Tag: system emerytalny
Wywiad z Janem Iwanikiem dla mojeopinie.pl nt. systemu emerytalnego w Polsce
Czy istnieje jakiś łatwy sposób na podwyższenie naszych emerytur? Istnieją tylko dwa etyczne rozwiązania: pierwszy to więcej (lub lepiej) oszczędzać. Drugi to dłużej pracować. To nie jest jednak „łatwy” sposób w tym sensie, że wymaga on wysiłku. Łatwe jest natomiast rozwiązanie nieetyczne: wzmacniać polityczne lobby emerytów np. wspierając polityków utrwalających istniejący system.
Iwanik: Emerytury – propozycja Waldemara Pawlaka
Premier Pawlak wystąpił właśnie z nowym pomysłem na polski system ubezpieczeń emerytalnych. W projekcie Pawlaka ciekawa jest próba minimalizacji państwowego systemu ubezpieczeniowego. Państwo miałoby zapewniać minimum emerytalne, a o resztę obywatele troszczyć mieliby się samodzielnie. Tu jednak kończy się atrakcyjność pomysłu.
Pogorzelski: Meandry pracy domowej
Ponieważ zbliża się dzień kobiet, jest to dobra okazja, żeby powrócić do poruszonych przez Mateusza Machaja w poprzednim komentarzu wątków feministycznych. Tym razem jednak będzie nie o parytetach, ale o innym postulacie często ostatnio podnoszonym przez środowiska kobiece. Chodzi mianowicie o uprzywilejowanie pracy domowej kobiet.
Machaj: Zusofe a bezpieczeństwo emerytalne
Rok 2009 nie obfitował w tak burzliwe i ciekawe wydarzenia jak rok 2008, może nie licząc zakończenia najostrzejszej fazy wielkiej recesji 2008 roku. Na naszym polskim podwórku najciekawsze w ostatnim czasie były „afera hazardowa” i pomysł zmiany reformy emerytalnej w celu ratowania (na papierze) budżetu.
Iwanik: Zniszczcie te weksle
Parę dni temu rząd ogłosił plany restrukturyzacji Otwartych Funduszy Emerytalnych. Reforma ma polegać na przekierowaniu do ZUS czterech z siedmiu procent naszego wynagrodzenia, które obecnie trafia do OFE. Nie jest na razie jasne, co dalej będzie z tą propozycją, ale pomysł jest alarmujący.
Bitner: Trzeci podmiot w rodzinie
Tematem dzisiejszego Komentarza będzie atak państwa na sferę relacji rodzinnych, uzurpowanie sobie przezeń prawa do kontroli i zmian tej najbardziej intymnej ze sfer życia ludzkiego. Czytelnik przekona się, że głośne "becikowe" nie jest bynajmniej pierwszą i jedyną agresją Lewiatana, który tak pragnie zagarnąć dla siebie najbardziej bezbronną z istot: dziecko.