Rothbard: Podatkiem liniowym w podatnika
Podatek liniowy jest pociągający dla wszystkich tych uczonych, którzy — bez względu na wyznawaną ideologię — lubią przesuwać ludzi niczym pionki po szachownicy. Wielki dziewiętnastowieczny szwajcarski historyk Jacob Burckhardt nazywał intelektualistów mających skłonności do inżynierii społecznej „potwornymi upraszczaczami”. Ta etykietka pasuje wspaniale do zastępu zwolenników podatku liniowego, gdyż jednym z głównych ich argumentów jest to, że chcieliby oni zastąpienia naszej budzącej konsternację mozaiki przepisów podatkowych systemem prostym i przejrzystym, w którym „deklaracje można by wypełniać na pocztówce”.
Rothbard: Dziesięć wielkich gospodarczych mitów
Społeczeństwo wyznaje wiele mitów ekonomicznych, które wypaczają poglądy na istotne kwestie, co prowadzi do akceptacji niezdrowych i fałszywych działań rządu. Oto dziesięć z najbardziej niebezpiecznych mitów dotyczących m.in. deficytów, inflacji, deflacji, bezrobocia, handlu zagranicznego oraz analiza, co jest z nimi nie tak.
Machaj: Fetysz podatku liniowego
Raz na jakiś czas, zwłaszcza gdy dochodzi do zmiany ekipy rządzącej, na wierzch wypływają fetyszyści podatku liniowego; bezkrytyczni jego zwolennicy, którzy starają się forsować pogląd jakoby jednolita liniowa stawka podatku dochodowego była świetnym rozwiązaniem gospodarczym. Nie jest oczywiście tak, że w tym, co mówią nie ma żadnej prawdy – wprost przeciwnie, często mają rację, jeśli chodzi o fundamenty, a dopiero w szczegółach kryje się diabeł.
Machaj, Witwicki: Podatki a inwestycje
Bartosz Witwicki i Mateusz Machaj polemizują z niektórymi tezami podatkowymi przedstawionymi przez specjalistów z Centrum Badawczego Tiger.