Jabłecki: Rzemiosło poselskie
Jeszcze całkiem niedawno premier Jarosław Kaczyński pokazywał wszystkim prawdziwie wolnorynkową twarz PiS – twarz Romana Kluski. Wielu zachwycało się zbawiennym charakterem proponowanych wówczas reform, a byli i tacy, co twierdzili, że partia braci Kaczyńskich trwale skręciła ku wolnemu rynkowi.
Jabłecki: Europolityka
Zadziwiającą cechą polskiej dyskusji o przystąpieniu do strefy euro jest… jej brak. Inteligentny laik, który pragnąłby wyrobić sobie własne zdanie na ten temat, jest skazany na wygłaszany ex cathedra monolog przedstawicieli różnych środowisk – świata polityki, nauki, finansów i businessu – którzy mniej lub bardziej jednolitym głosem zapewniają o ekonomicznych zaletach pozbycia się złotówki i przystąpienia do strefy euro.
Jabłecki: Balcerowicz musi...
Jak głosi stare polskie powiedzenie, musi to na Rusi, a w Polsce jak kto chce. Doprawdy trudno byłoby trafniej opisać dyskusję o tym, czy prof. Leszek Balcerowicz powinien stanąć przed bankową komisją śledczą, czy też - jak prezydentowi Kwaśniewskiemu - przysługuje mu specjalne zwolnienie.
Bitner: Kilka słów prawdy
Niewłaściwa metodologia analiz ekonomicznych często prowadzi do całkowicie błędnych wniosków o procesach gospodarczych, niezależnie od tego, że ich autor świetnie zdaje sobie sprawę, jakie powinny one być. W spocie wyborczym byłego kandydata na prezydenta, który prezentuje, nie ma co ukrywać, najbardziej zbliżone do austriackich poglądy ekonomiczne – Janusza Korwin-Mikke – pojawiło się kilka niepokojących stwierdzeń. Postaram się pokazać, gdzie tkwią błędy i co kryje się w ich cieniu.
Bitner: "My mamy program!"
O tym, że program stał się głównym terenem sporów można się przekonać na każdym kroku. Czytelnicy pewnie pamiętają, jak Prawo i Sprawiedliwość (zwane przez Donalda Tuska, zdaniem posła Dorna złośliwie, partią braci Kaczyńskich) oświadczyło na parę dni przed wyborami, że Platforma nie ma żadnego programu, a to, co od niej dostali, to osiemnaście luźnych kartek, częściowo pustych. Jak napisał Stanisław Michalkiewicz "Jeśli PO rzeczywiście nie ma programu, tym łatwiej przyszłej koalicji przyjdzie przyjąć program PiS". Pozwolę sobie przy tej okazji pochwalić się, że analiza tego ostatniego programu znajduje się już na naszej witrynie od dwóch miesięcy - warto zajrzeć i modlić się, by nie wprowadzono tego wszystkiego w życie.
Bitner: Poradnik wyborczy "Newsweeka"
W tygodniu wyborczym praktycznie wszystkie tygodniki dają swoim czytelnikom delikatne wskazówki, jak głosować. Do tego celu wykorzystywani są różni eksperci, którzy wysuwają szereg postulatów w kwestiach związanych ze sferą publiczną. Następnie sprawdzane jest, które partie proponują przedstawione rozwiązania i układany jest ranking. Po zapoznaniu się z nim wyborca wie, na kogo "obiektywnie" warto oddać głos. My przyjrzymy się natomiast samej liście reform proponowanych przez najnowszy "Newsweek".
Komentarz cotygodniowy: Analiza manifestu gospodarczego PiS
Czy warto czytać ten trzydziestopięciostronicowy dokument? Naprawdę trudno domyślić się, kim miałby być adresat dokumentu. Ciągła krytyka poprzedniej ekipy, momentami bardzo rozwlekle opisowy styl i liczne „atrakcyjne” graficzne schematy mogłyby sugerować, że zespół dr. Mecha zwraca się do szerszej rzeszy członków i sympatyków PiSu, jednak niezwykle zawiły język przesycony często nie wyjaśnianymi terminami sugeruje, że czytelnik powinien być (przynajmniej z zamiłowania) ekonomistą. Przyjrzyjmy się zatem propozycjom, które tu padają, okiem ekonomisty.
Bitner: Prorok codzienny
Z okazji zbliżających się wyborów zamierzam poświęcić kilka „komentarzy” analizie programów gospodarczych kandydatów. Doskonale zdaje sobie sprawę, że pozycja konstytucyjna prezydenta daje mu minimalny wpływ na sprawy gospodarcze. Są jednak to wybory przyciągające uwagę opinii publicznej, a przedstawiane idee są szeroko dyskutowane w mediach. Niektóre występujące tam postulaty są dość popularne w społeczeństwie, więc warto (chciałoby się powiedzieć raz na zawsze) je obalić.
Główny udziałowiec próbuje ratować koncern
Michaił Chodorkowski - główny udziałowiec naftowego koncernu Jukos i najbogatszy Rosjanin - przebywający obecnie w areszcie, jest gotów oddać kontrolę nad Jukosem, aby uratować koncern przed bankructwem. Dzisiaj w nocy minął termin wpłacenia przez Jukos 3,4 mld dol. zaległych podatków. Wiadomo, że koncern takich pieniędzy nie ma - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita".
Niemcy mogłyby odpowiadać za politykę gospodarczą UE
"Kanclerz Gerhard Schroeder powiedział w niedzielę w Berlinie, że uważa - podobnie jak liderka niemieckiej opozycji Angela Merkel - że byłoby dobrze, gdyby Niemcy jako największa europejska siła gospodarcza mogły przejąć <<wydatną odpowiedzialność>> w dziedzinie polityki gospodarczej w Unii Europejskiej" - podaje portal onet.pl.
Unia Europejska ma konstytucję
"Unia Europejska ma pierwszą w swoich dziejach konstytucję. Kompromis osiągnięto w piątek wieczorem, po długich bojach i targach dyplomatycznych. Premier Marek Belka walczył do końca o pozycję Polski w Unii. Przyjęta wersja konstytucji upraszcza system głosowania, zawiera zapis zmuszający do osiągania kompromisów w trudnych sprawach, nie ma w niej natomiast, wbrew postulatom Polski, odwołania do tradycji chrześcijańskich" - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita"
Rockwell: Iluzje władzy
Prezydent amerykańskiego Instytutu Misesa wyjaśnia, dlaczego władza nie jest w stanie przeskoczyć absolutnych praw ekonomii i dlaczego jej interwencje kończą się efektami niepożądanymi.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna