Chrupczalski: Ceny paliw
Przeciętnie zarabiający Polak pracuje na litr paliwa kilka razy dłużej niż np. przeciętnie zarabiający Holender czy Niemiec i wciąż jest mu daleko do możliwości nabywczych robotnika w Stanach Zjednoczonych w 1907 roku. Jaki związek z tymi faktami mają podatki?
Chrupczalski: Dzień Wolności Podatkowej
W bieżącym roku pojawiły się dwie konkurencyjne daty Dnia Wolności Podatkowej: 7 czerwca — data ogłoszona przez Instytut Kościuszki, i 24 czerwca — jak zawsze wyznaczana przez Centrum im. Adam Smitha. Dlaczego są to różne daty i czym jest Dzień Wolności Podatkowej?
Pogorzelski: Przeciw jednemu procentowi
Jeśli okazuje się, że państwo może zrezygnować z części swoich dochodów podatkowych, jak to się dzieje w przypadku jednego procenta, to powinno po prostu obniżyć podatki. Zamiast stwarzać sztuczną sytuację, w której obywatele współdecydują o wydatkowaniu części swoich podatków, lepiej pozostawić im większy dochód, tak żeby w pełni mogli zdecydować o jego przeznaczeniu.
Chrupczalski: Cukier centralnie planowany
Niedawny nagły wzrost cen cukru w polskich sklepach jest dobrą okazją, by przyjrzeć się organizacji produkcji cukru w Polsce i w Unii Europejskiej. Branża cukrownicza to sektor, gdzie nie pozwala się działać wolnorynkowym mechanizmom, czego skutki odczuwamy codziennie.
Pogorzelski: Minister finansów przykręca śrubę
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce lokaty jednodniowe przejdą do historii. Rząd, w ramach przykręcania śruby, postanowił zlikwidować to swoiste eldorado oszczędzających. Ministerstwo Finansów opublikowało właśnie założenia do ustawy zmieniającej zasady obliczania podatku od dochodów kapitałowych. Czego się zatem możemy spodziewać? Jak zwykle w takich sytuacjach skutki będą dwojakie: takie, które widać, i takie, których nie widać.
Bitner: Pseudoliberalne reformy nad Balatonem
Na Węgrzech stawkę podatku dochodowego od osób fizycznych obniżono do 16% (dotychczas obowiązywały dwie: 17% i 32%). Podatek liniowy będzie obowiązywał także dla przedsiębiorstw, i to na rekordowo niskim poziomie 10%. Drobne przedsiębiorstwa będą mogły się cieszyć najniższą w Europie stawką już w tym roku, większe firmy muszą poczekać do 2013 roku. Czy można coś zarzucić takiemu rządowi? Niestety, można i to bardzo wiele.