Szczególny nacisk kładziemy na wiarygodność i rzetelność prowadzonych badań. Dla sprostania tym wymaganiom konieczne jest sformułowanie jasnych zasad, które pozwolą organizacji zachować niezależność od instytucji państwowych i grup interesu.
Ufamy, że dzięki wdrażaniu poniższych standardów będziemy w stanie spełnić oczekiwania, jakie stawiają przed nami odbiorcy naszych projektów.
- Działamy na rzecz dobra wszystkich ludzi, bez względu na ich pochodzenie i przekonania.
- Kierujemy się fundamentalną zasadą poszanowania naturalnych praw człowieka.
- Jesteśmy samorządni i niezależni.
- Nie przyjmujemy dotacji od władz państwowych.
- Nie identyfikujemy się z żadną partią i nie ulegamy wpływom stronnictw politycznych. Działamy na zasadach niezależności od instytucji państwowych.
- Z uwagi na szczególną troskę o posiadane przez nas środki, pochodzące od darczyńców i sponsorów, nasza działalność merytoryczna i finansowa jest działalnością jawną.
- Przeznaczamy całe wypracowane dochody na realizację zadań statutowych oraz – w rozsądnych granicach – na rozwój Instytutu.
- Współpracujemy z innymi organizacjami na zasadach partnerstwa i wzajemnego wspierania się w swoich działaniach.
- Do naszych oponentów odnosimy się z szacunkiem; jesteśmy otwarci na dialog i polemikę.
- Odrzucamy propagandę, emocje, stereotypy i schematy. W naszej pracy kierujemy się zasadami rzetelności naukowej i jawności.
Weryfikację realizacji tych zasad zapewniają coroczne sprawozdania z działalności Instytutu dostępne dla opinii publicznej.
Witam,
Nigdy nie udało mi się być na spotkaniu organizowanym przez Was. W Krakowie bywam w piątki, soboty i niedziele. Przeczytam coś na temat kryzysu amerykańskiego i przemyślę. Mam 68 lat z wykształcenia jestem inżynierem ale w Singapurze zrozumiałem świat, tak mi się wydaje. Przeczytałem chyba zbyt dużo, poproszono mnie na UJ do katedry Politologii i okazało się, że z 12 Profesorów żaden nie czytał archiwów Lenina i Stalina, nikt nie czytał zeznań przed komisją senacka twórcy kryzysu amerykańskiego, który rozlał się na cały świat. Uważam, że jedyny problem świata to pieniądze czyli % korupcji. O ile Rosję oceniam na 80%, Włochy 70, Grecję na 65, Polskę na 55 to Niemcy, Kanadę, Australię ttp na 10% a Danię, Singapur i Nową Zelandię na 8% a mechanizmem regulującym jest JAWNOŚĆ ŻYCIA PUBLICZNEGO.
Z poważaniem Tadeusz Muszyński