Kategoria: Podatki

Benedyk: Luka w CIT, czyli krótka historia 46 miliardów
Od kilku tygodni media regularnie donoszą, że polski budżet traci od 10 do 46 mld zł rocznie na unikaniu podatku CIT przez korporacje (zapewne zagraniczne). Według zwolenników tej tezy polskie spółki-córki zagranicznych firm, chcąc uniknąć opodatkowania, przenoszą dochód wypracowany w Polsce do tych oddziałów korporacji, gdzie odpowiedni dochód jest opodatkowany niższą stawką (np. na Cypr czy do Luksemburga).

Zieliński: Jaka jest rentowność Biedronki? Na marginesie debaty o podatku obrotowym
Dlaczego — skoro rentowność w handlu detalicznym jest tak niska — sieci handlowe nie zamykają biznesu i nie wrzucają środków na lokatę bankową, gdzie przecież rentowność jest podobna, a ryzyko nieporównywalnie mniejsze? Czy naprawdę jedynym rozwiązaniem tego pozornego paradoksu jest to, że po prostu gdzieś te swoje zyski transferują, ukrywając je przed polskim fiskusem? A może raczej należałoby inaczej zinterpretować przytaczane dane i wskaźniki?

Czarniecki: Efekt dochodowy – polemika
Powodem, by rozważyć wymienione w tytule zagadnienie, jest artykuł „Mit efektu dochodowego” Pascala Salina zamieszczony na stronie Instytutu Misesa. Choć zarzuty stawiane w artykule argumentacji na rzecz efektu dochodowego są słuszne, to już przykłady obrazujące możliwe interpretacje zawierają istotne błędy.

Salin: Mit efektu dochodowego
Mikroekonomia zazwyczaj dzieli skutki zmiany cen na efekt substytucyjny i efekt dochodowy, działające na różne sposoby. Reakcja popytu i podaży na relatywną zmianę ceny może przebiegać w obydwu kierunkach, co oznacza, że krzywa podaży nie musi koniecznie być skierowana w górę, a krzywa popytu w dół.

Rouanet: Wielki zły rynek – francuska psychoza?
Jeden ze stereotypów o Francuzach głosi, że mają oni wrodzoną niechęć do klasycznego liberalizmu i wolnego rynku. Nie zawsze jednak tak było. Pod koniec XIX i na początku XX wieku większość francuskich polityków i biurokratów przyznało, że państwo jest ogólnie niesprawne i powinno być tak małe, jak to tylko możliwe. Nawet wielu zwolenników lewicy, zainspirowanych ideami anarchosocjalisty Pierre-Josepha Proudhona, zdecydowanie sprzeciwiało się opodatkowaniu i rozbudowanemu rządowi. Krytykowali jego rozrzutność i pasożytnictwo.

Lewiński: Nowe wspaniałe zamówienia
Po zmianie niezależne dotąd mniejsze firmy zostaną praktycznie wyeliminowane z udziału w większych przetargach, zawężając pole konkurowania o nie niemal wyłącznie do większych przedsiębiorstw, którym łatwiej będzie się ustosunkować z władzą. To może się okazać bodźcem dla (dalszej) kartelizacji polskiego rynku zamówień publicznych. Ale utrudnienie w dostępie do kontraktów to nie wszystko

Lacalle: Reforma podatkowa, której potrzebuje Hiszpania
Ogólny zarys reformy zaproponowany przez hiszpański rząd w czerwcu 2014 r. — po nieudanej próbie podniesienia podatków, którego domagał się aparat władzy, lewica, Bruksela i arystokraci wydatków publicznych — ponownie skłania się ku temu celowi. Po podniesieniu wszystkich podatków wpływy wzrosłyby jedynie o 3664 mln euro. Uczenie się na błędach i przywrócenie tradycji niskich podatków oraz wzrostu gospodarczego jest krokiem naprzód i może być ocenione jedynie w sposób pozytywny — należy jednak pójść dalej.

Ozimek: Akcyzowy nonsens
Idealnym rozwiązaniem byłaby całkowita likwidacja podatku akcyzowego, a przynajmniej jego redukacja to minimum wynikającego z obecności Polski w UE. Starałem się pokazać, że podwyżka akcyzy nie sprawdza się i nie rozwiązuje problemów przedstawionych przez rząd, a jedynie je pogłębia. Nie dość, że daje pole do nadużyć i korupcji, to podnosi ceny i szkodzi konsumentom.

Błaszczyk: O amerykańskiej ustawie FATCA raz jeszcze
USA jest jednym z dwóch (obok Państwa Erytrei) państw, które opodatkowuje swoich obywateli, nawet jeśli mieszkają i uzyskują oni dochód poza ojczyzną. To z tego źródła wywodzą się pozostałe problemy amerykańskiej gospodarki.

Zweig: Zwiększenie czy wyrównanie ciężarów podatkowych?
Innymi słowy, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ciężar podatkowy w Polsce wynosi co najmniej 20 proc. ogólnego dochodu społecznego (a prawdopodobnie dochodzi do jednej czwartej ogólnego dochodu). Może stanowi to obciążenie średnie w zestawieniu z innymi wielkimi krajami Zachodu, jednakże oczywistym jest, że wszelkie mechaniczne porównywanie stosunków naszych z Zachodem nie może dać żadnego choćby zbliżonego do prawdy obrazu.