
Wiegold: Socjalizm a inne zbrodnie w Wenezueli
Wenezuela zajmuje drugie miejsce na świecie, tuż za Hondurasem, pod względem liczby morderstw na jednego mieszkańca. W sondażu Instytutu Gallupa z 2013 r. Wenezuela została oceniona jako najbardziej niebezpieczne państwo na świecie. Opinie te podziela wielu obywateli tego państwa. Sondaż Gallupa z 2014 r. pokazał, że jedynie 19% Wenezuelczyków czuje się bezpiecznie, wychodząc samemu po zmroku.
Zapałowicz: Wenezuela Hugo Cháveza
Ciekawie o socjalizmie wypowiadał się znakomity myśliciel, Stefan Kisielewski. Jego zdaniem gdyby wpuścić socjalistów na Saharę, wkrótce zabrakłoby tam piasku. Jak się okazuje, ta żartobliwa wypowiedź wcale nie jest nonsensowna w przypadku Wenezueli – nie tylko od początku rządów Cháveza spadło wydobycie ropy naftowej, ale w dodatku Wenezuela importuje obecnie ze Stanów Zjednoczonych ok. 30% zużywanych na swoim terenie paliw (ponad 200 tys. baryłek ze zużycia na poziomie 740 tys.). Wynika to z ogromnego zacofania infrastrukturalnego po dziesiątkach lat braku inwestycji w rafinerie. Widać było to zwłaszcza po awarii w rafinerii w Amuay, gdy w niektórych regionach kraju, a także na wyspie Curaçao, zabrakło benzyny.