Jasiński: Braki żywności to bardziej pokłosie interwencjonizmu niż wojny
Czas najwyższy na liberalizację rolnictwa.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Watson: Airbus Beluga - czyli jak kiepskie rządy czasem tworzą fajne rzeczy
Interwencjonizm rządowy zazwyczaj źle wpływa na życie ludzi, ale czasami ma przyjemne estetycznie skutki uboczne.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Benedyk: Mniej pieniędzy dla Polski z Unii Europejskiej to dobra wiadomość
Propozycja wyraźnego ograniczenia strumienia unijnych pieniędzy płynących do Polski w latach 2021-2027 wzbudziła zaniepokojenie ekonomistów, dziennikarzy i polityków. W nowej perspektywie finansowej wyraźnie mają stracić na znaczeniu polityka spójności i wspólna polityka rolna — dwa obszary, z których Polska do tej pory czerpała najwięcej unijnych pieniędzy.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Lacalle: Niestabilność europejskiego państwa dobrobytu
Pomimo znacznego opodatkowania i nieustannej konfiskaty bogactwa, przeciętny dług publiczny w Unii Europejskiej wynosi 90% PKB. Nieustanne podawanie pseudo-naukowych szacunków dotyczących skali zjawiska obchodzenia systemu podatkowego oraz nawoływanie do opodatkowania bogatych doprowadziło do niedających się utrzymać obciążeń narzucanych przez rząd na gospodarkę. W efekcie taka polityka ogranicza inwestycje, ponieważ w coraz większym stopniu subsydiuje nieproduktywnych kosztem produktywnych.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Benedyk: Przedmowa do książki „Socjalizm według Unii” Tomasza Cukiernika
Unia Europejska jest dziwnym, międzynarodowym tworem, który ma przemożny wpływ na nasze codzienne życie. O jej istnieniu przypominamy sobie najczęściej, gdy widzimy charakterystyczne logo z dwunastoma gwiazdami na budynku czy przy drodze. Stąd można by wysnuć wniosek, że Unia to przede wszystkim wielkie transfery finansowe, które umożliwiają rozmaite inwestycje, choćby infrastrukturalne.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Radnitzky: Unia Europejska - przeciwieństwo cudu europejskiego
Istnieje ścisły związek między wolnością i dobrobytem. Rzeczywiście, rozwój gospodarczy i dobrobyt zawsze następowały w rozwiązaniach instytucjonalnych, które sprzyjały wolności gospodarczej — mianowicie takich, które chroniły własność prywatną, wolność zawierania umów i wolne, prywatne rynki; takich, które były otwarte na świat oraz ustanawiały równość wszystkich (włączając władców politycznych) wobec prawa.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Sieroń: Brexit - apokalipsa czy zbawienie?
Wielkimi krokami zbliża się referendum, w którym Brytyjczycy zdecydują, czy pozostać w UE, czy też z niej wyjść. Kwestia potencjalnego Brexitu wzbudza wielkie emocje, prowadząc często do przesadzonych opinii. Sympatycy rozwodu z Brukselą twierdzą, że Brexit uwolniłby Zjednoczone Królestwo od nadmiaru regulacji, zaś zwolennicy status quo straszą finansową apokalipsą, osłabieniem w globalnej wojnie z terroryzmem itd.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Benedyk: Ekonomiści kontra Unia Europejska
23 czerwca Brytyjczycy mają zdecydować, czy ich kraj ma pozostać częścią Unii Europejskiej. To wydarzenie oczywiście jest pretekstem do ożywionej debaty nad Tamizą na temat sensowności pozostawania w UE. W Polsce niestety podobna debata praktycznie nie istnieje, a cała sprawa jest chyba traktowana raczej jako brytyjskie dziwactwo. Tymczasem ekonomiści mogą sporo powiedzieć na temat dylematów, przed którymi stoją teraz Brytyjczycy.
Interwencjonizm Unii Europejskiej
Czarniecki: Przewrotna pomoc - co daje nam Unia Europejska?
Normalne osoby, o prawidłowo wykształconej empatii, reagują chęcią ulżenia tym, których dotknęło nieszczęście. Odruch ten nie hamuje nawet wiedza, że poszkodowany sam jest winien sytuacji, w jakiej się znalazł. Czyż nie wspieramy żebrzących pomimo braku pewności, iż nie jesteśmy oszukiwani. Choć uznajemy prymat osądów etycznych nad beznamiętną kalkulacją zysków i strat, to powinniśmy jednak rozważać, czy forma oczekiwanej pomocy nie będzie na dłuższą metę skutkować jeszcze gorszymi konsekwencjami.
Bagus: Tragedia euro: UGW jako system autodestrukcyjny
Działanie Unii Gospodarczo-Walutowej można porównać do tragedii wspólnego pastwiska. Akceptowanie przez Europejski Bank Centralny obligacji rządowych jako zabezpieczenia pożyczek udzielanych bankom prowadzi do sytuacji, w której rządom opłaca się finansować swoje wydatki emisją papierów dłużnych. Kto ma większy deficyt budżetowy, ten zyskuje kosztem pozostałych.
Pogorzelski: Słodki problem
Rzadko zdarza mi się zgadzać z rządzącymi, ale tym razem – wyjątkowo – muszę im przyznać rację: otyłość jest problemem i warto coś z nim zrobić. Niestety, postawienie właściwej diagnozy to jedna rzecz, drugą jest natomiast dobranie odpowiedniej metody leczenia. Rządzącym, jak zwykle, nie udało się zrobić obu rzeczy na raz.
Najlepsze przykłady marnotrawstwa Unii Europejskiej
173 tys. euro na luksusowy klub golfowy. 2500 euro na polowania dla przewodniczącego rady nadzorczej Porshe. Blogujący osioł. 850 tys. euro na drewniane centrum równouprawnienia płci - i jeszcze więcej "ciekawych" przykładów marnowania naszych pieniędzy.
Jabłecki: Europolityka
Zadziwiającą cechą polskiej dyskusji o przystąpieniu do strefy euro jest… jej brak. Inteligentny laik, który pragnąłby wyrobić sobie własne zdanie na ten temat, jest skazany na wygłaszany ex cathedra monolog przedstawicieli różnych środowisk – świata polityki, nauki, finansów i businessu – którzy mniej lub bardziej jednolitym głosem zapewniają o ekonomicznych zaletach pozbycia się złotówki i przystąpienia do strefy euro.
Budżet bez solidarności
Polska może stracić miliardy euro, jeśli cięcia w nowym unijnym budżecie zostaną dokonane kosztem funduszy dla biedniejszych państw członkowskich. Jak dowiedziała się "Rz", o to właśnie wnioskuje Hiszpania, która chce gwarancji pomocy finansowej dla swoich regionów.
Hiszpanie stawiają kolację
"W Unii nasila się walka między obrońcami dużego wspólnego budżetu a zwolennikami oszczędności. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", koalicję niezadowolonych z propozycji cięć w wydatkach montuje Hiszpania. Zaprosiła do niej Polskę" - donosi dzisiejsza "Rzeczpospolita".
Verheugen: możliwe ograniczenie
Komisarz ds. rozszerzenia Unii Europejskiej Guenter Verheugen opowiedział się za ustaleniem "pasma" ograniczającego różnice w wysokości podatków od zysków przedsiębiorstw i zapewniające "uczciwą" konkurencję podatkową na terenie Wspólnoty. Francja i Niemcy od pewnego czasu domagają się domagają się zmniejszenia stawek podatkowych w krajach "nowej" i "starej" Unii twierdząc, że niskie podatki nowoprzyjętych krajów to nieuczciwa konkurencja - podaje portal wp.pl.
Francja i Niemcy oskarżają: zbyt niskie podatki dla przedsiębiorstw
Rzeczpospolita: "Francja i Niemcy oskarżają dziesięć nowych państw członkowskich o zbyt niskie podatki dla przedsiębiorstw, które będą zachęcały firmy starej Unii do przenoszenia produkcji na wschód. Oba państwa twierdzą, że Unia powinna wprowadzić minimalną stawkę obciążeń fiskalnych podmiotów gospodarczych." Instytut Misesa komentuje sprawę jako próbę utrzymania wysokich podatków na terenach Niemiec i Francji, pragnących uciec przed "konkurencją" podatkową poprzez wymierzenie ciosu podatkowego państwom członkowskim.
Machaj: Unia Europejska walczy ze spekulacją!
Jak donosi Rzeczpospolita w dniu 18-04-2004, Polska zostanie najprawdopodobniej zmuszona do przyjęcia od 1 maja 2004 systemu kontroli handlu produktami spożywczymi. Celem tego systemu jest "walka ze spekulacją" na rynkach unijnych tańszymi produktami z Polski. Lista towarów jest bardzo obszerna, obejmuje 203 pozycje. Wymienia się w niej m.in. pszenicę, mleko, sery, pieczarki, ryż, cukier, masło, wołowina, itd.