Machaj: Plan ratunkowy
Ostatni tydzień znowu nie zawiódł nas pod względem radykalnych wydarzeń. Zgodnie z przewidywaniami Morgan Stanley i Goldman Sachs ogłosili zakamuflowane bankructwo. Może nie tyle bankructwo księgowe, ale bankructwo ich idei banku inwestycyjnego i pod opieką Fed zaczynają przekształcać się w bankowość detaliczną. Z kolei w tym samym czasie zawitało największe bankructwo w historii amerykańskiej bankowości, gdy upadł Washington Mutual i został przejęty przez JP Morgan. Wszystko to nie wygląda zbyt pięknie.
Machaj: Co się stało AIG
Ależ się przez ostatni tydzień działo. W przeciągu tych kilku dni uzbierało nam się tyle materiału, że wystarczyłoby na 10 felietonów. Z konieczności w naszym obszarze zainteresowań głównym punktem są oczywiście kłopoty na rynku amerykańskim, przekładające się na cały świat. Najpierw mieliśmy do czynienia z rekordowym w historii bankructwem Lehman Brothers, wraz z którym wyparowała z rynku mniej więcej taka wartość jak półtorej Polski. Zaraz później upaść miał Merrill Lynch, ale został przejęty przez Bank of America. Dlaczego akurat Lehman i Merrill?
Machaj: Spokojnie, to tylko nacjonalizacja
Gdy popatrzymy na ewolucję systemów bankowości i rynków kapitałowych, to zauważymy powolne, aczkolwiek systematyczne i wieloletnie podążanie w stronę coraz poważniejszego zastosowania tak zwanej doktryny ZDuBU. ZDuBU to skrót od określenia „zbyt duży, by upaść”, które święci tryumfy w Stanach Zjednoczonych pod rodzimą nazwą Too Big to Fail.
Machaj: Podatek Tobina
W ruchu antyglobalistycznym krąży idea tak zwanego ”podatku Tobina”. Podatku, który miałby zostać wprowadzony na międzynarodowe transfery kapitału. Chęć w środowisku antyglobalistów do wprowadzenia tego podatku jest zrozumiała – są bowiem zazwyczaj na ślepo gotowi przyklasnąć jakiemukolwiek pomysłowi, który zwiększa zakres zinstytucjonalizowanej agresji ze strony aparatu państwowego. Nawet jeśli jest to pomysł nie do zrealizowania lub sprzeczny z samymi ideami antyglobalistów.
Machaj: Dlaczego dolar zyskał na wartości
Siła waluty na międzynarodowym rynku kapitałowym jest wynikiem wielu różnych czynników. Codzienne wahania, które obserwujemy z minuty na minutę są rezultatem oczekiwań handlujących walutą i ich reakcji na jakieś wieści dochodzące z rynku. Często są to emocjonalne reakcje. W dłuższym okresie jednak kurs walutowy zależy od fundamentów gospodarczych danego kraju. Jedno z pytań, na które warto odpowiedzieć, lub przynajmniej spróbować, to pytanie, z czego wynika niedawny wzrost kursu dolara w stosunku do euro.
Machaj: Tarcza
Jedna z najważniejszych i jednocześnie najgorszych decyzji w sprawie polityki zagranicznej stała się faktem – Polska zgodziła się na instalację tarczy antyrakietowej. Wspólnym wysiłkiem z jednej strony tak zwanego prezydenta tak zwanej Trzeciej Rzeczypospolitej, z drugiej zaś doświadczonego reprezentanta amerykańskich interesów w Polsce Radka Sikorskiego, człowieka American Entreprise Institute, instytutu, z którym związani są tacy mistrzowie neokonserwatywnego imperializmu jak Paul Wolfowitz, Newt Gingrich, Irving Kristol, czy Michael Novak.
Machaj: Jaka polityka zagraniczna dla Polski?
Sprawy ściśle gospodarcze odeszły ostatnio trochę na bok, co zupełnie zrozumiałe w kontekście niedawno nasilonego konfliktu gruzińsko-rosyjskiego. Przy okazji tej sytuacji warto zastanowić się, jaka powinna być najrozsądniejsza polityka zagraniczna Polski. Zwłaszcza w świetle niedawnej odważnej wypowiedzi prezydenta „tak zwanej Trzeciej RP”, którego brawurowe wystąpienie przypominało pomysłowością pobrudzenie wycieraczki
Machaj: Państwo traci
Czytam sobie właśnie na jednym z internetowych portali informację o tym, że „państwo traci miliony złotych na przemycie alkoholu i papierosów”. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać ta prawie mafijna retoryka, która nie tylko pojawia się na ustach przedstawicieli państwa polskiego, lecz także przesiąka często dość skutecznie do języka opinii publicznej.
Machaj: Rycerz antyukładowy Jarosław Kaczyński
Tydzień temu rozprawialiśmy krótko o tym, jak Donald Tusk zapomniał lub gdzieś głęboko zakopał swój światopogląd po tym, jak postanowił wejść na pierwszy plan polskiej sceny politycznej i założyć Platformę Obywatelską. Nie ma nic unikalnego w tym, że w polityce nie liczą się zbytnio rzeczywiste poglądy, a dużo ważniejsze jest rozdawanie kart, włączanie się w gorące rozgrywki i stawanie po właściwej stronie. To cechy każdej, nie tylko polskiej, demokracji. Tymczasem skoro zajęliśmy się obecnym premierem, to dla równowagi możemy się również zająć premierem poprzednim, czyli Jarosławem Kaczyńskim.
Machaj: Klasyczny liberał Donald Tusk
Kiedy popatrzymy na karierę Donalda Tuska, to aż łezka się w oku kręci. Bynajmniej nie jestem tutaj sarkastyczny, czy złośliwy w stosunku do pana premiera. Nie chodzi też jednak o łezkę wzruszenia, czy jakiegokolwiek zachwytu nad jego historią, lecz o łzę żalu spowodowanego tym, jak bardzo oddalił się od promowanych przez siebie kilka lat temu poglądów.
Machaj: Jak rodzimi ekonomiści uczą się ekonomii austriackiej
Cześć naszych rodzimych ekonomistów nie może pojąć współwystępowania dwóch faktów: silnej złotówki i silnego polskiego eksportu. Najprostsza, w a zasadzie zwulgaryzowana i prymitywna ekonomia mówi o tym, że jak spada wartość krajowej waluty, to stymulowany jest eksport. Wynika to z prostej zależności. Załóżmy, że sprzedajemy cudaki zagranicę w cenie jednego euro. Gdy euro kosztuje 5 złotych, to notujemy przychód od każdego cudaka w tej właśnie wysokości. Gdy natomiast złotówka się umacnia i euro na przykład spada do 3 złotych, to nasze przychody kurczą się aż o 40%, mimo że cena za sprzedawanego zagranicą cudaka w zasadzie się nie zmieniła, bo dalej wynosi 1 euro.
Machaj: Odpowiedzialność polityków i urzędników
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad przykrą sprawą odpowiedzialności polityków i urzędników. Osoba prywatna ponosi dużo większą odpowiedzialność niż osoba publiczna. Przypomnijmy sobie słynną sprawę Kluski. Urzędnik podatkowy wymyślił sobie, że biznesmen ten powinien był zapłacić jakiś podatek. Nałożył w związku z tym na niego karę i zaległe odsetki. Kiedy jednak okazało się, że podatek został naliczony niesłusznie, urzędnik nie poniósł odpowiedzialności. Co więcej, w przypadku rozprawy o odszkodowanie, pieniądze dla poszkodowanego zostają wypłacone z budżetu, a więc z kieszeni samych obywateli, którzy nie są niczemu winni.
Machaj: Wojna z Iranem a prezydent Obama
Cena baryłki ropy powyżej 300 dolarów, uncji złota powyżej 2000 dolarów, rosnąca kilkudziesięcioprocentowa oficjalna inflacja w Stanach Zjednoczonych, powrót armii poborowej, dalsza kilkudziesięcioprocentowa dewaluacja amerykańskiej waluty przy jednoczesnych kontrolach cenowych oraz nacjonalizowanych bankach i przedsiębiorstwach. Czy to scenariusz futurystyczny, zupełnie niemożliwy do realizacji? Niestety nie, bowiem jest to scenariusz możliwy, a ponieważ z natury jestem optymistą, to nie chcę powiedzieć „prawdopodobny”. Otóż jest to jedna z możliwych konsekwencji rozpoczęcia wojny z Iranem.
Machaj: Bij spekulanta
Jakiś czas temu mówiliśmy o możliwych przyczynach drożejącej ropy i żywności. Temat nie został jeszcze przez opinię publiczną wyczerpany, a cały czas przybierają na sile opowieści o niedobrych „spekulantach”, którzy rzekomo mają być odpowiedzialni za podbijanie cen tych jakże ważnych produktów. Już w Stanach Zjednoczonych po wystąpieniach przed Kongresem różnych ekspertów pojawiają się głosy o tym, aby wkroczyć na te rynki z regulacjami i powstrzymać nieposłusznych spekulantów windujących ceny ropy i żywności.
Machaj: Prywaciarze i monopoliści
W zeszłym tygodniu usłyszałem w radio informację o poszkodowanych mieszkańcach kilku małych miejscowości, w których PKS zawiesił połączenia autobusowe. Ponieważ nadeszły wakacje, firma zdecydowała się na ten krok ze względu na ich niską lub w ogóle ujemną rentowność. Co ciekawe, zaraz później usłyszałem raport dziennikarzy, którzy mówili o tym, że być może prywatna firma zainteresowałaby się przewożeniem poszkodowanych pasażerów. A chwilkę później komentarz, że w tym celu musiałaby się zebrać rada gminy, aby podpisać odpowiednią umowę, wydać zezwolenie, etc. To z kolei zajęłoby trochę czasu.
Machaj: Pieniądze OFE a własność
Polska ma kolejnego bohatera narodowego. Niestety, opinia publiczna koncentruje się cały czas na kwestiach relatywnie mniej ważnych i mało kto zwrócił uwagę na tę osobę. A mowa o niejakim Adamie Mielczarku, wybitnym młodym człowieku, który postawił sobie zadanie, jakie powinno być celem każdego patrioty: mianowicie obronę swojego narodu przed opresją państwa, nawet jeśli tworzone jest ono przez ludzi tej samej narodowości. W tym wypadku sprawa dotyczyła tak zwanych „składek” na Otwarte Fundusze Emerytalne.
Machaj: Irlandia odrzuca traktat
Poza trwającymi cały czas Mistrzostwami Europy w zeszłym tygodniu miało miejsce niezwykle ważkie wydarzenie. Otóż zgodnie z przewidywaniami sprzed kilku miesięcy Irlandczycy zdecydowali się odrzucić w referendum tzw. traktat lizboński przygotowany przez przedstawicieli Unii Europejskiej.
Machaj: Ben Bernanke pod ścianą
„Zemsta konsumeryzmu” – tak w skrócie moglibyśmy określić aktualną sytuację na amerykańskim rynku. Przez lata gospodarka zza oceanu zorientowana była na przejadanie bogactwa i importowała z całego świata dobra podnoszące standard życia. Teoria ekonomii mówi jednak, że za import trzeba w końcu zapłacić eksportem. Towarem eksportowym Stanów Zjednoczonych nie były jednak w większości użyteczne dobra. Prawda jest taka, że USA zbudowały swoje bogactwo na eksporcie ekonomicznego „zła” – inflacji. Wraz z polityką zwiększania ilości pieniądza w obiegu, poziom zadłużenia Amerykanów pobił wszelkie granice, czego dowodem jest także żałośnie niski poziom oszczędności.
Machaj: Wrogie przejęcia
Z pewnością większość z nas żyje jeszcze wczorajszym meczem i choćby dlatego byłoby to dla mnie dobrą okazją, by poruszyć kilka finansowo-gospodarczych zagadnień na temat polskiej piłki i jej związku z ustrojem postkomunistycznym. Niemniej jednak, gramy jeszcze przynajmniej dwa mecze na tych mistrzostwach, więc może następnym razem. A powodem dla wybrania innego tematu jest moja chęć powrotu do sprawy sprzed paru dni o kwestii lakonicznie zwanego „wrogiego przejęcia”, które miało się dokonać za sprawą Vistuli, wykupującej sprytnie firmę Kruk.
Machaj: Pies zjadł zadanie domowe
Kilka dni temu w „Financial Times” pojawiła się informacja, że jedna z najważniejszych agencji ratingowych – Moody’s – wystawiła błędne oceny niektórym inwestycjom ze względu na błąd w systemie komputerowym. Temat ten jest wbrew pozorom szalenie ważny, bo pokazuje jak bardzo chory jest dzisiejszy kapitalizm. Agencje ratingowe, w tym właśnie Moody’s, stanowią trzon tej zmizerniałej konstrukcji.
Machaj: Przyzwoici bogacze
Ostatnio natknąłem się na niezwykle błyskotliwą uwagę Dávili o tym, że współczesne egalitarne demokracje wcale nie zlikwidowały bogaczy. Jedyne, co osiągnęły, to zlikwidowały bogaczy przyzwoitych. I trudno odmówić mu racji – istotnie doszło do tego, że wielu bogatych ludzi potraciło swoje majątki – to jednakże nie oznacza, iż zlikwidowano warstwę bogatych na dobre. Zamiast tego, na miejsce wcześniejszych bogaczy przyszli po prostu inni, ale za to dużo lepiej przystosowani do nowych zasad współczesnych demokracji.