Juszczak: Zjednoczyć się dla demokracji. Recenzja książki „Koncern Autokracja” Anny Applebaum
Każde ograniczenie wolności w imię walki z zagrożeniem nie dość, że ogranicza sferę wolności przeciętnych obywateli, to nie ma pewności, że gdy „zagrożenie” zniknie, zostanie zniesione.
Juszczak: Co jest nie tak z ekonomią Pettisa i Kleina?
Kontynuacja recenzji książki „Wojny handlowe to wojny klasowe” Matthewa C. Kleina i Michaela Pettisa, wydanej przez Wydawnictwo Prześwity
Juszczak: Wojny klasowe wszystkich ze wszystkimi? Recenzja książki Matthewa C. Kleina i Michaela Pettisa „Wojny handlowe to wojny klasowe”
W założeniu ambitny, projekt autorów spala się szybko na panewce i pozostawia Czytelnika raczej w chaosie aniżeli z odpowiedziami na pytania ekonomiczne — jasny jest tylko ostateczny kierunek polityczny.
Juszczak: Zadyszka smoka. Recenzja książki Yashenga Huanga „Zmierzch Wschodu”
Nawet jeżeli zna się pewne podstawowe fakty z zakresu historii Chin, lektura jest ciekawa i wciągająca, poprowadzona jest też w wciągającej narracji, powodującej, że czyta się ją dłużej, niż się przewidziało na ten wieczór.
Sieroń: Good Economics nie takie dobre
Przede wszystkim, nie do końca wiadomo, o czym właściwie ta książka jest...
Juszczak: Recenzja książki Stevena E. Koonina „Kryzys klimatyczny?"
To, że stwierdzimy zaistnienie jakiejś korelacji albo nawet przyczynowości, nie musi prowadzić ostatecznie do poparcia konkretnej polityki.
Juszczak: Recenzja książki Arkadiusza Sieronia „Jak osiągnąć nieprzebrane bogactwo i finansową niezależność..."
Cel jaki Autor proponuje Czytelnikowi też nie jest wygórowany, a jest w zasięgu większości społeczeństwa.
Kline: Kontrola broni w nazistowskich Niemczech
Istnieje wiele teorii oraz prac związanych z powstaniem Trzeciej Rzeszy i Holocaustem. Książka Stephena Halbrooka z 2013 r. to interesująca i ważna pozycja ukazująca, w jaki sposób zakaz posiadania broni przysłużył się celom Hitlera, zmierzającego do eksterminacji Żydów i innych „wrogów publicznych”.
Wozinski: Wróg niezrozumiany
Nie od dzisiaj ruch wolnościowy jest opisywany jako rzadki okaz ptaka, który wprawdzie „gdzieś tam” żyje i istnieje, ale poświęcanie mu większej uwagi nie ma sensu. Jednakże sytuacja staje się kłopotliwa w momencie, gdy przeciwnicy libertarianizmu zaczynają przypisywać mu cechy, których on nigdy nie posiadał.