Ulga dla wolności Uwolnij 1,5%
KRS: 0000174572
Powrót
Prawo własności

Anderson, Hill: Amerykańskie doświadczenie z anarchokapitalizmem: Dziki Zachód nie tak bardzo dziki

6
Terry L. Anderson
Przeczytanie zajmie 2 min
Anderson_Hill_Nie-taki-dziki-Dziki-Zachod_male.jpg
Pobierz w wersji
PDF

Autor: Terry L. Anderson, P. J. Hill
Źródło: mises.org
Tłumaczenie: Dawid Świonder
Wersja PDF, EPUB, MOBI

Tekst pochodzi z „Journal of Libertarian Studies” (1979)

Dziki Zachod

Zwiększanie się roli rządu w ciągu ostatniego stulecia przyciągnęło uwagę wielu uczonych, którzy skupili się na wyjaśnieniu tego zjawiska i znalezieniu sposobów jego ograniczenia. W związku z tym w literaturze dotyczącej teorii wyboru publicznego gwałtownie wzrosło też zainteresowanie anarchią i jej implikacjami dla organizacji społeczeństwa.

Przykładami niech będą prace Rawlsa i Nozicka, dwa tomy pod redakcją Gordona Tullocka zatytułowane Explorations in the Theory of Anarchy oraz książka Davida Friedmana The Machinery of Freedom. Cele owych opracowań były różnorodne: od utworzenia ram pojęciowych charakterystyki porównawczej Lewiatana i jego skrajnego przeciwieństwa aż do przedstawienia funkcjonowania społeczeństwa w stanie anarchii. Prawie wszystkie te prace mają jednak jeden wspólny aspekt: badają  „teorię anarchii”.

Celem niniejszego artykułu jest przejście od teoretycznego opisu świata anarchii do studium przypadku jej praktycznego zastosowania. Aby zrealizować to zadanie, omówimy najpierw, co rozumiemy przez termin „anarchokapitalizm” i zaprezentujemy kilka hipotez dotyczących natury organizacji społecznej w takim ustroju.

Hipotezy zostaną następnie sprawdzone w kontekście najwcześniejszego okresu zasiedlania Dzikiego Zachodu. Przedstawimy analizę tworzenia i ochrony praw własności przez dobrowolne organizacje, takie jak prywatne agencje ochrony, straże obywatelskie, karawany krytych wozów i wczesne osady górnicze. Chociaż pierwotny Dziki Zachód nie był całkowicie anarchistyczny, uważamy, że rząd — jako legalna agencja przymusu — był tam nieobecny przez dostatecznie długi okres, abyśmy mogli dokonać spostrzeżeń odnośnie do funkcjonowania i żywotności praw własności w warunkach absencji formalnego państwa. Natura umów dotyczących dostarczania „dóbr publicznych” oraz ewolucja zachodnich „praw przedmiotowych” w okresie 1830–1900 dostarczą danych dla niniejszego studium przypadku.

Zachód owego okresu postrzegany jest często jako miejsce niezwykle chaotyczne, gdzie szacunek dla własności i życia był niewielki. Nasze badania wskazują, że to przekonanie jest błędne: respektowano prawa własności i zachowywano porządek społeczny. Prywatne agencje zapewniały niezbędną podstawę do utrzymania zorganizowanego społeczeństwa, w którym chroniono własność i rozwiązywano konflikty.

Owe agencje często nie mogły być uznawane za podmioty rządowe, ponieważ nie dysponowały prawnym monopolem na „utrzymywanie porządku”. Bardzo szybko odkryto, że działania zbrojne to kosztowny sposób rozstrzygania sporów, co przyczyniło się do wprowadzenia tańszych metod (arbitraż, sądownictwo etc.). Podsumowując, niniejszy artykuł przekonuje, że charakterystyka Dzikiego Zachodu jako miejsca chaotycznego jest błędna.

Całość pracy dostępna jest w wersji PDF

Kategorie
Ekonomiczna analiza prawa Historia gospodarcza Prawo własności Teksty Tłumaczenia

Czytaj również

Klein_Ronald-Coase-a-austriacy_male.jpg

Ekonomiczna analiza prawa

Kubisz: Teoria Ronalda Coase’a a własność i odpowiedzialność za szkodę

W 1959 Ronald Coase opublikował w „Journal of Law and Economics” artykuł zatytułowany The Federal Communications Commission, w którym rozwijał argumentację za rynkową alokacją częstotliwości radiowych jako alternatywnym rozwiązaniem wobec decyzji urzędniczych. Zaproponował pewną procedurę: przyznawania praw własności i ich wymiany, by zapewnić ich najefektywniejsze użycie.

Anderson_Immunitet dla prokuratorów zachęca do nadużyć

Prawo własności

Anderson: Immunitet dla prokuratorów zachęca do nadużyć

Sąd Najwyższy USA szczególnie chronił prokuratorów, przyznając im absolutny immunitet...

Jasay_Twój-pies-posiada-twój-dom.png

Prawo własności

Jasay: Twój pies posiada twój dom

Czy wiedziałeś, że twój pies jest właścicielem twojego domu, a raczej jego części? Jeśli nie jest to dla ciebie od razu oczywiste, pomocnym będzie rozważenie niektórych aspektów etyki i ekonomii redystrybucji. Twój pies jest czujnym, dzielnym i groźnym strażnikiem twojej własności. Wiadomo zatem, iż bez jego usług byłbyś raz za razem ograbiany. Twój dobytek zostałby uszczuplony, a użyteczność, jaką czerpiesz ze swojego domu, byłaby znacznie mniejsza.

Benson_Egzekucja-prawa-własności-w-prymitywnych-społeczeństwach-prawo-bez-państwa.jpg

Filozofia polityki

Benson: Egzekwowanie prawa własności w prymitywnych społeczeństwach - prawo bez państwa

Nawet ekonomiści o silnie prorynkowym nastawieniu uważają zazwyczaj, że rynek może funkcjonować efektywnie jedynie w ramach systemu dobrze zdefiniowanych i egzekwowanych praw własności.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Komentarze 6
marcinach

Klasyk! :grin:

Odpowiedz

Michał

Rząd tam był potrzebny jak trza było wojskiem pogonić Indian. To wtedy skargi i lamenty :roll:

Odpowiedz

Laik

Czy są jakieś książki wydane w języku polskim a dotyczące tej tematyki?

Odpowiedz

Tomasz Kłosiński

Obawiam się, że jesteśmy tej dziedzinie pionierami... :/

Odpowiedz

Ravcio

W jakiej dziedzinie?

Odpowiedz

Stanisław Kwiatkowski

Domyślam się, że chodziło o publikowania literatury o ekonomii anarchii :)

Odpowiedz

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.