Hülsmann: Jarzmo długu
W dzisiejszych czasach gromadzenie banknotów dolarowych lub euro jako zabezpieczenia na czasy emerytury zupełnie nie ma sensu. Trzydziestolatek, który planuje przejść na emeryturę za trzydzieści lat (2008), musi liczyć się z tym, że deprecjacja waluty wyniesie dwie trzecie. Oznacza to, że musi oszczędzić dzisiaj 3 dolary, aby w momencie przejścia na emeryturę dysponować siłą nabywczą jednego dzisiejszego dolara. A to i tak optymistyczne założenie! Racjonalną strategią oszczędzania jest więc dla niego zadłużenie się na zakup aktywów, których cena będzie wzrastać razem z inflacją. Właśnie tak dzieje się obecnie w większości krajów Zachodu.
Hayek: Precz z prawnym środkiem płatniczym
Zgodę społeczeństw na trwanie państwowego monopolu na pieniądz można wytłumaczyć tylko istnieniem mitu, jakoby ta rządowa prerogatywa była konieczna. Kiedy jednak zaczniemy przyglądać się uważnie takiemu poglądowi, zobaczymy na jak kiepskich fundamentach się opiera.
Murphy: Czy nasz pieniądz jest oparty na długu?
Czasami słyszymy, że nasz pieniądz jest oparty na długu. Twierdzi tak wielu krytyków Systemu Rezerwy Federalnej. Czy mają rację?