Wyniki wyszukiwania dla tagu: Heydel

Pokaż kategorie
Adam-Heydel_male.jpg

Dziedzictwo

Heydel: Etatyzacja sumień

Rząd, który dzięki etatyzmowi uzależnia od siebie materialnie kilka milionów ludzi jako urzędników, funkcjonariuszy, robotników państwowych, rząd, który dzięki etatyzmowi skupił w swoich rękach kredyt, możności ulg podatkowych, pozwoleń na handel zagraniczny — taki rząd dopiero ma w swoim ręku bijące ze strachu jak u ptaka schwytanego w sidła serca obywateli.

Dziedzictwo

Heydel: Straszne dzieci

Publikujemy artykuł Adama Heydla nt. inwestycji publicznych i regulacji rządowych. Choć artykuł pochodzi z 1926 r. to jednak, niestety, nic nie stracił na swojej aktualności. Zaprezentowany przez nas tekst znajduje się w Dziełach Zebranych wydanych niedawno przez Instytut Misesa.

Dziedzictwo

Heydel: Stronnicy inflacji

Słodki haszysz inflacji, nieograniczonej pomnażalności znaków pieniężnych wprowadza nas w senne odrętwienie. Sen to nie zawsze na wygodnym, częściej na przyciasnym łożu. Ale przeszkadza on jednak otrzeźwieniu i powstaniu na równe nogi decyzji. Nie ma w Polsce stronnictwa inflacjonistów, ale nie ma też zdecydowanych nie w słowach, ale w czynie wyraźnych przeciwników inflacji.

Dziedzictwo

Heydel: Filozofia Forda, cz. II

Przechodzimy do rozpatrzenia, jak na tle ogólnosocjologicznym przedstawia się według Forda życie gospodarcze. To życie, z natury rzeczy, stanowi ośrodek zainteresowań Forda, wszak cały jego system myślowy służy do wyjaśnienia i usprawiedliwiania jego praktyki gospodarczej. Stąd to wiele z jego poglądów antycypowaliśmy już w poprzednich rozdziałach, na nie też będę się powoływał. Tu chcę uwydatnić ściśle gospodarcze konsekwencje tamtych ogólnych założeń.

Dziedzictwo

Heydel: Nowy styl życia

71 lat temu, 14 marca 1941 roku, w KL Auschwitz zginął prof. Adam Heydel. W tę rocznicę publikujemy kolejną, nigdy dotąd niepublikowaną pracę prof. Heydla, która będzie częścią Dzieł zebranych polskiego ekonomisty.

Dziedzictwo

Heydel: Filozofia Forda, cz. I

Ford przedstawia nazbyt optymistyczną wizję społeczeństwa i stosunków międzynarodowych. Bagatelizuje konflikty, mówiąc o zgodności interesów jednostki i społeczeństwa "na dłuższą metę". Podobnie widzi stosunki między państwami, nawołując do zgodnego rozwoju zamiast wyzysku i wojen. Atakuje doktrynę walki klas i trafnie krytykuje demokrację. W swoim idealnym społeczeństwie — czyli własnej firmie — widzi potrzebę hierarchii i nierówności. Całości jego wizji brak jednak spójności i dopracowania szczegółów.

Dziedzictwo

Heydel: Kryzys światowy kryzysem teorii Saya?

Czy warto wystąpić do walki z ekonomistą współczesnym w obronie ekonomisty sprzed stu lat? Nieboszczykowi nie zrobię tym przyjemności, a żywemu mogę zrobić przykrość. Wypadnie mi może zrobić przykrość uczonemu, który zaszczyca mnie swoją przyjaźnią, którego życzliwość dla mnie sięga tak daleko, że nigdy o moich pracach nie pisze. Chciałbym jednak uzyskać pewne wyjaśnienia, bez nich bowiem artykuł prof. Taylora wydawałby mi się czymś obcym i niezrozumiałym na tle teorii tego ekonomisty, z którą niemal zawsze się zgadzam.

Dziedzictwo

Heydel: Stosunek państwa do przedsiębiorstwa prywatnego

W Polsce musi się na jednym z pierwszych miejsc postawić odbudowę i rozszerzenie zamożności społeczeństwa. Jeżeli tego nie zrobimy, boję się, że i na innym polu najważniejsze zadania naszego narodowego życia nie będą mogły być rozwiązane. Zła gospodarka może bowiem zagrozić i takim ideałom, jak rozwój polskiej kultury, potęga Polski, lub nawet Jej niepodległość.

Dziedzictwo

Heydel: Kryzys, interwencja i etatyzm

W ręku kierowników polityki ekonomicznej znajduje się środek niezawodny, który musi przyśpieszyć regenerację życia gospodarczego, jest nim: rozluźnienie krępujących życie gospodarcze więzów. W Polsce niemało jest w tym punkcie do zrobienia. Zniżka ceł, która zmusiłaby kartele do zniżki ich usztywnionych cen, zmiana polityki Ministerstwa Pracy (które np. utrzymało na rok bieżący dawne płace w rolnictwie), wydatna zniżka budżetów: państwowego i samorządowych, zmniejszenie ilości urzędników i pracowników państwowych, zasadniczy zwrot w naszej polityce stopy procentowej, oto są środki, które przyśpieszyłyby na pewno powrót do równowagi gospodarki polskiej.

Dziedzictwo

Heydel: Polityka cen a dochód społeczny

Życie gospodarcze nigdy nie jest w równowadze, bezustannie bowiem pracują siły, które przeciwstawiają się siłom statycznym równoważącym i odpychają je od tego punktu. Wskazałem na kilka takich czynników, jak postęp techniczny, urodzaje itp., które tkwią już w samej naturze gospodarki, burzą jej równowagę międzynarodową i zakłócają handel zagraniczny. Mechanizm waluty złotej reagował na te przesunięcia jako ich amortyzator. Przepływy złota sprowadzały stosunki handlu zagranicznego do równowagi. Waluta manipulowana nie daje gwarancji, że potrafi odegrać tę rolę.

Dziedzictwo

Heydel: Usus i abusus własności w świetle ekonomji

Próby powiększania dobrobytu przez ograniczenie prawa własności, to to, co po rosyjsku nazywa się »Tryszkin kaftan«, więc próby obcinania jednego rękawa, by przydłużyć drugi. Po polsku wyraża to samo anegdota o zakrótkiej kołdrze. Polityk, prawodawca, ma prawo rozstrzygać o tem, czy chce mieć lewy rękaw czy prawy, lub czy chce kołdrą zakryć nogi, czy ramiona. Ekonomista ma obowiązek przypominać, że ani kaftana, ani kołdry nie można dowolnie rozciągać, bez obawy podarcia, że zawsze obowiązuje wybór pomiędzy dwoma różnemi celami, czy wartościami, każdy wybór łączy się ze stratą, a osiągnięcie każdej wartości połączone jest z kosztem.

Adam-Heydel_male.jpg

Dziedzictwo

Adam Heydel (1893-1941)(1)

"Choć [antyetatystyczne poglądy Adama Heydla] były po wojnie zawzięcie tępione (sam Oskar Lange polecił usunąć jego podręczniki ze studenckiego księgozbioru), jednak pamięć przetrwała. Dziś te idee wieńczone są nagrodami Nobla – zaś Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego jednomyślnie przyznał pośmiertnie profesorowi medal „MERENTIBUS”. Wydaje się, że nadeszła pora by upomnieć się o godniejszą oprawę jego zasług." Instytut Misesa publikuje krótką notkę biograficzną ekonomicznego autora z czasów międzywojnia jako wstęp do dalszych publikacji tego przedstawiciela słynnej "Szkoły Krakowskiej".

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.