Tag: Austriacka teoria cyklu koniunkturalnego

Miller: Systemowy optymizm w ocenie sytuacji gospodarczej a austriacka teoria cyklu koniunkturalnego
Rozwijając austriacką teorię cyklu koniunkturalnego (ATCK), austriaccy ekonomiści skupili się jedynie na strukturze kapitału i rynkach kapitałowych, a pominęli kwestię ryzyka i powiązany z nim koncept aktywów rezerwowych czy „aktywów zabezpieczających”, będące przedmiotem rozważań Ludwiga Lachmanna w latach trzydziestych, czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku.

Salerno: Przeformułowanie Austriackiej Teorii Cyklu Koniunkturalnego w świetle współczesnego kryzysu finansowego
Kryzys finansowy oraz wydarzenia do niego prowadzące wywołały zaskakujące wznowienie zainteresowania Austriacką Teorią Cyklu Koniunkturalnego (ATCK). Kilku czołowych doradców inwestycyjnych oraz komentatorów finansowych wykorzystało ATCK do swojej interpretacji kryzysu. Do powrotu do tej teorii w skłoniła ich porażka makroekonomistów głównego nurtu w przewidywaniu i próbie wyjaśnienia zarówno kryzysu na rynku kredytów hipotecznych typu subprime, jak i jego późniejszej metamorfozy w silny kryzys finansowy, który doprowadził do najdłuższej recesji od czasów II wojny światowej.

McKinney: Pusty pieniądz i cykle koniunkturalne na rynkach wschodzących
Problemy krajów rynków wschodzących pokazują, że austriacka teoria cyklu koniunkturalnego ma również swoje międzynarodowe implikacje, szczególnie w świecie postępującej integracji handlowej oraz waluty, którą inne kraje używają w handlu i którą ich banki posiadają w charakterze rezerw (jak dolar amerykański i euro).

Arent: Analiza kryzysów finansowych w Stanach Zjednoczonych z 1837 i 1907 roku
Głównym celem analizy jest doszukanie się źródeł kryzysów z 1837 i 1907 r. poprzez zastosowanie narzędzi wypracowanych przez austriacką szkołę ekonomii.

Murphy: Wielość stóp procentowych a austriacka teoria cyklu koniunkturalnego
W swej klasycznej formie (np. Mises 1998, Rothbard 2004) austriacka teoria cyklu koniunkturalnego (ATCK) skupia się na zaburzeniach struktury produkcji poprzez obniżenie poziomu „rynkowej” stopy procentowej, czy też stopy zysku, poniżej jej „naturalnego” poziomu. Mises i jego uczniowie naturalnie zdają sobie sprawę z tego, że w realnym świecie występuje wiele stóp procentowych, zależnych od długości pożyczki oraz ryzyka niewypłacalności kredytobiorcy. Mimo to, standardowe przedstawienie ATCK (np. Garrison 2001) wciąż opiera się na różnicy pomiędzy stopą „naturalną” a „rynkową”.
Rothbard: Problemy związane z austriacką teorią cyklu gospodarczego
Nieregularne fluktuacje w odpowiedzi na zmiany w gustach konsumentów, podaży zasobów itd. z pewnością będą występować na wolnym rynku. W ich konsekwencji może czasem dojść do kumulowania się strat ponoszonych przez przedsiębiorców. Jednak regularne i systematyczne zniekształcenia, które niezmiennie prowadzą do nagromadzenia się błędów i depresji – zjawiska charakterystycznego dla „cyklu koniunkturalnego” – to wyłącznie następstwo ingerencji systemu bankowego w rynek
Benedyk: Austriacka teoria cyklu koniunkturalnego a teorie głównego nurtu
Celem tego artykułu jest skonfrontowanie pomysłów wybranych szkół makroekonomicznych z austriacką teorią cyklu koniunkturalnego i odpowiedź na pytanie, czy dzięki teoriom głównego nurtu austriacy mogą ulepszyć swoje, już prawie stuletnie, rozumienie fenomenu cyklu koniunkturalnego.
Murphy: Czy teoria austriaków jest w stanie wyjaśnić bezrobocie w sektorze budowlanym?
Scott Sumner i Brad DeLong twierdzą, że przeciwnicy teorii o wpływie zagregowanego popytu na aktywność gospodarczą i poziom bezrobocia nie potrafią wyjaśnić, dlaczego w zasadzie mamy do czynienia z bezrobociem. Chociaż zwolennicy szkoły austriackiej nie są w tym sporze wymienieni z imienia, to oczywiste jest, że zakwestionowana została prawdziwość teorii Misesa-Hayeka na temat cyklów koniunkturalnych. Dokładne przyjrzenie się danym statystycznym pokazuje, że to austriacy mają rację.
Murphy: Polemiki z Krugmanem na temat austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego ciąg dalszy
Wielu czytelników zapewne już wie, że w zeszłym tygodniu Paul Krugman odniósł się do jednego z moich artykułów wyjaśniających wagę teorii kapitału w debacie na temat cyklów koniunkturalnych. Chociaż łaskawie określił mój tekst jako: „jedno z najlepszych wyjaśnień poglądów austriaków, jakie do tej pory widziałem”, to naturalnie zaraz wyśmiał takie podejście, określając je jako „wielki skok w tył” oraz pominięcie 75-letniego postępu w naukowej ekonomii, jaki dokonał się dzięki pracom Johna Meynarda Keynesa.
Murphy: Testowanie austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego
Paul Krugman po raz kolejny próbował ośmieszyć "teorię kaca". Tym razem użył danych o zatrudnieniu w różnych sektorach. Jeśli przyjrzymy się tym danym nieco dokładniej, to okaże się, że austriacka teoria potrafi wyjaśnić je znacznie lepiej niż keynesiści.