Kategoria: Drogi i infrastruktura

Jurewicz: Paradoks Braessa a opłaty za drogi
W dyskusjach na temat miejskiej polityki transportowej przeciwnicy samochodów przywołują niekiedy paradoks Braessa, wedle którego w pewnych okolicznościach zbudowanie nowej drogi może doprowadzić do zwiększenia korków — nawet przy założeniu, że łączna liczba przejechanych kilometrów się nie zmieni. Okazuje się jednak, że poddanie dróg regułom działania rynku powoduje, że paradoks Braessa nie występuje.

McCaffrey: Kto zbudował drogę?
W wiadomościach pojawiła się świetna historia o Mike’u Wattsie, brytyjskim przedsiębiorcy, który znalazł pomysłową odpowiedź na jedno z najbardziej oklepanych pytań w ekonomii: Kto będzie budował drogi?

Fiszer: Przeregulowanie przyczyną upadku kolei lokalnej
Tani i efektywny transport kolejowy stracił swoją dawną pozycję. Powodem stopniowego zmniejszenia jego roli są w znacznej mierze krępujące kolej regulacje, które nie pozwalają wykorzystać potencjału zapomnianych już dziś tras i zwiększają koszty operacji na szeregu linii. W efekcie pociągi uruchamiane przez publiczne przedsiębiorstwa są nierentowne i mimo nieustannych reform — albo w pewnej mierze z ich przyczyny — sytuacja ta od lat nie ulega zmianie.

Carson: Zakłócenia wywołane przez subwencje transportowe
Subwencje w transporcie były prawdopodobnie głównym czynnikiem (być może za wyjątkiem prawa własności intelektualnej) odpowiedzialnym za powstanie współczesnej amerykańskiej gospodarki korporacyjnej. Dominujące obecnie rozmiary firm i powierzchni handlowych to skutek rządowych subwencji transportowych.

Small: Transport miejski
Cechą charakteryzującą obszary miejskie jest zagęszczenie ludzi, działalności i struktur. Cechą charakteryzującą transport miejski jest zdolność do sprostania temu zagęszczeniu podczas przemieszczania ludzi i dóbr. Zagęszczenie stwarza wyzwania dla transportu miejskiego, z powodu tłoku i kosztów infrastruktury w strefach zabudowanych. Przynosi również pewne zalety, ze względu na korzyści skali: pewne przedsięwzięcia transportowe są tańsze, gdy odbywają się na dużą skalę. Właściwości te oznaczają, że dwa najważniejsze zjawiska w transporcie miejskim to zatłoczenie i komunikacja publiczna.

Wiegold: Państwowe drogi – klient nigdy nie ma racji
Odkąd samochody stały się czymś powszechnym w naszym społeczeństwie, ludzie zaczęli ginąć w nich na zaskakującą skalę. Niestety przez ostatnie sto lat prawie 4 miliony osób (ok. 35 000 rocznie) zginęło w wypadkach drogowych w USA, natomiast w Indiach, Chinach i Rosji ta liczba wynosi łącznie średnio 300 000 osób rocznie.

Fiszer: Miliony na kolej, która nie zdaje egzaminu
Olbrzymie utrudnienia dla podróżnych zdarzają się na polskiej kolei niemal każdej zimy. W tym roku opóźnienia pociągów w pierwszych dniach po spadku temperatur osiągnęły jednak wartości, przynajmniej w skali ostatnich lat, rekordowe. Przyjrzyjmy się zatem skali problemów, spróbujmy znaleźć ich przyczynę i określić, ile do opóźnionych o kilkanaście godzin kursów dołożył podatnik.

Fiszer: Jak rząd ogranicza mobilność niepełnosprawnych
Pasażerowie tracą kolejne połączenia. O ile ci zdrowi i z bogatszych dużych ośrodków zwyczajnie zatankują samochód, to inni z przyczyn zdrowotnych lub ekonomicznych zmuszeni są zrezygnować z podróży. A wszystko w imię dbania o ich mobilność.
Powell: Sprzedajmy nasze drogi
Prywatnie utrzymywane, zarządzane i wyceniane drogi mogłyby rozwiązać wiele problemów trapiących rzesze dojeżdżających każdego dnia do pracy. Chociaż hasło „sprzedaży dróg” może brzmieć radykalnie, prywatyzacja tego sektora nie jest bynajmniej jakąś utopijną mrzonką. Jest to proces, który w przeróżnych formach ma miejsce w USA oraz w innych częściach świata.