Tag: interwencjonizm

Scheuttinger, Butler: Kontrola cen w starożytnym Rzymie
„zarówno biedni, jak i bogaci modlili się, by barbarzyńcy wybawili ich...”

Galles: Jak agregacja ukrywa problemy interwencjonizmu?
Poleganie na agregatach odwraca naszą uwagę od poszczególnych osób, które faktycznie dokonują wyborów, działają i ponoszą konsekwencje.

Interwencjonizm – 70 lat „Ludzkiego działania” Misesa
Łukasz Jasiński przybliża teorię interwencjonizmu Ludwiga von Misesa.

Watson: Airbus Beluga – czyli jak kiepskie rządy czasem tworzą fajne rzeczy
Interwencjonizm rządowy zazwyczaj źle wpływa na życie ludzi, ale czasami ma przyjemne estetycznie skutki uboczne.

Hendrickson: Pierwszy poważny błąd ekonomiczny Trumpa
Ogłoszenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa planu nałożenia 25% cła na importowaną stal oraz 10% na importowane aluminium to pierwszy poważny błąd w polityce gospodarczej prezydentury Donalda Trumpa. Czym kieruje się prezydent?

Jędrol: Państwo w gospodarce w ujęciu szkoły austriackiej
Rola państwa w gospodarce jest jednym z podstawowych przedmiotów sporów w historii myśli ekonomicznej. Wraz z rozwojem teorii ekonomicznej konflikt ten narastał. Wytworzyły się dwa główne ogólne paradygmaty ekonomiczne – interwencjonistyczny i liberalny. Ekonomiści spierają się co do stanowiska, czy rola państwa w gospodarce powinna się ograniczać do zapewnienia ram prawnych funkcjonowania swobodnej gry konkurencyjnej, czy mechanizmy rynkowe są na tyle zawodne, że należy interweniować w gospodarkę, by regulować system i podejmować próby zwiększenia jego wydajności.

Nock: Władza społeczeństwa a władza państwa
Jeżeli zajrzymy pod powierzchnię naszych spraw publicznych, możemy dostrzec jeden podstawowy fakt, a mianowicie daleko posuniętą redystrybucję władzy między społeczeństwem i państwem. I ten właśnie fakt stanowi prawdziwy obiekt zainteresowania badacza cywilizacji. Drugorzędne lub jedynie wtórne znaczenie mają dla niego takie sprawy jak ustalanie cen czy stawek płac, inflacja, zbijanie kapitału politycznego, „dotowanie rolnictwa” i podobne problemy polityki państwa, które zapełniają strony gazet oraz ciągle pojawiają się w wypowiedziach publicystów i polityków. Wszystkie te sprawy można umieścić w jednej kategorii. Mają one znaczenie bezpośrednie i tymczasowe i z tego powodu monopolizują uwagę publiczną, ale wszystkie sprowadzają się do tego samego: do rozszerzania władzy państwa i proporcjonalnego zmniejszania władzy społeczeństwa.