
Reed: Czy przypadek koncernu Standard Oil Rockefellera dowiódł, że tylko państwo jest zdolne przeciwstawić się monopolom?
Pośród wielu nieporozumień na temat wolnej gospodarki popularne jest przekonanie, jakoby leseferyzm z natury rzeczy sprzyjał powstawaniu monopoli. W ramach nieskrępowanego kapitalizmu — głosi zgrany refren — wielkie firmy konsekwentnie pochłaniają mniejsze, przejmują udziały w rynku i depczą konkurentów, aż z czasem wszyscy stąpający po ziemi stają się zależni od ich potęgi. Dynamiczny rozwój założonej przez Johna D. Rockefellera pod koniec XIX wieku firmy Standard Oil przedstawia się jako rzekomy przykład takiego obrotu sprawy.