Rallo: Wenezuela - porażka socjalizmu
W 1998 r. Wenezuela była czwartym najbogatszym krajem Ameryki Łacińskiej (pod względem PKB per capita). W 2012 r. spadła na siódme miejsce — pomimo istotnych zasobów ropy i korzystnych warunków, które panowały w całym regionie. Spuścizna tych czternastu lat socjalizmu XXI wieku doprowadziła do skromnego wzrostu przeciętnego realnego dochodu o 0,8 proc. rocznie, cztery razy mniej niż w nieboliwiariańskich krajach, takich jak Chile, Kolumbia, Peru i Urugwaj.
McCaffrey, Dorobat: Inflacja i niedobory w Wenezueli
Wenezuelska polityka gospodarcza konsekwentnie udowadnia, że jest kolejnym przykładem potwierdzającym tezę Ludwiga von Misesa, że nieposkromiona interwencja gospodarcza prowadzi do pełnego socjalizmu. Ciągle rozszerzające się regulacje cen świadczą nie tylko o tym, że zawsze łatwiej jest zwiększyć rządową kontrolę, niż ją zmniejszyć, ale także o tym, iż rządy zawsze poszukują nowych kozłów ofiarnych na rynku, zamiast przyznać się do porażki własnych działań.