
Lewiński: Nowe wspaniałe zamówienia
Po zmianie niezależne dotąd mniejsze firmy zostaną praktycznie wyeliminowane z udziału w większych przetargach, zawężając pole konkurowania o nie niemal wyłącznie do większych przedsiębiorstw, którym łatwiej będzie się ustosunkować z władzą. To może się okazać bodźcem dla (dalszej) kartelizacji polskiego rynku zamówień publicznych. Ale utrudnienie w dostępie do kontraktów to nie wszystko

Lewiński: Deflacja - problem, którego nie ma
Lipcowa deflacja na pierwszy rzut oka wydaje się nie mieć precedensu. Trzeba przyznać, że komentatorzy zręcznie podkręcają temat, opisując zjawisko jako „historyczne” i zachodzące po raz pierwszy od czasu prowadzenia przez GUS statystyk. Niektórzy usiłują odmalowywać obraz zaiste apokaliptyczny, przywołując stary keynesowski mit spirali deflacyjnej, niczym czarna dziura wysysającej całą aktywność gospodarczą wszechświata. Inni, na czele z byłym wicepremierem Janem Vincentem-Rostowskim, na szczęście tonują nieco te alarmistyczne tromtadracje.

Lewiński: Deflacja a polityka
Pieniądz, choć jest dobrem szczególnym, co do zasady tak samo kierowany jest prawami popytu i podaży, zależnymi wyłącznie od osobniczych preferencji i struktury dystrybucji dóbr. „Problem deflacji” pojawia się dopiero wtedy, gdy politycy otrzymują do rąk instrumenty umożliwiające im sterowanie tymi parametrami. Powstaje wtedy kwestia, jak „właściwie” zorganizować ten rynek, aby „wszystkim” według jakichś kryteriów było lepiej.

Współczesne szkoły ekonomiczne
Rockwell: Istotność szkoły austriackiej
Lew Rockwell, prezydent Amerykańskiego Instytutu Misesa, o znaczeniu Szkoły Austriackiej.
Lewiński: Ile są warte najpopularniejsze propozycje reform?
Możemy powiedzieć, że wreszcie, po kilku latach odrealnienia świata politycznego, gdy problemy gospodarcze i społeczne stały w cieniu następujących po sobie całkowicie nieistotnych acz wciągających publikę i publicystów narracji (za każdym razem najwyżej na tydzień lub dwa), stan gospodarki stał się — choć na chwilę! — problemem wartym poważniejszego potraktowania. Innymi słowy, rzeczywistość wróciła do łask.
Lewiński: WKS Keynes
Niezależnie od tego, czy Euro 2012 okaże się „sukcesem” państwowego konsumpcjonizmu, to możemy być pewni, że politycy nie odkleją się już od piłki nożnej, a wkrótce i nasze kluby zapadną na zadłużeniową chorobę, charakterystyczną dla europejskich klubów. Tak czy inaczej, niewiele to zmieni — sport, tak jak dotychczas, będzie stanowić łakomy kąsek dla co sprawniejszych politycznych graczy.
Lubiński: Recenzja książki „Pod prąd głównego nurtu ekonomii”
Wszystkie teksty reprezentują wysoki poziom merytoryczny. Konstrukcja jest zwarta i logiczna, podporządkowana jasno zdefiniowanym we wprowadzeniu celom. Nie na ostatnim miejscu po stronie pozytywów odnotować należy wcale nie powszechną obecnie dbałość o poprawność języka. Jeżeli nawet nie wszystkie poglądy zawarte w pracy są łatwe do zaakceptowania, to z pewnością skłaniają do refleksji.
Lewiński: Służba zdrowia - między młotem a kowadłem
Jedyną sensowną alternatywą dla socjalizmu jest prywatyzacja służby zdrowia i całkowite zniesienie refundacji. To ta sztuczna socjalistyczna nakładka na rynek jest przyczyną chaosu lekowego, rozlewającego się także na rynek leków wysuniętych poza nawias refundacji. Z ekonomicznego punktu widzenia po prostu nie jest dobrym pomysłem okradanie podatników po to, aby urzędnik – pracownik firmy Rzeczpospolita Polska – mógł arbitralnie dowodzić rynkiem zdrowia. Nie jest – i nie będzie – w stanie zrobić tego dobrze, zgodnie z życzeniami chorych i ludzi pragnących uchronić się przed chorobą.
Lewiński: Fed ratuje Europę, czyli banki z USA
Swapy walutowe banków centralnych są rozwiązaniem tymczasowym, chwilową ulgą dla kontrahentów amerykańskich instytucji finansowych. Niestety, ta tymczasowa pożyczka nie zlikwiduje problemu zadłużenia państw Europy — może tylko odsunąć w czasie to, co nieuniknione. Czekają nas trzy scenariusze: powolna stagnacja na modłę japońską (najbardziej prawdopodobny), hiperinflacja jak w Republice Weimarskiej (o wiele mniej prawdopodobny), albo deflacja i bankructwa niewypłacalnych instytucji (niestety niemal niewyobrażalny).
Lewiński: Stress testy gwoździem do trumny austriaków
Najtęższym ekonomicznym umysłom naszej dekady udało się wreszcie dostosować modele ekonomiczne do czasów kryzysu. Krytykowani za oderwanie od rzeczywistości ze wszystkich stron postanowili wreszcie pokazać, na co ich stać. Ich szybka reakcja sprawiła, że niedowiarkowie zadrżeli. Czy to koniec szkoły austriackiej? Obawiam się, że tak.
Lewiński: Zapomniany pasażer PKP
Właściwym klientem PKP jest państwo, które nie wymaga wygód dla podróżnych, nie pragnie czystych i dobrze ogrzewanych wagonów. Innymi słowy, celem ekonomicznym Grupy PKP nie są zyski, lecz dotacje i jak najdłuższe „tymczasowe” status quo. Dlatego też w najbliższych latach nie ma co liczyć na wygodne podróże szybkimi i czystymi pociągami.
Lewiński: Refundacja socjalizmu
Nowa ustawa o lekach refundowanych zamiast uwolnienia rynku medycznego wprowadza m.in. regulację cen i marż w detalu i hurcie; regulację obrotu; regulację rodzaju sprzedawanych leków; uznaniowość wielkości dopłat do leków; uznaniowość doboru leków, które uzyskają dopłaty; pełną kontrolę urzędników NFZ nad sprzedażą detaliczną w konkretnych prywatnych aptekach. Reasumując, mamy do czynienia z wyraźnym postępem etatyzmu, wzmacniającym dodatkowo kontrolę NFZ nad rynkiem farmaceutycznym.
Lewiński: UE chciałaby mieć Internet jak w Chinach
Najnowszym przykładem zamachów na wolności obywatelskie jest niezwykle groźny pomysł wprowadzenia w ramach UE sztucznych granic w ruchu internetowym — swoistego internetowego Schengen, które umożliwiałoby przepływ tylko zatwierdzonych informacji spoza UE — trochę na wzór chińskiej Złotej Tarczy, a może i rozwiązań libijskich czy egipskich.
Lewiński: Złoto niekoniecznie najlepsze
Gdy funkcjonował standard złota, świat z całą pewnością nie był wolny od depresji gospodarczych. Do takiego dictum należy jednak dodać dwa podstawowe zastrzeżenia. Po pierwsze, nigdy w historii kłopoty gospodarcze nie były tak częste i tak głębokie, jak w ciągu ostatnich stu lat. Po drugie, niemal każdy kryzys w historii, poza niezależnymi od systemu monetarnego klęskami żywiołowymi i plagami, był wywołany odchodzeniem od standardu złota i wojnami.
Machaj: O konsekwentny popperyzm
Prezentujemy przedmowę do najnowszej publikacji Instytutu Misesa: Pod prąd głównego nurtu ekonomii (2011) Zapożyczenie przez ekonomię metod stosowanych w fizyce skazało ją na metodologiczny monizm. Ów monizm zawierał założenie implicite, że człowiek jako przedmiot badań ekonomii nie różni się istotnie od atomu i może być obiektem analizy korzystającej z takich samych metod, jakimi posługuje się fizyk badający oddziaływania między atomami.
Lewiński: Bankiem w dziurę budżetową
Bank Gospodarstwa Krajowego może stać się nie tylko alternatywą dla Narodowego Banku Polskiego, ale także wygodnym źródłem finansowania wydatków publicznych, dzięki któremu nie zostaną przekroczone progi ostrożnościowe polskiego zadłużenia.
Lewiński: Koniec monopolu NBP?
W wyniku zmian legislacyjnych Narodowemu Bankowi Polskiemu może wyrosnąć konkurent w prowadzeniu polityki pieniężnej. Ten konkurent będzie bardzo zależny od rządu, więc możemy spodziewać się, że będzie spełniał jego żądania bez głosu sprzeciwu. To z kolei może mieć niebezpieczne konsekwencje dla kondycji polskiego pieniądza.
Lewiński: Nie wszystko złoto, co się świeci
Sygnały o możliwym wprowadzeniu jakiejś formy standardu złota należy traktować z rezerwą i pewną dozą nieufności, ponieważ za propozycjami polityków zawsze może się kryć skomplikowana gra interesów toczona o powiększenie wpływu na gospodarkę przeciwnika.
Huerta de Soto: Spór metodologiczny (Methodenstreit) Szkoły Austriackiej
Upadek realnego socjalizmu, który dokonał się przed kilkoma laty, wraz z kryzysem państwa opiekuńczego (Welfare State) stanowił ciężki cios dla - głównie neoklasycznego - programu badawczego, aż do dziś wspierającego inżynierię społeczną. Jednocześnie wydaje się, że wnioski austriackiej analizy teoretycznej co do niemożliwości socjalizmu zyskały potwierdzenie. Co więcej, 1996 rok był 125. rocznicą Szkoły Austriackiej, sięgającej swą obecnością oficjalnie, jak wiemy, roku 1871, kiedy to opublikowano Grundsätze Carla Mengera. Wydaje się zatem, że jest to odpowiedni moment na powrót do analizy różnic pomiędzy dwoma podejściami, austriackim i neoklasycznym, wraz z ich stosunkowymi przewagami.
Wywiad z Jorgiem Guido Hülsmannem
Dr. Hülsmann uczy ekonomii na Uniwersytecie w Angers we Francji. Autor Kritik der Dominanztheorie oraz Logik der Währungskonkurrenz; przetłumaczył wiele uznanych książek ekonomicznych na język niemiecki. Dr. Hülsmann napisał liczne artykuły angielsko-, fancusko- i niemieckojęzyczne, pisze do takich magazynów, jak Quarterly Journal of Austrian Economics, Review of Austrian Economics, i Journal of Libertarian Studies. Obecnie pracuje nad pełną biografią o życiu i pracy Ludwiga von Misesa.
Machaj, Lewiński: Szkoła austriacka o filozofii i o cyklach
Mateusz Machaj oraz Jan Lewiński z Instytutu Ludwiga von Misesa wyjaśniają nieścisłości dotyczące szkoły austriackiej ekonomii zawarte w niedawnym artykule Marcina Masnego, mówiąc o podstawach filozoficznych szkoły oraz o jej teorii cykli koniunkturalnych.