Krysiński: List do Józefa Kalasantego Szaniawskiego
Nie dosyć jest nałożyć podatki, lecz potrzeba je nałożyć tak, aby bez uszczerbku dochodów krajowych z łatwością mogły być płacone. Lecz jeżeli podatki (co się często i łatwo przytrafia) tak są nałożone, iż przeszkadzają ludowi odnosić zyski, natenczas uciemiężenie czuć się daje, a skutki uciemiężliwości są okropne.
Dominik Krysiński (1785-1853): ekonomista, polityk, poseł na Sejm Królestwa Polskiego
W swoich dziełach Krysiński występował jako zwolennik liberalizmu gospodarczego, sprzeciwiając się protekcjonistycznej polityce Druckiego-Lubeckiego. Interwencje państwa zalecał ograniczyć do minimum. Krytykował próby sztucznego uprzemysłowienia ziem polskich poprzez budowę zakładów przemysłowych z budżetu państwa. W jednym z tekstów określił je mianem „górniczych niedorzeczności i głupstw”, zwracając uwagę jak wiele kosztują one podatnika i jak trudno określić ich rentowność. Domagał się przestrzegania konstytucji, w szczególności w sprawach finansowych piętnując: „marnotrawstwo grosza publicznego”.
Krysiński: Prawo o moratorium
Kapitały są duszą narodowego bogactwa. Naród, który je zgromadzać, zabezpieczać i szanować umie, w każdym względzie wznieść się potrafi. Przeciwnie, w ciągłym zostanie dzieciństwie, ciągle obraz upokarzający niskości okazywać będzie, gdy nie tylko nic dla utworzenia i pomnożenia kapitałów nie zrobi, lecz nadto na nie targnąć się poważy.