Christoff-Kurapovna: Czy Rosja planuje wprowadzenie standardu złota?
Sztorm wywołany geopolityczną niestabilnością, izolacją dyplomatyczną, głęboką deprecjacją waluty i trudnościami gospodarczymi dotykającymi obecnie Rosję, poważnie — i być może na dłuższy okres czasu — zaszkodził międzynarodowej pozycji Moskwy. To jednak właśnie takie okoliczności mogą pchnąć rządzących krajem do podjęcia radykalnego kroku, który raz na zawsze zabezpieczyłby jego status światowego gracza: przyjęcia standardu złota.
Hayek: Problem prawdziwie międzynarodowego standardu
Osobne regulowanie poszczególnych walut krajowych nie może stanowić substytutu racjonalnie zarządzanego światowego systemu monetarnego. Taki system może być obecnie uznawany za nieosiągalny ideał. Nie oznacza to jednak, że z tym, co możemy zrobić, by się do tego ideału zbliżyć, nie wiąże się wiele istotnych problemów. Oczywiście, niektóre systemy „międzynarodowe” byłyby dalekie od ideału. Starałem się pokazać, że nie uważam wcale systemu międzynarodowego, który istniał w przeszłości, za w pełni zadowalający. Zwolennicy nacjonalizmu monetarnego krytykują go za to, że jest międzynarodowy. Z kolei w mojej opinii jego wady biorą się stąd, że nie jest wystarczająco międzynarodowy.
Sieroń: Alan, Ben i Frank, czyli niezamierzone skutki polityki monetarnej
Zaciąganie kredytów w obcych walutach przez część kredytobiorców stanowiło z całą pewnością ich suwerenną decyzję. Nie chcemy w tym artykule tego negować, ani wdawać się w spory, na ile osoby te były faktycznie świadome ryzyka kursowego. Pragniemy jedynie zwrócić uwagę, na pewne czynniki globalne, a dokładniej na przepływy kapitału zagranicznego, które przyczyniły się do obecnego frankowego ambarasu.
Benedyk: Luzowanie ilościowe Europejskiego Banku Centralnego
Od ponad 2 lat Europejski Bank Centralny ma pewien problem. Europejskie banki regularnie spłacają pożyczki udzielone przez EBC (głównie na przełomie 2011 i 2012 roku). Powoduje to, że od połowy 2012 r. suma bilansowa EBC systematycznie się kurczy. W tym samym czasie Fed czy Bank Japonii prowadziły politykę luzowania ilościowego, a Bank Anglii regularnie skupował kolejne aktywa, by nie dopuścić do spadku sumy bilansowej. EBC wyglądał więc na wyjątkowo jastrzębiego zarządcę waluty.
Hayek: Waluty niezależne
Jeśli kursy wymiany walut różnych krajów są elastyczne, to konsekwencje tych zmian, które w wypadku systemu międzynarodowego doprowadziłyby do przepływu pieniądza z kraju do kraju, będą zależeć od stosowanej w tych krajach polityki pieniężnej. Zanim więc cokolwiek powiemy o tych konsekwencjach, musimy przyjrzeć się celom, do których ma zmierzać polityka pieniężna w krajach stosujących standard waluty niezależnej. Od razu pojawia się tutaj pytanie, czy da się uzasadnić przyjęcie którejkolwiek z zasad, według których powinien być regulowany obieg w systemie zamkniętym, przez kraj lub region z niezależną walutą, stanowiące część światowego systemu gospodarczego.
Hayek: Argumenty za „elastycznym” systemem monetarnym i przeciw niemu
Podejrzewam, że większości ekonomistów koncepcja niezmiennej ilości pieniądza w obiegu wyda się całkiem absurdalna. Kształcono nas w duchu poglądu, że elastyczny pieniądz jest czymś wielce korzystnym, a ogromnym osiągnięciem nowoczesnego systemu monetarnego, a zwłaszcza amerykańskiego Systemu Rezerwy Federalnej, jest jego urzeczywistnienie. Za pewnik przyjmuje się, że ilość pieniądza konieczna do przeprowadzenia wymiany handlowej w kraju zmienia się sezonowo, a banki centralne powinny reagować na zmiany w „popycie na pieniądz” — gdyż nie tylko mogą tak robić, nie powodując żadnych szkód, lecz wręcz powinny, jeśli nie chcą wywołać poważnych zakłóceń.
Barron: Szwajcaria opuszcza strefę euro
W ciągu tych ostatnich trzech lat, w miarę jak rósł popyt na szwajcarskiego franka zgłaszany przez posiadaczy euro, bilans SBN gwałtownie powiększał się o nowe rezerwy w euro. Jednakże, jak już powszechnie wiadomo, ostatnim zaskakującym ruchem, SNB porzucił politykę powiązania z euro. Dziś frank w stosunku do euro notowany jest na poziomie parytetu — za jedno euro, należy zapłacić jednego franka. Oznacza to, że frank umocnił się o mniej więcej 20% w stosunku do wspólnej waluty.
Casey: Między inflacją a bezrobociem
Każdy, kto regularnie śledzi komunikaty prasowe Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, bez trudu może sobie wyobrazić poniższy obrazek: zespół Rezerwy Federalnej, z Przewodniczącą Yellen na czele, dzielnie dzierżący stery gospodarki i z zegarmistrzowską precyzją regulujący poziom cen i liczbę zatrudnionych. To dzięki nim „tablica rozdzielcza” danych makroekonomicznych znajduje się pod stałą, czujną obserwacją, monetarne przełączniki, przyciski, suwaki i inne urządzenia są zaś w ciągłym ruchu. Wszystkie te starania służą osiągnięciu najważniejszego celu, którym oczywiście jest „sprzyjanie zatrudnianiu oraz stabilizacja cen”
Earle: Wirtualny Weimar – hiperinflacja w świecie gier wideo
Peter C. Earle analizuje hiperinflację, która miała miejsce w wirtualnym świecie Diablo 3 w 2013 r., i doprowadziła do krachu wirtualnej ekonomii w grze.
Salerno: Mit o niezmiennej wartości złota
W rzeczywistości wartość, którą każda osoba przyporządkowuje do danej sumy pieniędzy czy dowolnego innego rodzaju dobra, jest oparta na subiektywnym osądzie i nie ma wymiarów fizycznych. Wartość pieniądza różni się w czasie i pośród różnych osób. Cena płacona za dobro w konkretnym akcie wymiany nie mierzy wartości danego dobra — raczej wyraża fakt, iż kupujący i sprzedający oceniają pieniądze oraz płaconą cenę w odwrotnej kolejności. Z tego powodu ani pieniądze, ani żadne inne dobro nigdy nie może służyć jako miernik wartości.
Tucker: Wpływ austriaków na powstanie Bitcoina
Nadszedł czas, aby spojrzeć w przeszłość i zbadać, którzy spośród ekonomistów przewidywali tak radykalny obrót wypadków, jak możliwość odkrycia oraz utrzymania przez rynek pieniądza niezależnego od państwa. W naszych poszukiwaniach musimy zacząć od tych przedstawicieli ekonomii, którzy postrzegali pieniądz jako dobro rynkowe, powstałe w wyniku przedsiębiorczych eksperymentów. Trop ten wskazuje wprost na szkołę austriacką.
Zwierzyński: Pieniadz i jego bankowa kreacja
Miło nam zaprezentować kolejną pracę dyplomową związaną ze szkołą austriacką – jest to praca magisterska pana Andrzeja Zwierzyńskiego „Pieniądz i jego bankowa kreacja w świetle Austriackiej Szkoły Ekonomii”, napisana na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego pod kierunkiem prof. dr hab. inż. Doroty Korenik.
Sieroń: Czym jest Bitcoin?
Choć obecnie zasięg realnego oddziaływania Bitcoina jest niewielki, to – ze względu na szereg interesujących właściwości – budzi on społeczne zainteresowanie. Z tego powodu uważamy, iż temat ten wart jest naukowej analizy – zwłaszcza, iż brak w polskiej literaturze kompleksowego opracowania na jego temat. Celem niniejszej pracy będzie zatem odpowiedzenie na pytanie, czym Bitcoin jest z ekonomicznego – a nie technicznego[1] – punktu widzenia. Istnieje bowiem wiele sprzecznych poglądów na ten temat. Ustalenie istoty tej waluty pozwoli na rzetelną ocenę szans, by stała się globalnym środkiem wymiany, oraz próbę prognozy jej dalszego rozwoju.
Benedyk: Polityka pieniężna Europejskiego Banku Centralnego 1999-2013
Europejski Bank Centralny poprzez swoją ekspansywną politykę na początku XXI wieku doprowadził do ekspansji kredytowej, rozłożonej bardzo nierównomiernie pomiędzy poszczególne państwa strefy euro, która zaowocowała silnym boomem, m.in. na rynku nieruchomości. Błędne inwestycje z okresu boomu doprowadziły do silnego kryzysu gospodarczego w latach późniejszych. Działania EBC od wybuchu kryzysu (wzmożone kredytowanie europejskich banków w zamian za coraz gorsze zabezpieczenie i na coraz dłuższy okres po rekordowo niskich stopach procentowych) wskazują, że rzeczywistym celem banku jest raczej ratowanie systemu bankowego aniżeli dbanie o założony cel inflacyjny.
Sroczyński: Pieniądz w perspektywie etycznej
Śledząc uważnie publicystykę społeczno-ekonomiczną, zwłaszcza tę z okresu po 2008 roku, można bardzo często dojść do wniosku, iż nauka ekonomii nie cieszy się zbytnią renomą. Renomą — i tu również chodzi przede wszystkim o okres po 2008 roku — wydają się natomiast cieszyć poszczególni ekonomiści, którzy po ujawnieniu katastrofalnej kondycji amerykańskiego i światowego systemu finansowego, z marszu zaczęli deklarować własną przynależność do opozycji wobec „głównego nurtu ekonomii”; opozycji, która od dawna posiadała recepty mogące nie tyle załagodzić skutki załamania, ale wręcz temu załamaniu zapobiec, jeżeli odpowiednio wcześnie jej recepty zrealizować.
Rostowski: Pięć mitów o deflacji
Nie jest prawdą, że stopy procentowe nie mogą spaść poniżej zera. Przedsiębiorstwa nie mogą trzymać milionów czy miliardów dolarów w gotówce w swoich lokalach z powodów bezpieczeństwa. Podobnie, gospodarstwa domowe nie mogą trzymać tysięcy lub dziesiątek tysięcy dolarów w portfelu lub szafie. Jeżeli koszty trzymania pieniędzy w skarbcach i bezpiecznego fizycznego przewożenia ich w celu dokonania płatności są wyższe niż ujemna nominalna stopa procentowa, którą pobierałyby banki za opiekę nad depozytami i dokonywania przelewów, płacenie bankom za zabezpieczenie i transfer pieniędzy okazałoby się do zaakceptowania dla depozytorów.
Hülsmann: Jarzmo długu
W dzisiejszych czasach gromadzenie banknotów dolarowych lub euro jako zabezpieczenia na czasy emerytury zupełnie nie ma sensu. Trzydziestolatek, który planuje przejść na emeryturę za trzydzieści lat (2008), musi liczyć się z tym, że deprecjacja waluty wyniesie dwie trzecie. Oznacza to, że musi oszczędzić dzisiaj 3 dolary, aby w momencie przejścia na emeryturę dysponować siłą nabywczą jednego dzisiejszego dolara. A to i tak optymistyczne założenie! Racjonalną strategią oszczędzania jest więc dla niego zadłużenie się na zakup aktywów, których cena będzie wzrastać razem z inflacją. Właśnie tak dzieje się obecnie w większości krajów Zachodu.
Hülsmann: Etyka monopolu monetarnego
Monopol nie pozwala ludziom używać czegoś, co stanowi ich legalną własność i tym samym powstrzymuje ich od konkurowania z uprzywilejowanymi uczestnikami rynku. Jest to częściowa kradzież. Jeśli rząd pozwala mi jeździć moim samochodem we wszystkie dni tygodnia z wyjątkiem niedzieli (na przykład dlatego, że chce w tym dniu zachować dla siebie monopol na usługi transportowe), to pozbawia mnie możliwości korzystania w całej pełni z mojej własności. Podobnie jestem pozbawiony możliwości wykorzystania pełni mojej prawnej własności, jeżeli zabrania mi się produkcji pieniądza.
Hülsmann: Inflacja dekretowa oparta na przywilejach prawnych
Prawie zawsze i wszędzie to właśnie rządy czerpały główne korzyści z inflacji. Zamiast bronić przed nią społeczeństwo, wszystkie, prędzej czy później, ulegały pokusie wykorzystania inflacji do własnych celów. Najpierw przestawały z nią walczyć, później ją ułatwiały, zachęcały do niej, a w końcu usilnie promowały.
Lewiński: Deflacja - problem, którego nie ma
Lipcowa deflacja na pierwszy rzut oka wydaje się nie mieć precedensu. Trzeba przyznać, że komentatorzy zręcznie podkręcają temat, opisując zjawisko jako „historyczne” i zachodzące po raz pierwszy od czasu prowadzenia przez GUS statystyk. Niektórzy usiłują odmalowywać obraz zaiste apokaliptyczny, przywołując stary keynesowski mit spirali deflacyjnej, niczym czarna dziura wysysającej całą aktywność gospodarczą wszechświata. Inni, na czele z byłym wicepremierem Janem Vincentem-Rostowskim, na szczęście tonują nieco te alarmistyczne tromtadracje.
Onge: Jak rząd spycha biednych na czarny rynek
"Fakt, że gotówka umożliwia dokonywanie transakcji na czarnym rynku jest jedną z jej największych zalet dla biednych. Nie stać ich na to, by przedzierać się przez gąszcz regulacji wprowadzanych w imieniu potężnych przez znudzonych biurokratów. Biedni muszą wybierać pomiędzy założeniem nieformalnego, opartego na gotówce biznesu, a niezakładaniem biznesu w ogóle".