Nie zapomnij rozliczyć PIT do końca kwietnia
KRS: 0000174572
Powrót
Teoria ekonomii

Shostak: Preferencja czasowa to kluczowy czynnik wpływający na stopy procentowe

0
Frank Shostak
Przeczytanie zajmie 7 min
Shostak_Preferencja czasowa to kluczowy czynnik wpływający na stopy procentowe
Pobierz w wersji
PDF EPUB MOBI

Źródło: mises.org 

Tłumaczenie: Mateusz Czyżniewski 

Według powszechnej opinii, za każdym razem, gdy bank centralny podnosi tempo wzrostu podaży pieniądza poprzez zakup aktywów finansowych, takich jak aktywa skarbowe, to popycha ich ceny wyżej, obniżając przyszłe zyski z nich wynikające. Nazywa się to efektem płynności pieniężnej. Efekt ten jest odwrotnie związany ze stopami procentowymi. 

Ponadto, po pewnym czasie, uprzedni wzrost podaży pieniądza zwiększa aktywność gospodarczą, co wpływa na wzrost stóp procentowych. Należy zauważyć, że istnieje tutaj pozytywna korelacja pomiędzy aktywnością gospodarczą a coraz mniejszymi wartościami stóp procentowych. 

Po znacznie dłuższym czasie, tempo wzrostu podaży pieniądza zaczyna wywierać nacisk na ceny towarów i usług. Gdy ceny zaczynają poruszać się w górę, pojawia się efekt związany z oczekiwaniami inflacyjnymi. W konsekwencji tego zjawiska, większa presja wpływa na wzrost rynkowych stóp procentowych. 

Dlatego też, według powszechnej opinii, płynność pieniężna, aktywność gospodarcza i oczekiwania inflacyjne są postrzegane jako kluczowe czynniki w procesie ustalania stóp procentowych. Należy jeszcze raz zauważyć, że proces ten jest regulowany przez politykę pieniężną banku centralnego, która wpływa na płynność monetarną podmiotów. Efekt płynności z kolei powoduje dwa inne efekty. Ten sposób myślenia pochodzi z jednego z artykułów Miltona Friedmana (1968), dotyczącego roli polityki pieniężnej. 

Należy zauważyć, że ta popularna teoria stóp procentowych nie opiera się na gruntownych ramach teoretycznych, które „stoją na własnych nogach”, ale wywodzi się z czystych obserwacji. W tym sensie popularna teoria wyłaniania stóp procentowych nie wyjaśnia tego zjawiska, lecz tylko opisuje. Według Ludwiga von Misesa (1962 [2012]): 

Dane uzyskane z historii gospodarczej, obserwacji czy doświadczeń ekonomicznych mogą nam powiedzieć takie rzeczy jak: Przez pewien okres w przeszłości górnik John w kopalniach węgla firmy X w wiosce Y zarobił p dolarów za n godzinny dzień pracy. Nie ma sposobu, który doprowadziłby od zbioru takich i podobnych danych do jakiejkolwiek teorii dotyczącej czynników określających wysokość stawek wynagrodzeń. 

Ponadto ta powszechna teoria nie może wyjaśnić tego, jak powstają stopy procentowe, w przypadku braku banku centralnego. 

Stopy procentowe i preferencja czasowa 

Dla większości osób, utrzymanie jakości ich życia i dobrego samopoczucia jest celem ostatecznym. Według Carla Mengera (2007 [1976]): 

W zakresie, w jakim utrzymanie naszego życia zależy od zaspokojenia naszych potrzeb, zagwarantowanie zaspokojenia tych wcześniejszych musi koniecznie poprzedzić skupienie się na tych późniejszych. I nawet tam, gdzie nie nasze życie, ale tylko nasze trwałe dobro (przede wszystkim nasze zdrowie) zależy od wykorzystania danej ilości dóbr, osiągnięcie dobrobytu w najbliższym okresie jest z reguły warunkiem wstępnym dobrego samopoczucia w późniejszym okresie. (...) Doświadczenie uczy nas, że przyjemność osiągnięta teraz lub w najbliższej przyszłości zwykle wydaje się ważniejsza dla ludzi niż przyjemność o takiej samej intensywności w bardziej odległym czasie w przyszłości. 

Oznacza to, że dana osoba będzie prawdopodobnie przypisywać obecnemu koszykowi towarów większe znaczenie niż temu samemu koszyku towarów w przyszłości. Ponadto dana osoba najprawdopodobniej preferuje konsumpcję identycznego koszyka towarów w chwili obecnej, a nie później (Menger, 2007 [1976]). 

Rozważmy przypadek, w którym dana osoba posiada wystarczająco dużo dóbr konsumpcyjnych, aby utrzymać się przy życiu. Jest mało prawdopodobne, aby ta osoba zainwestowała lub pożyczyła swoje niewielki środki pieniężne. Koszt inwestowania lub udzielania jej pożyczek będzie bardzo wysoki – może nawet kosztować jej życie, gdyby rozważyła inwestowanie lub pożyczanie części swoich środków. 

Gdy tylko zbiór dóbr konsumpcyjnych danej jednostki powiększy się[1], indywidualne koszty inwestycji lub pożyczek relatywnie spadną. Wówczas, przydzielanie części funduszy uprzednio przeznaczonych na dobra konsumpcyjne w celu zwiększenia wolumenu inwestycji czy środków przeznaczonych na pożyczki w mniejszym stopniu pogorszy obecne życie i dobrobyt jednostki. 

Należy również zauważyć, że przesunięcie funduszy z dóbr konsumpcyjnych na inwestycje i pożyczki to pewna forma oszczędności. Zaoszczędzone fundusze bądź towary konsumpcyjne utrzymują różne osoby, które zajmują się m.in. wytwarzaniem narzędzi i maszyn[2]. Zaoszczędzone na dany okres środki utrzymują również pożyczkodawców. 

Z tego możemy wywnioskować, że dla niezmienionego poziomu konsumpcji, rozszerzenie puli dóbr konsumpcyjnych będzie skutkować wzrostem puli oszczędności. Ponadto rozszerzenie puli dóbr konsumpcyjnych prawdopodobnie obniży premię z obecnej konsumpcji w porównaniu z przyszłą konsumpcją (tzn. obniży stopę procentową). 

I na odwrót, czynniki, które osłabiają wzrost zasobu towarów konsumpcyjnych, prawdopodobnie zwiększą premię z obecnej konsumpcji w porównaniu z przyszłą konsumpcją (tzn. zwiększą stopę procentową). Należy jeszcze raz zauważyć, że zwiększenie ilości dóbr konsumpcyjnych pozwala obniżyć preferencje czasowe poszczególnych osób, natomiast zmniejszenie ilości dóbr konsumpcyjnych zwykle zwiększa preferencje czasowe ceteris paribus. 

Reakcje jednostek na zmiany w puli dóbr konsumpcyjnych pod względem preferencji czasowych nie są automatyczne. Każdy człowiek na podstawie swoich celów decyduje, ile z jej puli dóbr konsumpcyjnych ma być przydzielone na bieżącą konsumpcji, a ile do okresu realizacji inwestycji (tzn. przyszła konsumpcja i pożyczki, podziewa się, że w przyszłości maszyny i narzędzia pozwolą na wyprodukowanie większej ilości dóbr konsumpcyjnych). 

Należy również zauważyć, że według popularnych ram teoretycznych, zmiany aktywności gospodarczej są pozytywnie powiązane z stopami procentowymi. Jeśli jednak wzrost aktywności gospodarczej wynika z rozszerzenia puli towarów konsumpcyjnych, to prawdopodobnie spowoduje to spadek preferencji czasowych, a tym samym obniżenie stóp procentowych a nie wzrost, jak sugerują popularne opinie. 

Polecamy także inne artykuły Franka Shostaka:
Sieroń_Czy-ujemne-stopy-procentowe-zaprzeczaj-prawom-ekonomii.jpg

Stopa procentowa

Shostak: Mit neutralnej stopy procentowej

Stopy procentowe a wzrost podaży pieniądza dekretowego 

Kiedy pieniądze z „powietrza” są pompowane do gospodarki, uruchamia się wymiana niczego na coś. Odbiorcy nowo wprowadzonych pieniędzy mogą teraz przekierować do siebie dobra konsumpcyjne od producentów. 

Podobnie jak fałszerze, odbiorcy nowo wprowadzonych pieniędzy mogą teraz zwiększać zakupy różnych aktywów, co wpływa dodatnio na ich ceny, a ich zyski spadają. Należy jednak pamiętać, że wymiana niczego na coś osłabia proces produkcji dóbr konsumpcyjnych. 

Jednak dopóki zbiór dóbr konsumpcyjnych będzie się powiększał ceteris paribus, preferencje czasowe poszczególnych osób prawdopodobnie spadną (tj. rynkowe stopy procentowe spadną). I przeciwnie, gdy tylko zbiór dóbr konsumenckich zacznie maleć ceteris paribus, preferencje czasowe osób prawdopodobnie wzrosną (tj. rynkowe stopy procentowe wzrosną). 

Ponownie należy zauważyć, że w kontekście rozszerzającej się puli dóbr konsumpcyjnych oczekuje się, że stopy procentowe będą podążać za tendencją spadkową, podczas gdy zmniejszający się zbiór dóbr konsumpcyjnych będzie nadawać tendencję wzrostową. 

A więc gdy bank centralny próbuje przeciwdziałać tendencji wzrostowej stóp procentowych poprzez wpompowywanie pieniądza, prawdopodobnie spowoduje to gwałtowniejszy wzrost tej tendencji, ceteris paribus. Ponieważ zwiększenie płynności pieniężnej uruchamia wymianę niczego na coś, w ten sposób osłabiona zostaje produkcja towarów konsumpcyjnych. Oznacza to, że będziemy mieli oscylację wartości rynkowych stóp procentowych wzdłuż trendu wzrostowego. 

Oscylacje pojawiają się, ponieważ bank centralny, naciskając na zwiększenie stopnia płynności pieniężnej, tymczasowo obniża rynkowe stopy procentowe. Nie mniej jednak tendencja wzrostowa spowodowana zmniejszeniem się puli dóbr konsumpcyjnych skłania wartości stóp procentowych do wzrostu – stąd oscylacja rynkowych stóp procentowych względem trendu wzrostowego. 

Zauważmy, że stopy procentowe na wolnym rynku zawsze będą odpowiadać indywidualnym preferencjom czasowym. Za każdym razem, gdy ludzie obniżają swoje preferencje czasowe, sygnalizują firmom, aby te zorganizowały odpowiednią infrastrukturę,  w celu przygotowania się na przyszły wzrost popytu na towary konsumpcyjne. 

Przyczynowość w ekonomii zaczyna się w działaniu jednostek 

Fakt, że jednostki podejmują świadome, celowe działania, oznacza, iż przyczyny występowania danych zjawisk w świecie ekonomii pochodzą od ich decyzji, a nie od różnych innych czynników. Reakcje poszczególnych osób na te czynniki nie są automatyczne. 

Każdy człowiek ocenia zmiany w różnych czynnikach w stosunku do swoich celów. Wynika z tego, że ani płynność pieniężna, ani aktywność gospodarcza, ani oczekiwania inflacyjne nie są istotnymi czynnikami określania wartości stóp procentowych. Kluczowym czynnikiem decydującym o stopach procentowych są indywidualne decyzje dotyczące obecnej i przyszłej konsumpcji. Polityka pieniężna tylko zniekształca sygnały dotyczące zmian wartości stóp procentowych, a tym samym doprowadza do niewłaściwej alokacji zasobów w czasie, co prowadzi do cyklu koniunkturalnego. 

Podsumowanie 

Według popularnych opinii, rynkowe stopy procentowe są określane przez zmiany tzw. preferencji płynności, stopnia aktywności gospodarczej oraz oczekiwań inflacyjnych. W tym kontekście, przyczyny wpływające na zmiany wartości stóp procentowych wynikają z różnych czynników, a nie z preferencji czasowych poszczególnych osób. Teoria ta przedstawia osoby ludzkie jako roboty, które mechanicznie reagują na zmiany płynności pieniężnej, aktywność gospodarczą i oczekiwań inflacyjnych. Zatem, wyciągamy wniosek, że świadome i celowe działanie jednostek w odniesieniu do poziomu obecnej konsumpcji w stosunku do poziomu przyszłej konsumpcji jest kluczowym czynnikiem decydującym o stopach procentowych. 

Bibliografia i przypisy
Kategorie
Pieniądz Preferencja czasowa Stopa procentowa Teksty Teoria ekonomii Tłumaczenia


Nasza działalność jest możliwa dzięki wsparciu naszych Darczyńców, zostań jednym z nich.

Zobacz wszystkie możliwości wsparcia

Wesprzyj nas, to dzięki naszym Darczyńcom wciąż się rozwijamy

Czytaj również

Tłumaczenia

Shostak: Czy deflacja to źródło wszelkiego zła?

W powszechnej opinii deflacja to synonim gospodarczych trudności i bolesnych dostosowań. Trzeba się jednak zastanowić, czy spadek poziomu cen zawsze jest niekorzystny i co jest jego przyczyną.

Sieroń_Czy-ujemne-stopy-procentowe-zaprzeczaj-prawom-ekonomii_male.jpg

Stopa procentowa

Machaj: Rynkowa stopa procentowa a system cenowy

Zagadnienie stopy procentowej ma długą historię i zawsze budziło wiele emocji, ponieważ dotyczyło kosztów kredytu. Ostatnio dyskusje na ten temat, zwłaszcza w teorii neoklasycznej, nabrały charakteru sofistycznych sporów, w których trudno doszukać się związku z rzeczywistością.

Shostak_Banki-centralne-w-rzeczywistości-nie-kontrolują-stóp-procentowych.jpg

Stopa procentowa

Shostak: Banki centralne w rzeczywistości nie kontrolują stóp procentowych

Bank centralny nie może kontrolować podstawowej stopy procentowej wyznaczanej przez preferencje czasowe ludzi.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.