Marques: Inflacja czyni ludzi uboższymi (i jest to wina państwa)
Państwo zawsze twierdzi, że pomaga biednym i niższej klasie średniej...
Johnson: Niebezpieczeństwo rządowego paternalizmu
Studenci zawsze pytają: „dlaczego rząd nie wkroczył wcześniej?"
Kamiński: Jakiego państwa chcą wolnorynkowcy?
Recenzja książki „Wolnorynkowa koncepcja państwa” Tomasza Cukiernika
Klein: Koronakryzys a Lewiatan
Rozległa rola państwa utrzymuje się, gdy kryzys mija...
Huemer: Drapieżnictwo w demokracji
Fragmenty 9. rozdziału książki Michaela Huemera „Problem władzy politycznej".
Lemieux: Nieunikniona teoria państwa
Kiedy opadnie kurz, „The State” (Państwo) Anthony'ego de Jasaya zostanie prawdopodobnie uznana za wielką książkę XX wieku.
Radnitzky: Hayek o roli państwa - radykalnie libertariańska krytyka
Czy Hayek naprawdę był teoretykiem państwa „minimalnego”? W końcu uważał, że potrzebujemy państwa nie tylko jako ochroniarza, ale także jako dostawcę „dóbr publicznych”. To okazuje się problematyczne, jako że może wiązać się z konsekwencjami, których on sam by nie zaaprobował.
Jędrol: Państwo w gospodarce w ujęciu szkoły austriackiej
Rola państwa w gospodarce jest jednym z podstawowych przedmiotów sporów w historii myśli ekonomicznej. Wraz z rozwojem teorii ekonomicznej konflikt ten narastał. Wytworzyły się dwa główne ogólne paradygmaty ekonomiczne – interwencjonistyczny i liberalny. Ekonomiści spierają się co do stanowiska, czy rola państwa w gospodarce powinna się ograniczać do zapewnienia ram prawnych funkcjonowania swobodnej gry konkurencyjnej, czy mechanizmy rynkowe są na tyle zawodne, że należy interweniować w gospodarkę, by regulować system i podejmować próby zwiększenia jego wydajności.
Nock: Władza społeczeństwa a władza państwa
Jeżeli zajrzymy pod powierzchnię naszych spraw publicznych, możemy dostrzec jeden podstawowy fakt, a mianowicie daleko posuniętą redystrybucję władzy między społeczeństwem i państwem. I ten właśnie fakt stanowi prawdziwy obiekt zainteresowania badacza cywilizacji. Drugorzędne lub jedynie wtórne znaczenie mają dla niego takie sprawy jak ustalanie cen czy stawek płac, inflacja, zbijanie kapitału politycznego, „dotowanie rolnictwa” i podobne problemy polityki państwa, które zapełniają strony gazet oraz ciągle pojawiają się w wypowiedziach publicystów i polityków. Wszystkie te sprawy można umieścić w jednej kategorii. Mają one znaczenie bezpośrednie i tymczasowe i z tego powodu monopolizują uwagę publiczną, ale wszystkie sprowadzają się do tego samego: do rozszerzania władzy państwa i proporcjonalnego zmniejszania władzy społeczeństwa.
Kliemt: Państwo defensywne
W perspektywie politycznie realistycznej, ani anarchia, ani państwo minimalne nie tworzy stabilnej równowagi współpracy społecznej. Niemniej jednak Jasay jako ideał preferuje anarchię. Uważa on, że nie powinniśmy nawet w teorii akceptować jako uprawnione niczego, co ze swej natury implikuje użycie przymusu przez zbiorowość — to znaczy siły, na którą jej poddani uprzednio nie wyrazili zgody bezpośrednimi lub pośrednimi wolnymi działaniami. Każde filozoficzne podejście, które legitymizuje kolektywny przymus, w ten czy inny sposób będzie osłabiać naszą linię obrony
Hankus: Państwo jako rezultat podboju - ujęcie libertariańskie
Zastanawiając się nad problematyką podboju i jego skutków w XX w., nie sposób pominąć ważki problem, jakim jest istota podboju oraz podmiotów go dokonujących. Ipso facto nieodzownym wydaje się spojrzenie filozoficzne, historyczne, socjologiczne, ekonomiczne i wreszcie politologiczne pomagające nam zdefiniować przedmiot i podmiot podboju
Jurecki: Legitymizacja państwa i prawa a filozofia libertariańska
Miło nam zaprezentować pracę dyplomową związaną z myślą libertariańską. Jest to praca magisterska pana Piotra Jureckiego „Legitymizacja państwa i prawa a filozofia libertariańska” napisana na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego pod kierunkiem prof. dr. hab. Andrzeja Batora.
Pisarski: Państwo a edukacja - przyczyny ciągłego wzrostu obszaru kontroli
Choć jak ponad 50 lat temu pisał Hayek przeciwko zarówno samemu przymusowi pobierania nauki, jak i powszechnemu finansowaniu jej z pieniędzy podatników wylano istne morze atramentu, to wydaje się, że to dogmatyczne przekonanie o koniecznym udziale państwa w upowszechnianiu edukacji przybiera jedynie na sile. W niniejszym artykule skupimy się na przyczynach, dla których ów sprzeciw pozostaje tak słabo słyszalny oraz przedstawimy mechanizmy, które, naszym zdaniem, odgrywają główną rolę w ustawicznym ograniczaniu obszaru wolności w edukacji.
Machaj: Rozdział 22. podręcznika „Wolna przedsiębiorczość” - Spory wokół roli państwa w gospodarce
Państwo jest instytucją, która opiera się na monopolu stosowania przemocy na danym terytorium geograficznym. Oznacza to, że nikt inny poza aparatem państwowym nie może formalnie grozić obywatelom zastosowaniem bezpośredniego przymusu. W praktyce oczywiście zdarzają się ludzie, którzy stosują przymus, ale stanowione prawo im tego zabrania. Jedyną instytucją, która może legalnie przejmować środki obywateli (a także w innych przypadkach pozbawiać ich wolności), jest aparat państwa.
Benegas Lynch: Inna wizja aparatu państwowego
Jak powszechnie wiadomo, w Stanach Zjednoczonych miał miejsce najbardziej niezwykły eksperyment w historii ludzkości. Dotyczył on wolności i niezwykłych rezultatów, które przyniosła w różnych dziedzinach życia. Celem owego eksperymentu było ograniczenie funkcji aparatu państwowego do niezbędnego minimum, a także do zagwarantowania indywidualnych praw obywateli przy jednoczesnych rygorystycznych kontrolach i zachowaniu nieufności wobec władzy (jak powtarzali Ojcowie Założyciele, „kosztem wolności jest stały nad nią nadzór”).
Vance: Jak Mises rozprawia się z argumentacją religijną na rzecz państwa
Dlaczego powinniśmy zainteresować się tym, co Ludwig von Mises miał do powiedzenia na temat religii? Czyż sam nie powiedział: „Jestem ekonomistą, a nie nauczycielem moralności”? Słowa Misesa dotyczące religii są ważne z dwóch powodów. Po pierwsze, nie można studiować historii w oderwaniu od religii — Biblia jest przede wszystkim książką historyczną, jej funkcja religijna jest drugoplanowa. Mises dobrze znał historię i był niesamowicie oczytany, co w jego czasach oznaczało, że musiał znać Biblię. Zdawał sobie sprawę nie tylko z jej historycznego znaczenia, ale także — bez względu na to, że sam nie wierzył w przedstawione w niej dogmaty — z autorytetu, jaki stanowiła. W swoich dziełach cytuje ją 32 razy.
Hoppe: Jak walczyć z współczesnym państwem
Nawet jeżeli niemożliwe jest zdobycie poparcia większości dla programu zdecydowanie antydemokratycznego na skalę ogólnonarodową, osiągalne wydaje się zdobycie takiego poparcia większości w odpowiednio małych obszarach i dla funkcji lokalnych lub regionalnych w obrębie nadrzędnej struktury demokratycznej. Zupełnie realistyczne wydaje się założenie, że takie większości istnieją w tysiącach miejsc.
Marquart: Państwo samo prowadzi do ubóstwa, z którym później chce walczyć
Panujący system pieniądza papierowego jest głównym czynnikiem odpowiedzialnym za pogłębiającą się dysproporcję w dochodach i za wzrastające obecnie w wielu krajach wskaźniki ubóstwa. Mimo to państwa rosną w siłę, chcąc ujarzmić system rynkowy, rzekomo odpowiedzialny za ubóstwo, do którego tak naprawdę doprowadziły same państwa wraz ze swoimi zwolennikami.
Rothbard: Dekompozycja państwa narodowego
Każda grupa, każda narodowość powinna mieć możliwość secesji z dowolnego państwa narodowego i przyłączenia się do jakiegokolwiek innego państwa narodowego, które wyrazi na to zgodę. Ta prosta reforma bardzo pomogłaby w ustanowieniu narodów z przyzwolenia. Szkoci, gdyby chcieli, powinni zostać upoważnieni przez Anglików do opuszczenia Zjednoczonego Królestwa i do stania się niepodległym krajem, a nawet do przyłączenia się do Konfederacji Gaelickiej, jeśli tylko mieszkańcy tego zapragną.
Kisiel: Państwo i koncentracja gospodarcza
Proces koncentracji gospodarczej nie odbywa się całkowicie naturalnie i że w wielu wypadkach jest wynikiem państwowego interwencjonizmu. Najczęstsze środki, za pomocą których państwo dokonuje – świadomie bądź nieświadomie – koncentracji gospodarczej, to: cła, kontyngenty, licencje i koncesje, bariery wejścia (np. wadia), prawo akcyjne (dot. fuzji spółek akcyjnych), wysokie stawki podatkowe (zwłaszcza CIT), państwowe przetargi, prawo patentowe i autorskie, dyskryminacja cenowa i praktyki dumpingowe, subwencje i zwolnienia podatkowe, płaca minimalna i taryfy branżowe, skupy interwencyjne i ceny gwarantowane oraz bankowość centralna oraz inflacja.
Nock: Władza społeczeństwa a władza państwa
Niestety, większość ludzi niezbyt dobrze rozumie, że tak jak państwo nie posiada własnych pieniędzy, tak samo nie ma własnej władzy. Wszelka posiadana przez państwo władza składa się z tych uprawnień, jakie dało mu społeczeństwo, oraz z tych, jakie od czasu do czasu samo konfiskuje społeczeństwu pod takim czy innym pretekstem. Nie ma innego źródła, z którego można by czerpać władzę państwową. A zatem przejęcie każdej nowej władzy przez państwo, w drodze darowizny czy zagarnięcia, pozostawia społeczeństwo o tę władzę uboższe. Nigdy nie ma — i nie może być — żadnego wzmocnienia władzy państwa bez odpowiedniego, mniej więcej proporcjonalnego, uszczuplenia władzy społeczeństwa.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna