Higgs: Reżimowa niepewność
Reżimowa niepewność jest skomplikowaną kwestią. Żaden empiryczny wskaźnik nie potrafi jej w całości wychwycić, niektóre zaś potrafią ją nawet źle przedstawić. Tylko aktorzy grający na scenie potrafią go oszacować, choć ich szacunki będą całkowicie subiektywne. Jednakże poprzez ocenianie różnorodnych, bezpośrednich i niebezpośrednich dowodów, analitycy są w stanie lepiej docenić jego kontury, kierunek i wpływ na decyzje w sektorze prywatnych inwestycji.
Higgs: Mit stłumionego popytu i udanej restrukturyzacji po II wojnie światowej
Ortodoksyjna historia przekształcenia gospodarczego Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej po II wojnie światowej kładzie duży nacisk na proces wyzbywania się przez konsumentów zakumulowanych płynnych aktywów w celu sfinansowania tzw. stłumionego popytu. Teza ta ma jedną istotną wadę - nie zgadza się z danymi.
Higgs: Przeciwko konwencjonalnym miarom rozrostu władzy państwowej
W krajach określanych przez rozmaite instytuty badawcze mianem "wolnych" z każdym dniem jest coraz mniej wolności. Niektóre z miar rozrostu władzy państwowej mają wbudowaną tendencję do ukazywania spowolnienia, nawet gdy bardziej kompleksowe badania wskazują na stabilny wzrost. Często konwencjonalne miary pomijają rozrastanie się aparatu państwowego, ponieważ został on przekierowany na kanały znajdujące się poza zasięgiem ich pomiaru.
Higgs: Zgoda rządzonych?
Po chwili chłodnej refleksji wydaje się, że cała koncepcja umowy społecznej ma tyle wspólnego z rzeczywistością co jednorożec. Nikt trzeźwo myślący, wyłączając może nieuleczalnych masochistów, nie zgodziłby się dobrowolnie na takie traktowanie, jakiego dopuszczają się rządy w stosunku do swoich obywateli.
Higgs: Dążenie do harmonizacji prawa
Co do zasady, radzenie sobie z wieloma formami przepisów generuje większe koszty niż w przypadku jednego rodzaju regulacji — tak przynajmniej wydaje się osobom prowadzącym działalność gospodarczą. Jednakże nierzadko wsparcie biznesu dla harmonizacji przepisów regulacyjnych przez rząd federalny może zapoczątkować powstanie niemożliwej do pokonania „narośli”. Tak jak potwór wykreowany przez doktora Frankensteina, nowo utworzone federalne agencje regulacyjne często pomijają głosy swoich biznesowych pomysłodawców, zamiast się w nie wsłuchiwać.
Wywiad z Robertem Higgsem: Dlaczego austriacy?
Hayek zaprowadził mnie do Misesa, którego rozprawę Ludzkie działanie przeczytałem w późnych latach 70. XX wieku. Ta książka miała głęboki wpływ na moje myślenie jako ekonomisty. Hayek nie podał w wątpliwość mojej pozytywistycznej koncepcji naukowych podstaw ekonomii. Natomiast Mises wstrząsnął fundamentami mojego myślenia. Przez lata rozważałem jego epistemologiczne tezy, zanim naprawdę je zrozumiałem. Pomysł polegający na tym, że wszystko może być jednocześnie a) apodyktycznie pewne a priori i b) empirycznie znaczące i prawdziwe, był dla mnie intelektualnie trudny do przyjęcia, choć w końcu mi się to udało.
Higgs: To nie kwestia konsumpcji!
Komentatorzy i eksperci, z których część niezbyt zna się na rzeczy, powtarzają do znudzenia, że kryzys trwa nadal z powodu konsumentów, którzy nie chcą wydawać swoich pieniędzy. Wszyscy keynesiści wydają się wierzyć, że gdy konsumenci są w finansowym dołku, jedynie rządowe wydatki stymulujące mogą poprawić kondycję załamującej się gospodarki. Moi drodzy, spójrzcie na dane!
Higgs: 10 argumentów przeciwko zniesieniu niewolnictwa
Niewolnictwo istniało przez tysiące lat we wszystkich społeczeństwach i we wszystkich częściach świata. Wyobrażenie sobie ludzkiego życia w społeczeństwie bez niewolnictwa wymagało nadzwyczajnego wysiłku. Mimo to, zdarzali się niekiedy ekscentrycy, którzy sprzeciwiali się niewolnictwu. Większość z nich argumentowała to moralną potwornością niewolnictwa, którego należało się z tego względu pozbyć. Zwolennicy tego poglądu spotykali się z różnymi reakcjami: od lekkiego rozbawienia po ostrą pogardę, a nawet agresywne ataki.
Higgs: Problem ze statystykami gospodarczymi
Jeśli oficjalne statystyki gospodarcze nigdy nie zostałyby stworzone, świat byłby znacznie lepszy. Statystyki często nie odzwierciedlają rzeczywistości lub mają jakieś inne niedociągnięcia. Jeszcze bardziej może jednak martwić fakt, że oficjalne statystyki mylą decydentów politycznych oraz zapewniają im uzasadnienie prowadzonej przez nich szkodliwej polityki.