KRS: 0000174572
Powrót
Zatrudnienie

Jasiński: Kapitalizm a bezrobocie. Ujęcie problemu z perspektywy austriackiej szkoły ekonomii

0
Łukasz Jasiński
Przeczytanie zajmie 4 min
Tucker_Porady-dla-młodych-bezrobotnych.jpg
Pobierz w wersji
PDF

Autor: Łukasz Jasiński
Wersja PDF

Artykuł wchodzi w skład tomu Praca ludzka w perspektywie interdyscyplinarnej, który ukazał się nakładem Wydawnictwa UMCS w 2018 r.

System gospodarki rynkowej, zwanej inaczej kapitalizmem, uważa się powszechnie za twór będący połączeniem pewnych przeciwieństw. Z jednej strony można zauważyć, że gdy na początku lat 90. ubiegłego wieku rozpoczęta transformacja gospodarki przyczyniła się do podniesienia standardu życia społeczeństwa, to jednak z drugiej strony wystąpiły uboczne efekty takich zmian, jak np. bezrobocie, które należy uznać za zjawisko permanentne w Polsce od czasu transformacji.

Należy jednak zaznaczyć, że wedle teoretyków austriackiej szkoły ekonomii to nie gospodarka rynkowa prowadzi do eskalacji bezrobocia czy kryzysów gospodarczych, lecz tak zwana „skrępowana” gospodarka rynkowa, która podlega nieustannym interwencjom ze strony państwa, w tym zwłaszcza interwencjom na rynku pracy. Za główny cel opracowania należy zatem uznać identyfikację i analizę państwowych interwencji, które prowadzą do takich zjawisk jak permanentne bezrobocie.

 1. Humanistyczny charakter ekonomii

Podstawowy kurs ekonomii, jaki wykładany jest w zasadzie w większości szkół wyższych na świecie (tak zwana ekonomia głównego nurtu), przedstawia tę naukę w sposób bardzo sformalizowany. Wykorzystywanie matematyki, wzorów i modeli do opisu zjawisk ekonomicznych uwzględnia tylko w niewielkim stopniu kluczowy element tej nauki, za jaki należy uznać człowieka.

Inne podejście stosują przedstawiciele tak zwanej austriackiej szkoły ekonomii, którzy w swoich badaniach wykorzystują analizę przyczynowo-skutkową, wnioskowanie dedukcyjne, indywidualizm i subiektywizm metodologiczny oraz logikę werbalną. Tak dobrana metodologia sprawia, że aby odpowiednio zrozumieć podstawy funkcjonowania gospodarki (i cywilizacji), w pierwszej kolejności należy uwzględnić ogólne prawa charakterystyczne dla działania człowieka. W istocie, jak wskazuje Ludwig von Mises, „proces rynkowy jest w całości wypadkową ludzkich działań. Każde zjawisko rynkowe można prześledzić aż do konkretnych decyzji podejmowanych przez członków społeczeństwa” (Mises 2011: 223).

Ponadto, co podkreśla Jesus Huerta de Soto:

Ilekroć człowiek działa i sięga do przedsiębiorczych zdolności, robi to w charakterystyczny, tylko jemu właściwy sposób, wynikający z jego osobistych celów i wizji świata, które działają jako bodźce, a które w całym ich bogactwie zna tylko on. Pozwala to każdemu człowiekowi posiąść jakąś wiedzę albo informacje, odkryte przez niego w związku z jego celami i okolicznościami, których żaden inny człowiek nigdy nie posiądzie w identycznej formie. Łatwo się zorientować, jak ważne jest, żeby przedsiębiorcze zdolności każdego człowieka zostały wykorzystane. Nawet osoby najskromniejsze, najmniej poważane społecznie i formalnie najgorzej wykształcone są wyłącznymi posiadaczami niewielkich fragmentów czy cząstek wiedzy lub informacji, które mogą mieć rozstrzygające znaczenie dla wydarzeń historycznych. W tym ujęciu oczywista jest humanistyczna natura naszej koncepcji przedsiębiorczości, co sprawia, że ekonomia może być uważana za naukę ściśle humanistyczną (Huerta de Soto 2011: 45).

Zatem działający człowiek (homo agens) stanowi niejako punkt wyjścia do analizy wielu złożonych (między innymi ze względu na czysto subiektywne, niedające się zmierzyć liczbowo sądy wartościujące człowieka) zjawisk ekonomicznych, takich jak np. bezrobocie, pieniądz, ceny, kapitał, cykle koniunkturalne, stopy procentowe i wiele innych. Podstawowa różnica pomiędzy paradygmatem „austriackim” a innymi szkołami ekonomii sprowadza się więc do zrozumienia roli, jaką odgrywa działająca jednostka w kształtowaniu się procesów rynkowych. W ujęciu „austriackim” ludzie nie są automatami albo karykaturami istot ludzkich, które biernie reagują na wydarzenia. Temu punktowi widzenia można przeciwstawić poglądy Misesa, który uważa, że człowiek jest raczej działającym homo agens albo homo empresarius (człowiek przedsiębiorczy) niż homo sapiens. Człowiek nie zajmuje się jedynie alokowaniem danych środków, aby osiągnąć również dane z góry cele, lecz poszukuje ciągle nowych celów i środków, ucząc się z doświadczeń zdobytych w przeszłości i używając wyobraźni do stopniowego tworzenia przyszłości (Huerta de Soto 2011: 51).

Na tej podstawie ekonomię można traktować jako podkategorię prakseologii — nauki badającej warunki, w jakich działa człowiek oraz skutki tych działań (Mises 2011: 150). Człowiek musi działać ze względu na ograniczony (ekonomiczny) charakter dóbr mogących zaspokoić jego potrzeby. Pragnienie działania, to znaczy chęć poprawy warunków życia, jest zatem u człowieka czymś wrodzonym. Sam człowiek zmienia się, a wraz z nim zmieniają się jego oceny, pragnienia i działania (Mises 2011: 190). Konsekwencją tego stanu rzeczy jest dynamicznie zmieniający się, ewoluujący proces współpracy rynkowej, który można zdefiniować jako nieustające akty dobrowolnej wymiany pomiędzy ludźmi, dokonywanej w celu zaspokajania ich potrzeb. Co warte podkreślenia, celem ludzkiego działania jest usunięcie dyskomfortu wynikającego z niezaspokojonej potrzeby, a uzyskana subiektywna satysfakcja określana jest mianem zysku [].

Pełny tekst artykułu w formacie PDF

Kategorie
Ekonomia pracy i demografia Teksty Zatrudnienie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.