Rothbard: Komunistyczny mesjanizm w reformacji protestanckiej
Nowy wspaniały świat...
Magness: Czy ekonomiści powinni doradzać despotycznym państwom?
Porozmawiajmy bez hipokryzji...
Jasay: Sowieckie dziedzictwo
Kolonie Związku Sowieckiego miały wyjątkowe nieszczęście...
Riddle: Przedsiębiorczość wydobędzie Kambodżę ze skrajnej nędzy w ciągu jednego pokolenia
Obecnie w Kambodży żyje pokolenie przedsiębiorców — pierwsze od kilku dekad
Reed: Migoczące światła dla wolności
Chociaż sam nie mam polskiej krwi — mój ojciec był pochodzenia irlandzko-szkockiego, a moja mama była Niemką — to byłbym niezwykle dumny, gdybym posiadał polską krew. Polska waleczność w obliczu inwazji, okupacji i tyranii jest godna naśladowania. W niedawnych czasach Polacy odegrali kluczową rolę w tym niezwykle ważnym wydarzeniu, jakim było rozwiązanie Imperium Sowieckiego w latach 80. XX wieku. Świat jest winien niespłacalny dług wdzięczności polskim wojownikom o wolność, którzy wyrzucili komunizm na śmietnik historii 30 lat temu.
McCaffrey: Państwo policyjne w socjalistycznej Rumunii
Historia rodziny Buganów skłania nas do refleksji, że oprócz ogromnej ilości problemów gospodarczych i naruszeń praw człowieka, socjalizm niszczył również niektóre podstawowe więzi pomiędzy jednostkami. Przykładem takiego destrukcyjnego działania było rozbijanie rodzin: Ion Bugan w 1985 roku został zmuszony do rozwodu w związku z ryzykiem „skażenia” swoimi poglądami małżonki oraz dzieci.
Boettke, Coyne: Rothbard a socjalizm – zapomniany wkład badawczy
Zagadka, z którą muszą zmierzyć się ekonomiści pokroju Rothbarda, brzmi: jak socjalizm mógł przetrwać w praktyce tak długo w obliczu wszystkich słabości tego systemu, jakie zostały przez nich obnażone w teorii. Na szczęście, Rothbard zajmował się także realnym wymiarem socjalizmu. W swoich pracach uzasadniał, dlaczego gospodarka socjalistyczna jest niemożliwa już w teorii i pokazywał, jak socjalizm radził sobie w zderzeniu z rzeczywistością. W Ekonomii wolnego rynku Rothbard przekazuje czytelnikowi nie tylko wiedzę o podstawowych prawach ekonomii oraz ekonomii politycznej, lecz daje też solidną podstawę do analizy systemu socjalistycznego w ZSRS, która była o wiele lepsza od tej dominującej wówczas na polu sowietologii i analizy porównawczej systemów gospodarczych.
Gregory: Chiński wzrost gospodarczy – efekt planowania czy przedsiębiorczości?
Wydaje się, że Chiny poradziły sobie ze światowym kryzysem finansowym znacznie lepiej niż wiele innych państw. Podczas gdy Europa i Stany Zjednoczone pogrążone są w stagnacji, Chiny realizują wielkie projekty infrastrukturalne, albo przemieszczają z jednego miejsca do drugiego miliony migrujących robotników. Jednak idea jakoby planiści byli w stanie zarządzać ekonomią została zdyskredytowana już przez Ludwiga von Misesa w latach 20., i Friedricha von Hayeka w latach 30. Chiny nie są tutaj żadnym wyjątkiem.
Woods: Wielki głód na Ukrainie
Gdy Sowieci po raz trzeci i definitywny uzyskali kontrolę nad Ukrainą w 1920 r., zrozumieli, iż czekają ich bezustanne powstania i opór, chyba że poczynią spore ustępstwa na rzecz ukraińskiej autonomii kulturowej. Dlatego przez następną dekadę Ukraińcom w zasadzie pozostawiono ich język i kulturę, ale część rosyjskich komunistów zawsze uważała, że ukraiński nacjonalizm był źródłem niedającego się tolerować podziału w sowieckich szykach, i że prędzej czy później z tą sytuacją trzeba będzie się jakoś skonfrontować.
Mises: Interwencjonizm
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej.
Sanchez: Fałszywe alternatywy i prawdziwy dylemat
Im prędzej klasyczni liberałowie porzucą mętne podziały polityki partyjnej i przyjmą podziały naukowe proponowane przez Ludwiga von Misesa, tym większe szanse mają nasze wysiłki w wyjaśnianiu innym ludziom powagi wyboru, jaki leży przed nimi. Lewica kontra prawica, faszyzm kontra komunizm, wszystkie rzekome „trzecie drogi” (interwencjonizm, syndykalizm, korporacjonizm etc.) — to wszystko fałszywe alternatywy. Jak wykazał Mises, w polityce gospodarczej jest tylko jeden prawdziwy dylemat: „Albo kapitalizm, albo socjalizm: nie istnieje nic pośrodku”.
Rudowski: Skąd się biorą komunizm i socjalizm
Choć pojęcia komunizm i socjalizm powstały stosunkowo niedawno, odnoszą się do idei i zjawisk liczących tysiące lat. Należy podejrzewać, że ludzie „od zawsze” mieli skłonność do ulegania urokowi komunistycznych i socjalistycznych pomysłów naprawy świata. Lecz co może być tego przyczyną?
Gray: Antyczny komunizm w Sparcie
Pytanie, w którym momencie można mówić o początku historii socjalizmu, może być okazją do gorącej dyskusji. O tym, że elementy socjalizmu występowały w życiu publicznym przed nadejściem czasów współczesnych, świadczyć może chociażby ustrój Sparty. Nawet jeśli „socjalizm” antyku nie może, na swój sposób, rościć sobie prawa do bycia integralną częścią historii socjalizmu, jego przedstawiciele wymagają uwagi jako inspiratorzy socjalizmu w dużo późniejszych czasach.
Reisman: Dlaczego nazizm był socjalizmem oraz dlaczego socjalizm jest totalitaryzmem
Kiedy przypomnimy sobie, że w Niemczech rządziła Narodowo-Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotnicza, uwagi Misesa o istnieniu socjalizmu w tym kraju mogą nie wydać się niczym szczególnym. Jaki system gospodarczy ma być bowiem w państwie, rządzonym przez partię ze słowem „socjalistyczna” w nazwie, jeśli nie socjalizm? Mimo to praktycznie nikt nie uważa nazistowskich Niemiec za państwo socjalistyczne. Dalece bardziej powszechnym jest mniemanie — jak uważali komuniści i inni marksiści — że reprezentuje ono pewną formę kapitalizmu.
Mises: Ekonomia i polityka [rozdział 2] - Socjalizm
Jedną z charakterystycznych cech naszych czasów jest to, że ludzie używają wielu nazw dla tej samej rzeczy. Jednym z synonimów dla socjalizmu i komunizmu jest ,,planowanie". Jeśli ludzie mówią o ,,planowaniu" myślą na pewno o centralnym planowaniu, co oznacza jeden plan zrobiony przez rząd - plan, który nie dopuszcza planowania przez kogokolwiek z wyjątkiem rządu.
Rothbard: Podróż do Polski
Jeden z tygodni marca 1986 roku spędziłem niezwykle ciekawie, uczestnicząc w konferencji, która odbywała się w hotelu w Mrągowie na pojezierzu w północnej części Polski (dawniejszych Prusach Wschodnich). Konferencja, a właściwie sympozjum poświęcone szerokiemu wachlarzowi zagadnień ujętych w tytule „Ekonomia a przemiany społeczne”, została zorganizowana przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jej sponsorem była grupa angielskich naukowców o przekonaniach konserwatywnych i wolnorynkowych.
Iwanik: Widmo nadal krąży nad Europą
W tym roku minęło 160 lat od kiedy Marx i Engels dojrzeli widno krążące nad Europą. Chcąc uczcić tę piękna rocznicę, chciałbym podzielić się przemyśleniami na temat Manifestu komunistycznego i jego elementów wciąż żywych w programach dzisiejszych socjaldemokracji i w programach gospodarczych stronnictw o narodowej proweniencji.
Machaj: Karl Marx, komunista
Marx miał wielu krytyków. Murray Newton Rothbard był jednym z najlepszych, głównie dzięki temu, że nazywał rzeczy po imieniu. Karl Marx był po prostu komunistą i bynajmniej nie chodzi o to, że słowo "komunista" jest obelgą. Stwierdzenie takie z początku może wydawać się niezbyt odkrywcze, ale Rothbard przekonuje nas, że jest to ścieżka, z której nie wolno nigdy zbaczać. Komunistyczne poglądy Marxa są bowiem punktem wyjścia do analizy jego poglądów filozoficznych, historycznych, ekonomicznych i socjologicznych.