Hayek: Pozory wiedzy
Okoliczności, w jakich wygłaszany jest ten wykład — w połączeniu z głównym problemem, z jakim muszą zmierzyć się ekonomiści — sprawiły, że nie miałem wątpliwości, jaki temat dziś poruszyć. Z jednej strony, niedawne ustanowienie Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii stanowiło znaczący krok w kierunku zdobycia przez ekonomię podobnego uznania i prestiżu, jakimi cieszą się w oczach opinii publicznej nauki przyrodnicze. Z drugiej strony, ekonomiści wzywani obecnie, by uwolnić świat od problemu przyspieszającej inflacji, to ci sami ludzie, którzy — trzeba to uczciwie przyznać — jeszcze niedawno rekomendowali działania, które tę inflację spowodowały. Nie mamy wielu powodów do dumy: nasza profesja doprowadziła do znacznego zamieszania.
Hayek: Przemowa w czasie bankietu noblowskiego
Skoro nagroda imienia Alfreda Nobla została również ustanowiona w dziedzinie ekonomii, nie pozostaje mi nic innego jak być w najwyższym stopniu wdzięcznym za wybór mojej osoby jako jednego z jej laureatów. Muszę jednak przyznać, że gdyby spytano mnie, czy ustanawiać Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii, byłbym zdecydowanie przeciwny.
Machaj: W obronie austriackiej metody
Mateusz Machaj polemizuje z artykułem profesora Jacka Tittenbruna. Niezwykle rzadko mamy do czynienia w Polsce z dyskursem między różnymi stronami sporu; często raczej publikuje się dzieła przedstawiające pozytywny program interwencjonistyczny bez odwoływania się do oponentów. Artykuł profesora Tittenbruna nie dość, że dostarcza szansy na wymianę zdań, to na dodatek zawiera wiele pożytecznych wskazówek dla samych zwolenników austriackiej szkoły ekonomii. Dla wielu Czytelników będzie to esej mający zdecydowaną wartość edukacyjną.