
Andreen: O zagrożeniu porzucenia przez Zachód idei praw indywidualnych
Zachodnie państwa narodowe i instytucje międzynarodowe od lat ograniczają wolność i prawa zarówno jednostek, jak i przedsiębiorstw.

Raico: Europejski cud
Postęp gospodarczy Zachodu wynikał z tego, że powstały tam instytucje i wartości, które sprzyjały własności prywatnej i rynkowi, ograniczały arbitralność i drapieżność państwa, a także wspierały innowacyjność i poczucie możliwości poprawy swojego losu poprzez uczestnictwo w rynku.

Hoppe: Ekonomia, filozofia i polityka (wywiad)
Jako młody człowiek, uczeń szkoły średniej w Niemczech, byłem marksistą. Następnie, jako student na Uniwersytecie we Frankfurcie, natknąłem się na krytykę Marksa ze strony Böhm-Bawerka i na tym zakończyła się dla mnie marksistowska ekonomia. Następnie sprawy potoczyły się bardzo szybko. Najpierw natknąłem się na Miltona Friedmana (całkiem niezły), później na Hayeka (lepszy), Misesa (o wiele lepszy z uwagi na precyzyjną Misesowską antypozytywistyczno-aprioryczną metodologię), wreszcie na najważniejszego następcę teorii Misesa — Murraya N. Rothbarda.

Jasay: Czy własność jest mitem?
Ekonomiści powinni poświęcić więcej uwagi teoretycznej obronie własności niż czynią to obecnie. Istotność solidnej obrony wolności posiadania, wedle mojego zdania, nie polega tylko na tym, że własność jest niezbędna dla funkcjonowania rynków (choć jest to oczywiście prawdą). Ale raczej chodzi o to, że jeśli własność jest nienaruszalna, to stanowi barierę dla redystrybucji, a przynajmniej sprawia, że redystrybucja wygląda wątpliwie z moralnego punktu widzenia.

Machaj: Dlaczego na wolnym rynku nie powstaje jedna wielka firma?
Przedstawiamy Państwu fragment najnowszej książki naszego wydawnictwa. "Kapitalizm, socjalizm i prawa własności" dr. Machaja to analiza roli praw własności w gospodarce. Autor z perspektywy praw własności przedstawia dzieje debaty nad kalkulacją ekonomiczną w socjalizmie oraz analizuje liczne problemy współczesnej gospodarki i polityki, m.in. rolę giełd, rozmiar firm czy tendencje imperialistyczne w polityce zagranicznej.

Jasay: Własność czy „prawa własności”?
Ekonomiści, którzy posiadają dom lub inne aktywa, traktują je jako swoją „własność”. Jednak w ramach wykonywania swojego zawodu, zmieniają słownictwo i zaczynają mówić o „prawach własności”. Czy te terminy oznaczają tę samą rzecz i czy to ważne, który z nich jest używany? Niniejszy esej próbuje dowieść, że „własność” i „prawa własności” oznaczają różne rzeczy i używanie ich jako synonimów stanowi ukryte, ale dość poważne zagrożenie dla tego rodzaju ładu społecznego, w którym efektywność ekonomiczna i wolność osobista mają największą szansę przetrwać.

Carden: Kalkulacja ekonomiczna w ekologicznej wspólnocie narodów
Brak możliwości pieniężnego wyrażania skutków działań dla środowiska napotyka te same problemy co kalkulacja in natura oraz powszechnie posiadane środki produkcji. Porzucenie mechanizmu cenowego powoduje zanik informacji potrzebnej dla racjonalnego oszczędzania. Ustrój prawny oparty na ścisłych prawach własności prywatnej daje rozwiązanie problemów ochrony środowiska i minimalizuje konflikty w koordynacji planów. Złagodzenie ograniczeń odnośnie do praw własności może przesunąć wiele obecnie politycznych decyzji w dziedzinę wymiany rynkowej i jest w stanie poprawić praktyczną koordynację.
Alchian: Prawa własności
W ubiegłym tygodniu odszedł kolejny wielki ekonomista - Armen Alchian, współtwórca nowej ekonomii instytucjonalnej. Prezentujemy jego artykuł nt. praw własności, w którym dowodzi, że: "Prywatne prawa własności nie kolidują z prawami człowieka. One są prawami człowieka. Prywatne prawa własności są prawami człowieka do używania określonych dóbr i do ich wymiany. Wszelkie ograniczenia dotyczące prywatnych praw własności zmieniają układ sił z bezosobowych cech w stronę cech osobistych i w stronę zachowania, które jest zatwierdzane przez siły polityczne. To jest właśnie zasadniczym powodem do preferowania silnego systemu prywatnych praw własności — prywatne prawa własności chronią wolność jednostki".
Benson: Uwagi na temat korupcji urzędników państwowych: czarny rynek praw własności
Kiedy rząd doprowadza do deficytu, blokując sprzedaż dóbr i usług po cenie wolnorynkowej, w sektorze prywatnym pojawiają się przedsiębiorcy skłonni do kupna i sprzedaży na czarnym rynku. Robią to nawet wtedy, gdy produkcja jakiegoś dobra jest zakazana. Działania rządu mogą jednak również powodować nadwyżki. W takich wypadkach niektórzy prywatni dostawcy mają często tendencję do niezgodnego z prawem zaniżania cen lub przekupywania chętnych nabywców.
Murphy: Prawa własności ratunkiem dla tuńczyka
Na antenie National Public Radio (NPR) pojawiały się wiadomości o katastrofalnej sytuacji, w jakiej znalazł się tuńczyk błękitnopłetwy oraz o kampanii mającej na celu uratowanie zagrożonego gatunku. Restauracje i sieci supermarketów zobowiązały się do wycofania z oferty tej przepysznej ryby, dopóki rząd nie obniży kwot połowowych. Niektórzy rybacy oczywiście sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, ponieważ pozbawi ich to części środków utrzymania. Rządowe regulacje dotyczące połowów są często ucieleśnieniem nieefektywności i niezamierzonych konsekwencji. Żeby pozbyć się problemu niewystarczającej ilości tuńczyka błękitnopłetwego, wystarczyłoby umożliwić funkcjonowanie praw własności względem oceanu lub samych ryb.

Rothbard: Anatomia Państwa
Czym jest Państwo? Jak funkcjonuje i na jakich fundamentach się opiera? Dzięki czemu oraz na jakie sposoby rozrasta się Państwo? Jaka jest rola intelektualistów we wspieraniu Państwa? Na te i inne pytania odpowiada profesor Rothbard.
Machaj: W obronie rynków finansowych
Przez większość felietonów krytykujemy współczesne rynki finansowe i ich instrumenty. A to za socjalizm, a to za korupcyjne finansowanie, a to za brak odpowiedzialności. Dzisiaj jednak postaramy się powiedzieć kilka słów pochlebnych o rynkach finansowych, które w dużej mierze przyczyniły się do zaistnienia współczesnego dobrobytu.