Bogdanowicz - Japoński kryzys lat 90. z perspektywy austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego
Prezentujemy pracę licencjacką Dariusza Bogdanowicza, napisaną pod kierunkiem dr. Dawida Piątka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Autor przeanalizował kryzys gospodarczy w Japonii, używając austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego.
Czarniecki: Dlaczego ekonomiści głównego nurtu mogą ignorować czas?
Poczynając od Johna B. Clarka w głównym nurcie ekonomii przyjął się pogląd, że kapitał stanowi permanentny, homogeniczny fundusz, w którym dobra są niespecyficzne i zastępowalne pracą i innymi czynnikami. Ignorowana jest również rozciągłość procesów produkcyjnych w czasie.
Sieroń: Ekonomia kapitału
Powszechnie w literaturze przedmiotu przyjęło się wymieniać trzy czynniki produkcji: ziemię, pracę i kapitał. Czasami do tego zestawu dołącza się również czas, kapitał ludzki, przedsiębiorczość, tudzież informację, pieniądz lub postęp techniczny. Celem tego artykułu będzie analiza powyższych teorii czynników produkcji; w szczególności postaramy się wykazać, iż w tak naprawdę istnieje wyłącznie jeden czynnik produkcji — kapitał.
Block: W obronie skąpca
Gromadzenie przez skąpca dużych kwot pieniężnych można uznać za chwalebne. Korzystamy dzięki niemu z obniżonego poziomu cen, gdyż pieniądze, które mamy i jesteśmy skłonni wydać, stają się bardziej wartościowe, umożliwiając nabywcy kupno większej ilości rzeczy za tę samą kwotę. Daleki od szkodliwego dla społeczeństwa, skąpiec jest dobroczyńcą, który zwiększa siłę nabywczą za każdym razem, gdy zajmuje się tezauryzacją.
Hoppe: Dlaczego pieniądz fiducjarny może istnieć - czyli degeneracja pieniądza i kredytu
Nie ulega wątpliwości, że pieniądz fiducjarny może zaistnieć. Tę teoretyczną możliwość stwierdzono już dawno temu, a od 1971 roku, kiedy to zniesiono pozostałości dawnego międzynarodowego standardu złota, wszystkie waluty tego świata w rzeczywistości funkcjonują jedynie jako niewymienialne skrawki papieru. Dlatego celem niniejszej rozprawy jest raczej próba odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób taki pieniądz może w ogóle istnieć? Ściślej rzecz ujmując: czy pieniądz fiducjarny może wyłonić się jako naturalny rezultat interakcji między jednostkami dążącymi do osobistej korzyści?; innymi słowy, czy istnieje możliwość wprowadzenia go do gospodarki bez naruszania zasad sprawiedliwości albo efektywności ekonomicznej?
Chrupczalski: W poszukiwaniu wrogów klasowych
Skąd firmy naftowe mają wiedzieć, czy opłaca się teraz rozpocząć eksploatację głęboko położonych złóż? Jak mogą sfinansować nowe metody pozyskiwania surowca? Jak określić przyszły popyt i — co za tym idzie — maksymalny koszt, jaki można ponieść, kupując maszyny, urządzenia, wypłacając wynagrodzenia i dywidendy? Odpowiedzi na te pytania niesie ze sobą przyszła, przewidywana i gwarantowana kontraktami cena surowca, wyznaczona dzięki spekulacji.
Karanam: W jaki sposób kartele sprawiają, że „diamenty są wieczne”
Niezakłócony wzrost cen diamentów bywa zwykle przypisywany monopolistycznym praktykom niesławnej grupy De Beers. Ich szczegóły pozostają jednak ukryte przed szerszą publicznością, a to dlatego, że dotyczą one interesów nie tylko prywatnych instytucji, lecz także rozmaitych rządów z całego świata, wliczając w to Organizację Narodów Zjednoczonych.
Czarniecki: Model Böhm-Bawerka
Postaram się wykazać, że w praktyce nie występuje średni okres produkcji, a ponadto, że pomysł Böhm-Bawerka, przy tylko nieznacznie zmienionych założeniach, prowadzi do rozwiązania szeregu problemów związanych z pojęciem kapitału. W artykule „Inercja działania” wykazałem, że z uwagi na preferencję czasową równomierny rozkład kosztów w czasie jest ekonomicznie uzasadniony. Okaże się dalej, że sprzyjająca temu organizacja procesów produkcji, wpływa również na obniżenie zapotrzebowania na kapitał obrotowy.
Reisman: Skąd bierze się zysk?
Związki zawodowe przekonują, że wyższe zarobki powinny być w interesie pracodawców, ponieważ zarabiający, wydając swoje pensje, będą się przyczyniać do zwiększonej sprzedaży i przychodów firm. Jakkolwiek nietrafny i naiwny jest ten pogląd, warto go dokładnie przeanalizować, bo może być przyczynkiem do dyskusji na temat źródła zysku w systemie gospodarczym.
Murphy: Wartość subiektywna a ceny rynkowe
Na blogu poświęconym otwartemu oprogramowaniu dyskusja zwróciła się ostatnio w stronę ekonomii. Ściśle mówiąc, ekspert w dziedzinie programowania uważa, że odkrył fatalną wadę standardu złota. Rozłożenie jego wpisu na czynniki pierwsze będzie pouczającą lekcją, która pozwoli nam zrozumieć współczesną teorię wartości, a także podać argumenty przemawiające za standardem złota.
Tucker: Czy preferowanie wolnej przedsiębiorczości oznacza preferowanie wielkiego biznesu?
W swojej inspirującej książce Liberalizm w tradycji klasycznej (która do dziś jest biblią wolności) Mises napisał, że w wolności nie chodzi o popieranie wielkiego biznesu. Często zdarza się, że najpotężniejszym przeciwnikiem wolności jest sam dany sektor gospodarki. Czy nie zrozumieliśmy tego podczas serii bailoutów Busha i Obamy, które miały na celu prywatyzację zysków dużych przedsiębiorstw i uspołecznienie ich strat? Te dofinansowania nie miały nic wspólnego ze stabilizacją makroekonomiczną czy ogólnym interesem społeczeństwa.
Block: W obronie spekulanta
„Zabić spekulanta!”. Okrzyk ten słyszymy za każdym razem, gdy doświadczamy klęski głodu. Wznoszony przez demagogów, którym ochoczo wtórują masy ekonomicznych analfabetów, przekonanych, że spekulanci, podnosząc ceny żywności, sprowadzają na ludzi śmierć głodową. Ten rodzaj myślenia, albo raczej „niemyślenia”, jest winny sytuacji, w których dyktatorzy wprowadzają karę śmierci dla handlarzy podnoszących ceny żywności w czasie klęski głodu. I to wszystko bez choćby cienia sprzeciwu ze strony tych, którzy są zwykle tak bardzo zatroskani o wolność i prawa obywatelskie.
Murphy: Polemiki z Krugmanem na temat austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego ciąg dalszy
Wielu czytelników zapewne już wie, że w zeszłym tygodniu Paul Krugman odniósł się do jednego z moich artykułów wyjaśniających wagę teorii kapitału w debacie na temat cyklów koniunkturalnych. Chociaż łaskawie określił mój tekst jako: „jedno z najlepszych wyjaśnień poglądów austriaków, jakie do tej pory widziałem”, to naturalnie zaraz wyśmiał takie podejście, określając je jako „wielki skok w tył” oraz pominięcie 75-letniego postępu w naukowej ekonomii, jaki dokonał się dzięki pracom Johna Meynarda Keynesa.
Machaj: O konsekwentny popperyzm
Prezentujemy przedmowę do najnowszej publikacji Instytutu Misesa: Pod prąd głównego nurtu ekonomii (2011) Zapożyczenie przez ekonomię metod stosowanych w fizyce skazało ją na metodologiczny monizm. Ów monizm zawierał założenie implicite, że człowiek jako przedmiot badań ekonomii nie różni się istotnie od atomu i może być obiektem analizy korzystającej z takich samych metod, jakimi posługuje się fizyk badający oddziaływania między atomami.
Steele: Hayekowska teoria pieniądza i cykli - retrospektywa i ponowna ocena
Część historyków myśli ekonomicznej twierdzi, że Hayek pod koniec swojej naukowej kariery wycofał się ze swojej teorii cyklu koniunkturalnego. Takie przedstawienie biografii intelektualnej austriackiego noblisty jest jednak nierzetelne i pomija liczne wypowiedzi Hayeka, w których podkreślał wagę swoich wcześniejszych odkryć.
Kraus: Mit redystrybucji bogactwa
Mises pomaga nam uświadomić sobie, że idea osiągnięcia równości poprzez redystrybucję bogactwa jest czystą fantazją. Nie można redystrybuować dóbr konsumpcyjnych: w jaki sposób miliony kobiet miałyby nosić to samo futro, te same klejnoty koronne i te same buty pochodzące z szafki Imeldy Marcos? W jaki sposób miliony mężczyzn miałyby zmieścić się w basenie Hugha Hefnera? Bochenka chleba nie da się dzielić w nieskończoność.
Salerno: Co ma z tym wspólnego koszt?
Dzisiejsi ekonomiści głównego nurtu opisują mengerowsko-austriacką teorię ceny jako „ekstremalną" i „stronniczą” oraz kładącą zbyt duży nacisk na wartość subiektywną, a ignorującą koszty produkcji. To jednak dokładnie owa stronniczość austriackiej teorii nadaje sens naszym rynkowym doświadczeniom. Czy można bowiem wytłumaczyć cenę 24.78-karatowego diamentu, który sprzedano za ponad 46 mln dolarów, kosztami jego produkcji?
Murphy: Na Wenus też potrzeba austriaków
Podczas jednej z debat nad kryzysem, w jakich uczestniczyłem, jeden z bardziej elokwentnych uczestników nagle stwierdził, że problemem jest kapitalizm i jedynie „gospodarka oparta na zasobach” mogłaby wybawić nasz świat od rzadkości. Jak taka gospodarka miałaby wyglądać?
Hayek: Planowanie, nauka i wolność
W ostatnich latach można było zaobserwować wzrost znaczenia ruchu, który opowiada się za „planowaniem gospodarczym". Owo planowanie jest jednak rozwiązaniem znacznie gorszym niż system cen rynkowych i wolnej konkurencji.
Murphy: Testowanie austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego
Paul Krugman po raz kolejny próbował ośmieszyć "teorię kaca". Tym razem użył danych o zatrudnieniu w różnych sektorach. Jeśli przyjrzymy się tym danym nieco dokładniej, to okaże się, że austriacka teoria potrafi wyjaśnić je znacznie lepiej niż keynesiści.
Murphy: Czy standard złota zapobiega cyklom koniunkturalnym?
Czy opisywany przez Misesa i Hayeka cykl mógłby wystąpić na kompletnie wolnym rynku, na którym środkiem płatniczym jest złoto, zaś system bankowy stosuje się do wymogu stuprocentowej rezerwy? W tym eseju postaram się ukazać, że nawet uczeń Rothbarda mógłby przystać zarówno na pozytywną, jak i negatywną odpowiedź.
