Block: W obronie pracodawców zatrudniających dzieci
Wszystkie umowy o pracę dotyczące młodych ludzi są wiążące, o ile są dobrowolne.
Block: Błędne argumenty za prawem antymonopolowym
Jedynym sposobem, w jaki firmy mogą odnieść sukces na wolnym rynku, jest składanie lepszych, a nie gorszych ofert swoim pracownikom, klientom i dostawcom.
Block: W obronie łamistrajków
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych opinii jest przekonanie o tym, że łamistrajk jest osobą godną pogardy.
Block: Jak libertariańskie społeczeństwo poradzi sobie z podglądaniem?
Czy samo patrzenie na kogoś, czy to za pomocą technologii, czy nie, stanowi taką inwazję? W oczywisty sposób nie.
O’Neill, Block: Karalne przygotowanie do przestępstwa, pomocnictwo i domniemany zły zamiar w prawie libertariańskim
Libertarianizm, jako filozofia polityczna, nie może zastąpić analizy prawnej...
Block: Ochrona środowiska a wolność gospodarcza - głos za prawami własności
Niniejsza praca jest próbą pogodzenia ochrony środowiska z wolnością gospodarczą. Zanim podejmiemy ten iście donkiszotowski wysiłek, musimy się upewnić, że obie koncepcje są dla nas jasne. Ochronę środowiska można przedstawić jako punkt widzenia, według którego istnieją ogromne korzyści z czystej wody i powietrza, a także ograniczenia wymieralności gatunków zagrożonych. Zwolennicy tej filozofii przywiązują szczególną wagę do ocalenia i zwiększenia populacji gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem, oraz do takich problemów jak hałas, emisja pyłów, wycieki ropy naftowej, efekt cieplarniany czy rozrzedzanie warstwy ozonowej.
Block: Jak nie bronić wolnego rynku - krytyka Eastona, Mirona, Bovarda, Friedmana i Boudreaux
Słyszeliście kiedyś powiedzenie: „Mając takich przyjaciół, nie potrzebujemy już wrogów”? Ten aforyzm można zastosować w odniesieniu do kilku prób „obrony” systemu opartego na wolnej przedsiębiorczości, bez których moglibyśmy się w pełni obyć. W części pierwszej tego artykułu rozważono błędny argument za legalizacją substancji uzależniających. Część druga poświęcona jest analizie pomocy zagranicznej. Celem części trzeciej jest krytyczna analiza argumentów za armią ochotniczą. W części czwartej zawarto konkluzje.
Block: Czy linie lotnicze powinny być subsydiowane?
Argumenty za rządowym wsparciem linii lotniczych zawierają podstawową tezę, że zadaniem rządu jest zapewnienie dynamiczności gospodarki. Ci, którzy sprzeciwiają się takiemu poglądowi, uważają, że to rynek sam w sobie wypełnia to zadanie za pomocą sił konkurencji oraz alokacyjnych mechanizmów cenowych i dochodowych.
Block: Czy istnieje prawo do zrzeszania się w związkach zawodowych?
Biorąc pod uwagę ustawodawstwo popierane przez związki zawodowe, nie możemy sobie nawet wyobrazić związków zawodowych, które nie groziłyby użyciem przemocy.
Block: W obronie właścicieli slumsów
Najważniejszą przyczyną złej kondycji slumsów nie są ich właściciele, lecz programy rządowe, przede wszystkim kontrola czynszów. Właściciele slumsów mają pozytywny wpływ na społeczeństwo, bez nich gospodarka byłaby w gorszym stanie. To, że w dalszym ciągu trwają w swym niewdzięcznym zadaniu pośród wszystkich nadużyć i oszczerstw, może być tylko dowodem na ich zasadniczo heroiczną naturę.
Metodologia ekonomii głównego nurtu
Block: Wolność od wartościowania w ekonomii
Nietrudno dostrzec, jak łatwo dziedzina taka jak ekonomia mota się w dysputy etyczne. Ekonomiści codziennie stykają się z pytaniami, na które odpowiedzi mocno wiążą się z nadziejami, aspiracjami i dobrobytem ekonomicznym różnorakich środowisk społecznych. Następstwa ceł, kontroli cenowej, płac minimalnych, subsydiów i polityk instytucji rządowych są ważnymi determinantami siły gospodarczej, jaką każdy z nas będzie dysponował.
Block: List otwarty do International Justice Mission
Bogate kraje zachodu w rzeczywistości nie potrzebują tak bardzo kapitalizmu. System ten w przeszłości ustanowił kapitał, system prawny i zapewnił względny dobrobyt oraz w konsekwencji niski poziom wewnętrznej agresji. To ubogie kraje, afrykańskie i nie tylko, najbardziej potrzebują swobodnej przedsiębiorczości. Kapitalistyczny Zachód, dzięki względnej swobodzie gospodarczej trwającej wiele lat, mógł sobie pozwolić na odrobinę szkodliwego socjalizmu. Ponieważ jednak swobodna przedsiębiorczość była w zasadzie nieznana w trzecim świecie, socjalistyczny egalitaryzm zadaje śmiertelny cios tamtejszej gospodarce.
Block: Ta książka to cały ja!
Była to pierwsza książka o ekonomii, która mnie porwała. Wcześniej przeczytałem kilka nudnych. Bardzo nudnych. Czy wspominałem coś o nudzie? Natomiast z Ekonomią w jednej lekcji było przeciwnie — ta książka uczepiła się mnie i już nie chce puścić. Pierwszy raz przeczytałem ją w 1963 r. Sam nie wiem, ile jeszcze razy czytałem ją później. W całości — może z pół tuzina razy, a fragmentarycznie — nie zliczę. Zawsze wracam do niej, gdy prowadzę zajęcia wprowadzające do ekonomii.
Young i Block: Przedsiębiorcza edukacja: likwidacja publicznego systemu szkolnictwa
Poza obroną narodową żadna z usług zapewnianych przez rząd nie jest analizowana w mniejszym stopniu niż zapewnianie i dotowanie publicznej edukacji podstawowej i średniej. W świecie akademickim i wśród obywateli przeważa opinia, że mimo potrzeby reform w oświacie, powinna ona pozostać „nieodpłatnie” zapewniana przez rząd. Tymczasem edukacja, jak każda inna usługa, nie może być świadczona bardziej wydajnie w inny sposób niż za pośrednictwem rynku i systemu cenowego. Jednocześnie argument, według którego edukacja stanowi dobro publiczne, nie ukazuje żadnych mocnych stron. Bez żadnego uzasadnienia zakłada się także, że rząd potrafi zapewnić optymalny poziom usług edukacyjnych.
Block: W obronie reklamy
Prawdą jest więc, że reklama wpływa na podniesienie ceny towaru. Tak samo prawdziwe jest stwierdzenie, że reklama jest potrzebna, aby dostarczyć produkt do nabywców. Jeżeli niektórzy ludzie rezygnowaliby z zakupu magicznego dywanu, bo jest on niezapakowany i nie jest dostarczany do domu, to czy można powiedzieć, że koszty wynikające z pakowania i dostarczenia produktu są zbędne? Zdecydowanie nie. W ten sam sposób reklama nie dodaje niepotrzebnych kosztów do ceny produktu.
Block: Wojenne metafory w ekonomii
Tak zwani eksperci przyzwyczaili się, by do ilustrowania zjawisk gospodarczych wykorzystywać język wojny i konfliktu. Jest to jednak nieuzasadnione, irracjonalne i mylące, gdyż ekonomia opisuje przede wszystkim wzajemną współpracę, dzięki której wszystkie strony zyskują.
[VIDEO] Ekonomia w jednej lekcji, część 6 - Walter Block
Skunks jest bardzo słabym zwierzęciem, ale ma cechę która mu to rekompensuje — zapach. Gdyby nie miał tej cechy prawdopodobnie by wyginął. Jeżozwierz jest bardzo słabym zwierzęciem, ale ma kolce, bez nich by wyginął. Tak samo jeleń — ma swoją szybkość. Są to słabe zwierzęta, ale posiadające jedną unikalną cechę pozwalającą im przetrwać. Bardzo mało zdolni ludzie też przejawiają pewną cechę — akceptację pracy za niskie stawki. Dzięki temu mogą znaleźć pracę. Zaś praca minimalna jest tym samym dla tych ludzi, co odebranie jeżozwierzowi jego kolców, skunksowi zapachu albo szybkości jeleniowi. To okrutne, niemoralne, obrzydliwe. Ludzie którzy to robią powinni ponosić za to odpowiedzialność prawną.
[VIDEO] Ekonomia w jednej lekcji, część 1 - Walter Block
Wywiad Jeffreya Tuckera z Walterem Blockiem na temat ponadczasowej książki Henry'ego Hazlitta Ekonomia w jednej lekcji. Jest to pierwszy z serii 12 wywiadów z czołowymi przedstawicielami austriackiej szkoły ekonomii na temat tej obowiązkowej lektury każdego ekonomisty.
Block: W obronie skąpca
Gromadzenie przez skąpca dużych kwot pieniężnych można uznać za chwalebne. Korzystamy dzięki niemu z obniżonego poziomu cen, gdyż pieniądze, które mamy i jesteśmy skłonni wydać, stają się bardziej wartościowe, umożliwiając nabywcy kupno większej ilości rzeczy za tę samą kwotę. Daleki od szkodliwego dla społeczeństwa, skąpiec jest dobroczyńcą, który zwiększa siłę nabywczą za każdym razem, gdy zajmuje się tezauryzacją.
Block: Libertarianizm i libertynizm
W całej ekonomii politycznej nie ma prawdopodobnie większego zamieszania niż to z libertarianizmem i libertynizmem. Z kilku powodów trudno jest porównać i skontrastować te dwa pojęcia. Po pierwsze, w pewnych sprawach te dwa poglądy bardzo siebie przypominają, przynajmniej powierzchownie. Po drugie, może przypadkiem, a może z etymologicznego punktu widzenia, te dwa słowa nie tylko są podobne, ale wymawia się je prawie identycznie. Ale jeszcze ważniejsze jest to, aby rozróżnić całkiem inne idee, jakie te słowa oznaczają.