Cwik: Ten kryzys ma korzenie w działaniach banków centralnych
Gospodarka słabła od lat...
Howden: Nadmierne oszczędzanie kontra niskie oprocentowanie
Większość ekonomistów wyjaśniających skąd wzięła się nierównowaga, która doprowadziła do obecnego kryzysu, dzieli się na dwie grupy. Ekonomiści szkoły austriackiej znajdują się na wyjątkowej pozycji, ponieważ mogą pogodzić te dwie grupy...
Bagus: Jak długi rządowe tworzą iluzję bogactwa
Wielu ludzi ufa, że papierowe bogactwo, które posiadają w formie obligacji, funduszy inwestycyjnych, ubezpieczeń, depozytów bankowych itp. zapewni im miłe wakacje pod gruszą. Na emeryturze będą jednak mogli konsumować tylko to, co zostanie wytworzone przez realną gospodarkę. A jej potencjał produkcyjny jest zniekształcony i zredukowany przez rządowe interwencje. Papierowe bogactwo ma pokrycie w próżni. Trwający transfer złych długów na rachunki rządów i banków centralnych nie cofnie już poniesionych strat. Oszczędzający i emeryci w pewnym momencie zrozumieją, że realna wartość ich bogactwa jest znacznie mniejsza niż oczekiwali.
Cochran: Przekleństwo kredytu fiducjarnego
Krugman i DeLong połączyli ostatnio siły i przypuścili atak na swoich blogach na austriacką szkołę ekonomii, a w szczególności Ludwiga von Misesa. Takie działania ze strony keynesistów przypominają bardzo negatywną recenzję, jaką sam Keynes napisał o niemieckim oryginale "Teorii pieniądza i kredytu". Tymczasem dokładny przegląd poglądów Misesa (i Hayeka) oraz jego teorii, a także towarzyszące im wnioski na gruncie ostatnich wydarzeń gospodarczych, opracowane przez takich uczonych jak Garrison, Salerno, White, Ravier, Higgs, Boettke czy Lewin przekonałyby wielu rozsądnych ludzi, że cała filozofia Misesa była wręcz bezbłędna.
Bagus: Przyszłość euro
Obserwujemy obecnie spór o to, kto ma zapłacić za błędne inwestycje w strefie euro. Do tej pory koszty finansowania błędnych inwestycji rozwiązywano przez redystrybucję monetarną. Państwa peryferyjne i Francja chcą rozwiązać problem poprzez dodruk euro i stworzenie unii transferowej. Niemcy chcą zmusić inne państwa do obniżania wydatków i równoważenia budżetów. Od tego, kto w tym sporze zwycięży, będzie zależał los euro.