robił to, co robi, budując przyszłość, czy się z tym zgadzamy lub rozumiemy to w pełni, czy nie. Przyszłość się nie zatrzyma.
Korda: Bitcoin - pieniądz przyszłości czy staromodna bańka?
Nie ma wątpliwości, że bitcoin jest spontaniczną odpowiedzią na niestabilność walutową, którą widzimy dookoła. Z jednej strony ludzie martwią się o sławetną, sztucznie utrzymywaną walutę znaną jako euro, z drugiej jednak strony o wielkość strat, które światowej rezerwie walutowej chce zadać Bernanke. Nie rozkochujmy się jednak w innowacyjnym bezpaństwowym rozwiązaniu, gdyż zapomnimy o austriackiej ekonomii i przyczepimy wagon libertarianizmu do czegoś, co zdąża ku katastrofie.
Shostak: Mit Bitcoina
Niektórzy eksperci twierdzą, że Bitcoin wyprze obecny pusty pieniądz i zapoczątkuje nową erę wolnej bankowości, która ostatecznie położy kres zagrożeniu inflacją. Niestety są to pobożne życzenia. Pieniądz elektroniczny nie zastąpi pustego pieniądza papierowego. Przekonanie, że może go zastąpić, bierze się z niezrozumienia charakteru i funkcji pieniądza i tego, jak pojawia się na rynku.