Nie zapomnij rozliczyć PIT do końca kwietnia
KRS: 0000174572
Powrót
Recenzje

Nowacki: Recenzja <em>Istoty amerykańskiego sukcesu</em> Gareta Garetta

0
Instytut Misesa
Przeczytanie zajmie 3 min

Autor: Karol Juliusz Nowacki
Autor recenzji jest członkiem Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii w Poznaniu.

 

Na chwilę przed nawróceniem — recenzja Istoty amerykańskiego sukcesu Gareta Garretta

Pamiętacie rozmowę Arthura Laffera z Peterem Schiffem w 2006 roku, u szczytu bańki na nieruchomościach? Dziś, po ledwie pięciu latach, trudno uwierzyć, że skądinąd inteligentny, śledzący bieżące wydarzenia człowiek mógł nie dostrzegać wówczas oznak nadchodzącego kryzysu.

Dużo wcześniej Edward Garrett, amerykański publicysta posługujący się pseudonimem Garet Garrett, napisał był dzieło American Omen, opublikowane w Polsce najpierw jako Amerykańska księga cudu, ostatnio zaś, nakładem wydawnictwa Prohibita, pod tytułem Istota amerykańskiego sukcesu.

Garrett pisze o wyjątkowości Ameryki. Nie uważa, aby Stany Zjednoczone zawdzięczały swoją pozycję na świecie bogactwom naturalnym czy korzystnej sytuacji międzynarodowej. Szukając odpowiedzi na pytanie o przyczyny powodzenia gospodarczego Amerykanów, wskazuje na charakterystyczne cechy ich sposobu myślenia: na podejście do wydajności, pracy, zysków, maszyn, konsumpcji.

Pisząc tę książkę, Garret był pełen optymizmu. Szczerze wierzył w świetlaną przyszłość Ameryki. Obawy przed kryzysem zbył krótko w przedostatnim rozdziale: „nadprodukcja jest czymś przestarzałym” — powtórzył za Fordem. Zapewnił, że „zupełnie możliwe” jest objęcie gospodarki „naukową kontrolą”, poprzez ogłaszane z góry plany.

Było to w roku 1928.

Istota amerykańskiego sukcesu powstała w okresie sztucznego boomu wywołanego ekspansją kredytową. Sądząc po opisach Garretta, pozorny wzrost dobrobytu musiał robić ogromne wrażenie. Skłaniał do odwrócenia podstawowych pojęć ekonomii i np. uznania, że to konsumpcja napędza produkcję. W tej epoce zasobności stać było Amerykanów na marzenia o proporcjonalnym podziale zysków, społecznej odpowiedzialności przemysłu czy porozumieniu przedsiębiorców ze związkami zawodowymi.

Wraz z Wielkim Kryzysem przyszło otrzeźwienie. Ten sam Garrett, który w Istocie amerykańskiego sukcesu wyśmiewał pogląd, że: „postęp materialny jest uzależniony od wahań wykreślonej na pokratkowanym papierze krzywej, wskazującej poziom rezerw pieniężnych w bankach”, który popierał cła chroniące krajowy przemysł i wstrzymanie imigracji „taniej siły roboczej” z Europy, jako pierwszy spopularyzował austriackie wyjaśnienie krachu, obwiniając o jego wywołanie Rezerwę Federalną. Człowiek, który wcześniej sprzyjał interwencjom państwa w gospodarkę, stał się zaciekłym krytykiem Nowego Ładu i zyskał uznanie samego Ludwika von Misesa.

Z Istoty amerykańskiego sukcesu czytelnik nie dowie się wiele o ekonomii. Książka ta jest natomiast cenna jako opowieść o związkach psychiki ludzkiej z działalnością gospodarczą, a także jako świadectwo ewolucji poglądów autora. Jeżeli Garrett mógł w ciągu kilkudziesięciu miesięcy od jej ukończenia stać się gorącym obrońcą tych samych idei, które w niej krytykował, dla każdego jest nadzieja. Oby dzisiejszy kryzys przyniósł więcej takich nawróceń!

Kategorie
Historia myśli ekonomicznej Recenzje Teksty

Czytaj również

Kwaśnicki_Mit-przedsiębiorczego-państwa-recenzja_male.png

Recenzje

Kwaśnicki: Mit przedsiębiorczego państwa – recenzja

Czy za moje moje liberalne poglądy odpowiedzialne jest państwo?

Book_Długie-cykle-na-rynkach-i-ład-polityczny.jpg

Recenzje

Book: Długie cykle na rynkach i ład polityczny

O książce Raya Dalio „Principles for Dealing with the Changing World Order...”

Juszczak_Recenzja książki Stevena E. Koonina Kryzys klimatyczny

Recenzje

Juszczak: Recenzja książki Stevena E. Koonina „Kryzys klimatyczny?"

To, że stwierdzimy zaistnienie jakiejś korelacji albo nawet przyczynowości, nie musi prowadzić ostatecznie do poparcia konkretnej polityki.

Juszczak_Recenzja_Sieron

Recenzje

Juszczak: Recenzja książki Arkadiusza Sieronia „Jak osiągnąć nieprzebrane bogactwo i finansową niezależność..."

Cel jaki Autor proponuje Czytelnikowi też nie jest wygórowany, a jest w zasięgu większości społeczeństwa.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.