Hollenbeck: Banki centralne a ogólny poziom cen
Przedstawiciele banków centralnych i ekonomiści wciąż wierzą, że gospodarką można zarządzać poprzez manipulację ogólnym poziomem cen. Tymczasem to ceny relatywne, a nie ogólny poziom cen, stanowią klucz do zrozumienia gospodarki.
Eucken: Znaczenie polityki monetarnej na przykładzie Niemiec w okresie 1914–1948
Historia niemieckiej waluty w ostatnich 50 latach była przepełniona dramaturgią. Okres waluty złotej zakończył się w 1914 r., potem mieliśmy dwie wielkie inflacje w okresach 1914–1923 i 1936–1949. Zakończyły je dwie duże reformy walutowe. Również znaczna deflacja w pomiędzy 1929 i 1933 r. spowodowała istotne problemy, choć innego rodzaju.
North: Dlaczego deflacjoniści nie mają racji
Inflacjonistą jest ten, kto wierzy, że inflacja cenowa wywoływana jest przez dwa czynniki: inflację monetarną oraz politykę banku centralnego. Deflacjonista to z kolei ten, kto uważa, że deflacja jest nieunikniona — pomimo inflacji monetarnej oraz polityki banku centralnego. Żaden inflacjonista nie twierdzi, że inflacja jest nieunikniona. Każdy deflacjonista jest natomiast zdania, że to deflacja cenowa jest nieunikniona. Deflacjoniści pozostają w błędzie już od 1933 r.
Herbener: Zostawcie produkcję pieniądza rynkowi!
Obecnie nikt nie potrafi przewidzieć, jak będzie działał system pieniądza towarowego oraz certyfikatów pieniężnych, jeżeli pozwoli się prywatnym przedsiębiorcom na ich produkcję. Podobnie sprawa miała się w 1900 r. — nikt nie był w stanie powiedzieć, jak będzie wygląda produkcja samochodów w XXI wieku. Wiemy na pewno jedynie to, że będzie to produkcja pieniądza regulowana przez rachunek zysków i strat, która będzie zaspokajać potrzeby społeczeństwa. Inflacja monetarna oraz ekspansja kredytowa, możliwe w systemie elastycznej waluty, które wciąż nękają naszą gospodarkę, odejdą w zapomnienie.
Machaj: Inflacja czy deflacja
W czasach dzisiejszych zawirowań na światowym rynku większość już zgadza się z tym, że najbliższe miesiące nie będą kolorowe.
Machaj: Nobel z ekonomii 2006 dla Hayeka
Tytuł artykułu to oczywiście żart (choćby dlatego, że Nagroda Nobla nie jest przyznawana pośmiertnie). Tegorocznym laureatem został Edmund Phelps za "analizę międzyokresowej wymienności w polityce makroekonomicznej". Z punktu widzenia głównego nurtu jest to nagroda jak najbardziej zasłużona: w każdym podręczniku makroekonomii znajdziemy potwierdzenie, że Phelps wiele wniósł do tej dziedziny wiedzy. Mowa o tak zwanym rozróżnieniu na krótko- i długookresową krzywą Phillipsa.