Tucker: Dzięki kapitalizmowi możemy dziś spać na siedząco
Niektóre innowacje są wyjątkowo skomplikowane. Ale tym, co najwidoczniej podkreśla geniusz przedsiębiorczości, są wynalazki proste. Poduszka Trtl jest tego najlepszym przykładem.
Tucker: By być szczęśliwym, trzeba rozumieć użyteczność krańcową
W pełni rozumiem, dlaczego dwa pokolenia ekonomistów (1870-1910) były zafascynowane koncepcją użyteczności krańcowej. Może ona bowiem ocalić świat. Uważam, że jeśli ktoś ją rozumie, jest bardziej cywilizowany. Jest bardziej przyjacielski, subtelny i wyrozumiały. Łatwiej wtedy zrozumieć siebie samego i ludzi, z którymi się żyje. Podkreśla ona kompleksowość ludzkich decyzji i pokazuje, dlaczego rządy są całkowicie niezdolne do racjonalnego zarządzania światem.
Tucker: Nie pozwólcie, by polityka zniszczyła wasze ideały
Nie uważam, że zaangażowanie polityczne jest samo w sobie złe. Głosowanie również jest w porządku, podobnie jak wspieranie wybranych kandydatów. Niestety istnieje ciągła pokusa, by posunąć się za daleko w kierunku agitacji partyjnej. Pokładanie nadziei w partiach politycznych i władzy zawsze przyniesie rozczarowanie — to bóg, który zawiedzie.
Tucker: Kiedy kradzież krowy jest w porządku?
Tymczasowy środek zaradczy podjęty w sytuacji zagrożenia nie narusza ogólnej zasady własności prywatnej oraz prawa przeciwko kradzieży. Życie jest dużo bardziej skomplikowane niż jakikolwiek filozoficzny czy etyczny model. Pokazuje też, jak ludzie mogą rozwiązywać swoje problemy nawet przy braku państwa (które nie istniało w tym czasie na tych terenach) tak długo, jak tylko istnieją jasne granice tego, co moje, a co twoje.
Tucker: To mają być buntownicy?
„Oburzeni” opowiadają się za zwiększeniem wydatków, większą inflacją, większa liczbą regulacji i większym protekcjonizmem. Ich zachowanie najlepiej opisał Anthony Gregory: „Członkowie klasy rządzącej nie muszą się obawiać protestujących, którzy w gruncie rzeczy wzmacniają elity rządzące”.
Tucker: Google Plus, czyli jak uczyć się na błędach
Porażka w środowisku rynkowym ma także pozytywne aspekty. Niedopuszczalnym błędem jest chronienie różnych instytucji przed ponoszeniem porażek, gdyż hamuje ono proces uczenia się i przeszkadza w efektywnym rozwiązywaniu problemów. Jednak dokładnie taką politykę przyjął rząd amerykański, przeznaczając na nią biliony dolarów od 2008 roku. Odpowiedzią na porażkę w sektorach m.in. nieruchomości, bankowości, ubezpieczeń były: pakiety pomocowe, kontrola cen, częściowa nacjonalizacja i wtłaczanie nowych funduszy. Buzz przekształcił się w G+, ale krach nie przekształcił się w boom, bo nigdy nie pozwolono mu się w pełni rozwinąć. Z błędów nie wyciągnięto żadnych wniosków, a porażka tylko przeciągnęła się w czasie. Szczęśliwie dla świata Internetu, rząd nie uznał jeszcze żadnego z serwisów internetowych jako zbyt wielkiego, by mógł upaść.
Tucker: Cukierkowa ekonomia
Dale Steinreich napisał kiedyś, że Halloween ma „socjalistyczny posmak“, ponieważ „rozbójniczo nastawieni osobnicy nachodzą nieproszeni twoje domostwo, żądają twej własności i zastraszają wykonaniem bliżej nieokreślonego psikusa jeśli nie zgodzisz się im zapłacić. Tak w skrócie działa rząd".