Huerta de Soto: Socjalizm i decywilizacja
Proces decywilizacji ma swoje korzenie w socjalistycznej ideologii typowej dla państwa opiekuńczego i rządowego interwencjonizmu w gospodarkę, które ograniczają podział pracy i wolną wymianę. Jak pisał Mises: "Interwencjonizm i jego polityczne następstwo, czyli zasada wodzostwa, prowadzą nieuchronnie do rozkładu każdego bytu społecznego, tak jak doprowadziły do upadku potężne cesarstwo". Historia dostarcza wielu przykładów decywilizacji, począwszy od Imperium Rzymskiego będącego modelowym przykładem negatywnych skutków wdrażania interwencjonizmu.
Haskell: Cykl koniunkturalny w starożytnym Rzymie
Pax Romana za czasów Oktawiana Augusta dobrze zapisało się na kartach historii. Niestety historyk gospodarczy nie zawsze dysponuje danymi statystycznymi, które mogłyby potwierdzać pochlebstwa rzadko kiedy zainteresowanych ekonomią pisarzy. O swoją sławę zadbał jednak sam cesarz zapisując swoje wydatki. Dzięki inskrypcjom z dawnej Ancyry wiadomo, że Oktawian był nie tylko inicjatorem wielkich robót publicznych, ale i dość konsekwentnie prowadził politykę taniego kredytu oraz rozdawnictwa publicznego. Za sztuczny boom płacili już mniej popularni następcy: Tyberiusz, Nerwa czy Trajan, których polityka żywo przypomina amerykański New Deal.
Huerta de Soto: Myśl ekonomiczna w starożytnej Grecji
Greckim myślicielom nie udało się pojąć najważniejszych zasad spontanicznego rynkowego porządku ani dynamicznego procesu współpracy w świecie, który ich otaczał. Poza nielicznymi wyjątkami, filozofowie byli zwolennikami etatyzmu i piewcami totalitarnej Sparty.