Oberholster: Najokrutniejszy podatek ze wszystkich
Polityka zerowej stopy procentowej została wprowadzona przez FED jako łagodna metoda ratowania gospodarki dla dobra ogółu. Surowa rzeczywistość pokazuje, że polityka ta jest zamaskowanym podatkiem wprowadzonym przez FED, który zabiera dochód oszczędzającym i przekazuje go jako dotację państwową dla pożyczających. Tak dobrze zamaskowany podatek jest dobrodziejstwem dla rządu.
Machaj: Lekka sprzeczność
Jak już kiedyś wspominaliśmy kryzys jest rezultatem kombinacji wielu rozmaitych czynników, a specjaliści od niego, dzielą się na dwie zasadnicze grupy.
Horwitz: List otwarty do moich przyjaciół z lewicy
Wielu z was słusznie krytykowało przepis nakazujący dodawać etanol do paliwa. Sprawił on, że rolnikom uprawiającym kukurydzę bardziej opłacało się przeznaczyć ją na biopaliwo niż do celów spożywczych, co doprowadziło do wzrostu cen żywności na całym świecie. Co ciekawe, w tym wypadku słusznie krytykowaliście regulację, a nie chciwość i motyw zysku! A przecież zamieszanie na rynku finansowym to przypadek analogiczny do tej sytuacji.
Machaj: Czy Fed jest prywatny?
Aktualny kryzys poza ogólną dewastacją na giełdach, która przełoży się wkrótce na tak zwaną „gospodarkę realną”, niesie ze sobą także jakieś pozytywy. Jednym z nich jest ogólny spadek zaufania do instytucji banku centralnego i uszczerbek dla naiwnej wiary w to, że jest w stanie poprowadzić do stabilizacji gospodarki. Jeśli ostatnie sto lat papierowego pieniądza mogłoby nas czegoś nauczyć, to z pewnością tego, że w pełni pusty pieniądz wcale nie przynosi braku kryzysów gospodarczych, lecz nawet prowadzi do ich nasilenia. W dodatku każdy kolejny kryzys zdaje się być gorszy od poprzedniego.
Machaj: Era Greenspanów
Na polskim rynku ukazało się w końcu tłumaczenie książki niejakiego Alana Greenspana pod tytułem „Era zawirowań”. Greenspan jest dosyć interesującym przypadkiem, bowiem doskonale ucieleśnia wszystko to, co wiąże się z charyzmą szefa amerykańskiego banku centralnego. Przede wszystkim jednak, jest doskonałym przykładem karierowicza, perfekcyjnym uosobieniem sprzedającego swoje poglądy w zamian za intratne stanowisko i władzę. Na początku swojej ekonomicznej kariery był przeciwnikiem istnienia banków centralnych. Podkreślał, że są źródłem inflacji i przyczyniają się do zwiększania interwencji państwa w gospodarkę, a w konsekwencji powodują nieuniknione kryzysy. Jego teoretyczne rozważania nie przeszkadzały mu jednak, gdy radośnie przyjął stanowisko szefa amerykańskiej rezerwy federalnej, czyli banku centralnego.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- Następna